„Numer 1 na świecie Iga Świątek dominuje na US Open – Zobacz, jak rozgromiła rywalki, by awansować do 1/8 finału!”
Polska, numer 1 na świecie, Iga Świątek, bez większych problemów pokonała rozstawioną z numerem 25 Anastasię Pawluczenkową 6-4, 6-2, w niemal bezbłędnym występie, aby po raz czwarty z rzędu awansować do 1/8 finału US Open w sobotę. Mistrzyni z 2022 roku nie musiała bronić żadnego break-pointa i popełniła niewiele błędów, przechodząc przez mecz na…
Polska, numer 1 na świecie, Iga Świątek, bez większych problemów pokonała rozstawioną z numerem 25 Anastasię Pawluczenkową 6-4, 6-2, w niemal bezbłędnym występie, aby po raz czwarty z rzędu awansować do 1/8 finału US Open w sobotę.
Mistrzyni z 2022 roku nie musiała bronić żadnego break-pointa i popełniła niewiele błędów, przechodząc przez mecz na stadionie Arthura Ashe’a, zaciskając pięść po tym, jak jej przeciwniczka posłała return poza linię końcową przy meczbolu. Jej następną rywalką będzie Liudmiła Samsonowa.
„Jestem zadowolona z występu, bo czułam, że ona jest zawodniczką, która potrafi grać bardzo silne uderzenia, więc chciałam być na to gotowa i byłam,” powiedziała Świątek. „Cieszę się, że kontrolowałam mecz.”
Pawluczenkowa pomogła trzykrotnej zwyciężczyni Roland Garros przełamać serwis w pierwszym gemie, popełniając dwa niewymuszone błędy w ostatnich dwóch punktach, a Świątek wygrała gema do zera przy swoim serwisie w dziesiątym gemie.
Świątek kontynuowała dobrą grę w drugim secie, tracąc tylko trzy punkty przy swoim pierwszym podaniu i popełniając tylko jeden niewymuszony błąd, gdy siła rosyjskiej zawodniczki zaczęła słabnąć. Brązowa medalistka olimpijska przełamała Pawluczenkową do zera w trzecim gemie i wygrała kolejny break-point w piątym.
Spotkanie przed meczem z Sereną Williams dodało jej energii, gdy 23-krotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych powróciła w sobotę do Flushing Meadows po raz pierwszy od momentu, gdy dwa lata temu pożegnała się ze sportem i spotkała Świątek w siłowni dla zawodników.
Świątek odrzuciła sugestie dziennikarzy, że to spotkanie — które miało miejsce na długo przed rozpoczęciem meczu w prime time — było dla niej rozproszeniem.