Numer dwa na świecie, Iga Świątek, odpadła z WTA Finals w czwartek, po tym jak Barbora Krejčíková pokonała Coco Gauff i zapewniła sobie miejsce w półfinale kosztem Polki.
Czeska mistrzyni Wimbledonu wygrała z Gauff 7-5, 6-4, co zakończyło obronę tytułu przez Świątek, która musiała liczyć na porażkę Krejčíková, by awansować z fazy grupowej.
Pomimo jednego zwycięstwa i jednej porażki w rundzie grupowej, wysokie zwycięstwo Świątek 6-1, 6-0 nad rezerwową Darią Kasatkiną nie miało wpływu na jej szanse na kwalifikację.
Jedynym scenariuszem, który umożliwiłby awans Świątek do półfinału, było zwycięstwo Gauff nad Krejčíkovą. Wynik ten jednak się nie spełnił, a Krejčíková zakwalifikowała się do półfinału WTA Finals po raz pierwszy – przy swoim drugim występie w singlu.
Krejčíková awansowała jako zwyciężczyni Grupy Pomarańczowej i zmierzy się w piątkowym półfinale z Qinwen Zheng, natomiast Gauff, która awansowała jako wiceliderka, stanie do walki z numerem jeden na świecie, Aryną Sabalenką.
“To zdecydowanie duże zwycięstwo dla mnie. Jestem bardzo zadowolona ze swojej gry i występu. To był naprawdę ważny mecz,” powiedziała Krejčíková, która obroniła imponujące 11 z 12 break pointów przeciwko Gauff.
“Jutrzejsza gra to coś, czego przed tym turniejem sobie nie wyobrażałam, i jestem z siebie bardzo dumna oraz gotowa na nowe wyzwania.”
“Walczyłam o każdą piłkę, wiedząc, że będzie trudno, ponieważ Coco jest w świetnej formie i jest jedną z najlepszych zawodniczek tego sezonu,” dodała. “To było duże wyzwanie, ale nagroda – półfinał – była na wyciągnięcie ręki. Jestem bardzo podekscytowana, że tu jestem.”
Gauff obroniła dwa meczbole w ostatnim, trwającym 10 minut gemie, i miała trzy szanse na przełamanie Krejčíková, ale ósma rozstawiona zawodniczka nie ustąpiła i zakończyła spotkanie serwisowym winnerem po godzinie i 42 minutach gry.
Krejčíková, która wygrała tylko 21 meczów w tym sezonie, zdobyła miejsce w WTA Finals dzięki nowej zasadzie wprowadzonej przez WTA w 2024 roku, która priorytetowo traktuje obecną mistrzynię Wielkiego Szlema nad zawodniczką z ósmego miejsca w rankingu.
Jako mistrzyni Wimbledonu, Krejčíková zdobyła ostatnie miejsce w turnieju w Rijadzie, zajmując miejsce przed ósmą na świecie Emmą Navarro, która zdecydowała się nie przyjeżdżać do Arabii Saudyjskiej jako rezerwowa. (AFP)