O tym, co Antony zrobił Lewandowskiemu, huczy cały internet
FC Barcelona jedynie zremisowała 1:1 z Realem Betis, ale więcej niż o wyniku spotkania, mówi się o tym, co działo się na murawie i poza nią. Jednym z bohaterów został Robert Lewandowski, choć w negatywnym tego słowa znaczeniu. W Internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak jeden z przeciwników zabawił się z Polakiem. Rzadko…
FC Barcelona jedynie zremisowała 1:1 z Realem Betis, ale więcej niż o wyniku spotkania, mówi się o tym, co działo się na murawie i poza nią. Jednym z bohaterów został Robert Lewandowski, choć w negatywnym tego słowa znaczeniu. W Internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak jeden z przeciwników zabawił się z Polakiem. Rzadko zdarza się, by napastnik dał się tak “podejść” rywalom.
“Był bliski strzelenia gola, ale brakowało mu determinacji z jego najlepszych meczów”, “Nieobsłużony”, “Nieregularny” – tak po spotkaniu z Realem Betis (1:1) pisały hiszpańskie media. Te słowa dotyczyły Roberta Lewandowskiego, który tego wieczora do siatki rywali nie trafił. To pierwszy taki przypadek w La Liga od 22 lutego i starcia z Las Palmas. Kapitalna passa Polaka została więc przerwana. Ale nie tylko o tym mówi się najwięcej w kontekście 36-latka.
O tym, co Antony zrobił Lewandowskiemu, huczy cały internet. “Pstryczek w nos”
Nie dość, że napastnik spisał się przeciętnie w niedzielnym spotkaniu i nie błysnął żadną indywidualną akcją, to jeszcze został ośmieszony przez jednego z rywali. Nagranie z tego incydentu już trafiło do internetu i rozprzestrzenia się w ekspresowym tempie. Na samym profilu “Troll Football” na X zgromadziło ponad milion wyświetleń.
Do sytuacji doszło w 30. minucie. Wówczas Lewandowski starał się wywrzeć presję na piłkarzach Betisu i dość agresywnie do nich doskakiwał. Presję starał się nałożyć też na Antony’ego, ale ten zupełnie nie przestraszył się Polaka. Ba, całkowicie spokojnie wykonał jeden trik piłkarski, za pomocą którego zabawił się z naszym rodakiem. Co takiego zrobił Brazylijczyk?
Wypożyczony do Realu zawodnik “założył siatkę” Lewandowskiemu, a więc kopnął piłkę tak, że ta przeleciała między nogami Polaka. A po chwili Antony padł na murawę po tym, jak rozpędzony napastnik Barcelony wpadł na niego i sędzia przyznał futbolówkę Betisowi.
To zagranie Brazylijczyka zrobiło spore wrażenie na internautach. “Antony się odradza”, “Panie i panowie, Antony rozpoczął swój występ przeciwko Barcelonie od… ‘założenia siatki’ Lewandowskiemu”, “Brazylijczyk ‘wyraził wdzięczność’ rywalowi”, “Mały pstryczek w nos Lewandowskiego” – czytamy.
FC Barcelona mogła zrobić wielki krok w stronę tytułu, ale… zmarnowała okazję
Ostatecznie ani Lewandowskiemu, ani Antony’emu do siatki trafić się nie udało, a ich drużyny jedynie zremisowały. Tym samym Barcelona straciła szansę na to, by znacząco odskoczyć Realowi Madryt w tabeli La Liga. Piłkarze Carlo Ancelottiego przegrali 1:2 z Valencią i w przypadku zwycięstwa Katalończyków przewaga mogła wzrosnąć do sześciu punktów. Ostatecznie wynosi ona cztery “oczka” po 30 kolejkach.
Kolejny mecz ligowy Barcelona rozegra w sobotę, a rywalem będzie Leganes. Wcześniej, bo w środę drużyna Hansiego Flicka zmierzy się z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów.