Oficjalne wieści ws. Sinnera. To już koniec
Tenisowy sezon nabiera tempa, a najlepsi zawodnicy i najlepsze zawodniczki przenoszą się teraz do Rzymu na kolejny prestiżowy turniej. Wśród nich znajduje się Jannik Sinner, który w ostatnich tygodniach nie grał. W końcu w jego sprawie przekazano nowe wieści. Fani włoskiej gwiazdy z pewnością się ucieszą. W sierpniu tego roku Jannik Sinner skończy 24 lata….
Tenisowy sezon nabiera tempa, a najlepsi zawodnicy i najlepsze zawodniczki przenoszą się teraz do Rzymu na kolejny prestiżowy turniej. Wśród nich znajduje się Jannik Sinner, który w ostatnich tygodniach nie grał. W końcu w jego sprawie przekazano nowe wieści. Fani włoskiej gwiazdy z pewnością się ucieszą.
W sierpniu tego roku Jannik Sinner skończy 24 lata. Ostanie miesiące były dla niego trudnym doświadczeniem. Wszystko z powodu wydarzeń, które miały miejsce w marcu ubiegłego roku. W organizmie włoskiego tenisisty wykryto obecność clostebolu – substancji, która znajduje się na liście zakazanych w sporcie.
Gwiazda wraca. Czekał trzy miesiące
Sprawa ujrzała światło dzienne w sierpniu, ale Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) postanowiła nie zawieszać zawodnika. Uznano, że nie działał umyślnie. Nie oznaczało to braku problemów dla Sinnera. Stracił punkty za wygraną w prestiżowym turnieju ATP w Indian Wells i gratyfikację pieniężną, wynikającą z osiągniętego tam rezultatu.
Jak Sinner tłumaczył obecność sterydu w swoim organizmie? Według jego wersji wszystko stało się przez masaż. Brak zawieszenie za strony ITIA nie oznaczał brak kłopotów. Wszystko z powodu decyzji WADA, która domagała się rocznej lub nawet dwuletniej dyskwalifikacji. Zgłoszono się do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS).
Ostatecznie sprawa zakończyła się ugodą. W lutym tego roku Sinnera zawieszono na trzy miesiące. Miał szczęście, bowiem dyskwalifikacja od 9 lutego do 4 maja oznaczała, że nie opuści żadnego turnieju wielkoszlemowego. W poniedziałek oficjalnie skończyła się kara lidera rankingu ATP.
“Zawieszenie Jannika Sinnera zostanie oficjalnie zakończone w poniedziałek, 5 maja. Po trzech miesiącach numer 1 na świecie wraca do rywalizacji w tym tygodniu na turnieju Masters 1000 w Rzymie. Będzie trenował na korcie centralnym turnieju od godziny 19:00. Dzisiaj” – zauważył profil Univers Tennis na portalu X.
Jannik Sinner zagra w zbliżającym się French Open i będzie mógł powtórzyć wynik ze stycznia, gdy zwyciężył w wielkoszlemowym Australian Open, broniąc tytułu wywalczonego przed rokiem. Sinner to trzykrotny mistrz wielkoszlemowy i lider światowego rankingu.
W najnowszym rankingu wyprzedza Alexandra Zvereva i Carlosa Alcaraza.