Co za niespodzianka w pierwszej rundzie turnieju WTA rangi 1000 w Miami! Notowana na dopiero 162. miejscu w rankingu WTA Victoria Mboko, która występuje na Florydzie dzięki dzikiej karcie, wywalczyła awans do drugiej rundy, eliminując Camilę Osorio. Kanadyjka triumfowała 7:5, 5:7, 6:3, przedłużając swoją kapitalną formę w tym roku. To pierwsza tak cenna wygrana w jej karierze. A teraz czeka ją wielki hit.
Kanadyjska tenisistka to była utalentowana juniorka, która stopniowo przebija się do czołówki rankingu WTA, budując swoją pozycję w mniejszych turniejach. W 2025 r. doczekała się upragnionego przełomu. Choć jeszcze w listopadzie notowała serię trzech porażek z rzędu, to od stycznia jest w zasadnie niepowstrzymana.
18-latka od początku sezonu przegrała tylko jedno (!) spotkanie, notując aż 27 zwycięstw przed turniejem w Miami, do którego dostała dziką kartę. I już może powiedzieć, że doskonale ją wykorzystała, bo w pierwszej rundzie Mboko ograła Camilę Osorio 7:5, 5:7, 6:3. To jedno z najważniejszych zwycięstw w jej karierze.
Dzięki temu wyczynowi Mboko jest już pewna awansu na co najmniej 152. pozycję w rankingu WTA, najwyższą w karierze. Zwycięstwo przeciwko Osorio dało jej awans o dziesięć miejsc w rankingu na żywo, a to przecież wcale nie musi być koniec jej wspaniałej serii w tym roku. Ale kolejna rywalka należy do ścisłej czołówki.
18-latka zagra bowiem w drugiej rundzie z Paulą Badosą, tenisistką należącą do ścisłej czołówki. O awans w starciu z tak doświadczoną na najwyższym poziomie oponentką będzie szalenie trudno, ale Mboko nie będzie miała nic do stracenia.
Do drugiej rundy w Miami w środę awansowały też Kimberly Birrell, Anna Blinkowa, Weronika Kudermietowa oraz Emma Raducanu. Dziś dobiegną końca wszystkie spotkania pierwszej rundy w turniejowej drabince kobiet.
Victoria Mboko — Camila Osorio 7:5, 5:7, 6:3