On to zrobił! Sensacja w meczu Kamila Majchrzaka w ATP w Marrakeszu
Co za sukces Kamila Majchrzaka! Polski tenisista po ponad dwóch latach wrócił do głównej drabinki turnieju ATP i zanotował pierwsze zwycięstwo. I to jakie! Majchrzak ograł notowanego na 55. miejscu rankingu Jaume Munara, doprowadzając do niemałej niespodzianki. Po wygranej 6:4, 6:3 nasz reprezentant zagra o ćwierćfinał imprezy rangi 250 w Marrakeszu. Wtorkowe starcie w pierwszej…
Co za sukces Kamila Majchrzaka! Polski tenisista po ponad dwóch latach wrócił do głównej drabinki turnieju ATP i zanotował pierwsze zwycięstwo. I to jakie! Majchrzak ograł notowanego na 55. miejscu rankingu Jaume Munara, doprowadzając do niemałej niespodzianki. Po wygranej 6:4, 6:3 nasz reprezentant zagra o ćwierćfinał imprezy rangi 250 w Marrakeszu.
Wtorkowe starcie w pierwszej rundzie turnieju ATP 250 w Marrakeszu było dla Kamila Majchrzaka pierwszym takim startem od wielu miesięcy. W styczniu co prawda zagrał w Australian Open, ale wcześniej przeszedł długą drogę od niezawinionego zawieszenia do powrotu na najwyższy poziom. Przez kwalifikacje przebrnął już w Indian Wells, ale wówczas doznał kontuzji i nawet nie wyszedł na kort w głównym turnieju.
Inaczej było w kwalifikacjach na mączce w Marrakeszu. Polski tenisista jako najwyżej rozstawiony przeszedł przez dwustopniowe kwalifikacje, a teraz zanotował swoje pierwsze zwycięstwo na poziomie turnieju rangi ATP. Kamil Majchrzak pokonał rozstawionego z numerem 6. Jaume Munara i jest o krok od powrotu do czołowej setki klasyfikacji najlepszych tenisistów świata!
Na zwycięstwo na poziomie większego turnieju rangi ATP polski tenisista czekał od rywalizacji w Tokio w październiku 2022 r. To jednocześnie najbardziej prestiżowa wygrana Polaka od powrotu na kort pod koniec 2023 r., gdy dobiegło końca jego zawieszenie. Przez wiele miesięcy musiał przebijać się przez imprezy niższej rangi, by w końcu odnieść tak ważną wygraną. I to nad rywalem z okolic czołowej pięćdziesiątki rankingu.
O ćwierćfinał turnieju w Marrakeszu Kamil Majchrzak zagra z Holendrem Jesperem De Jongiem. Co istotne, jeśli go pokona, znacząco przybliży się do powrotu do czołowej setki tenisowego rankingu. A przecież to było jego wielkim celem od powrotu na kort. Jeśli się uda, nie będzie musiał martwić się o udział w imprezach wielkoszlemowych, bowiem odpadnie konieczność występu w kwalifikacjach.
De Jong poradził sobie ze zdobywcą dzikiej karty, Elliotem Benchetritem. Jego starcie z Kamilem Majchrzakiem zapowiada się jako niezwykle wyrównana rywalizacja, a stawka będzie ogromna. Ale Polak z pewnością nie będzie bez szans. Od spełnienia celu dzieli go już tylko jedna wygrana!