Simone Biles została uhonorowana tytułem Sportsmenki Roku w prestiżowym plebiscycie Laureus World Sport Awards 2025, który często nazywany jest „sportowymi Oscarami”. Amerykańska gimnastyczka zdobyła to wyróżnienie za swoje znakomite osiągnięcia podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, skąd przywiozła trzy złote medale oraz jeden srebrny. Jej dominacja w gimnastyce nie pozostawiła wątpliwości jurorom, którzy po raz czwarty w historii przyznali jej to prestiżowe wyróżnienie. Wcześniej Biles triumfowała w plebiscycie w latach 2017, 2019 i 2020. Tym samym 28-latka stała się jedną z najbardziej utytułowanych sportsmenek w historii nagrody, a w swoim dorobku ma już siedem złotych medali olimpijskich.
Uroczysta gala odbyła się w Madrycie, który w tym roku gościł jubileuszową, 25. edycję Laureus World Sport Awards. Wydarzenie, które z roku na rok cieszy się coraz większym prestiżem, przyciąga uwagę całego sportowego świata. Zwycięzców w poszczególnych kategoriach wyłoniło jury złożone z 69 legend sportu – w tym 45 mężczyzn i 14 kobiet – reprezentujących różne dyscypliny i kontynenty.
W gronie nominowanych do tytułu Sportsmenki Roku znalazło się wiele znakomitych zawodniczek. Obok Biles o zwycięstwo walczyły m.in. Aryna Sabalenka (tenis, Białoruś), Aitana Bonmati (piłka nożna, Hiszpania), Sifan Hassan (lekkoatletyka, Holandia), Faith Kipyegon (lekkoatletyka, Kenia) oraz Sydney McLaughlin-Levrone (lekkoatletyka, USA). Ostatecznie to jednak amerykańska gimnastyczka zgarnęła główne trofeum, a Sabalenka – mimo że obecnie zajmuje pierwsze miejsce w rankingu WTA – musiała pogodzić się z porażką.
Zaskoczeniem dla polskich kibiców może być fakt, że Iga Świątek, która przez ostatnie trzy edycje była nominowana do tej nagrody, tym razem została pominięta przez kapitułę plebiscytu. To pierwszy taki przypadek od 2021 roku. W gronie tenisistek reprezentowanych w tegorocznym głosowaniu znalazła się tylko Aryna Sabalenka, co wywołało pewne rozczarowanie wśród fanów polskiej liderki, która nieustannie utrzymuje się w światowej czołówce.
Tymczasem Świątek szykuje się do startu w turnieju WTA 1000 w Madrycie, który odbędzie się w dniach 22 kwietnia – 4 maja. W zeszłym roku triumfowała w tym prestiżowym turnieju, pokonując właśnie Sabalenkę w emocjonującym finale. Ich zeszłoroczna konfrontacja została uznana za mecz roku, co jeszcze bardziej podsyca oczekiwania wobec ich potencjalnego kolejnego starcia.
Ostatnią tenisistką, której udało się zdobyć tytuł Sportsmenki Roku w plebiscycie Laureus, była Naomi Osaka w 2021 roku. Od tamtej pory żadne zawodniczki z tej dyscypliny nie sięgnęły po główne wyróżnienie, mimo licznych nominacji i znakomitych sezonów w wykonaniu czołowych tenisistek świata.
Tegoroczny triumf Simone Biles to nie tylko potwierdzenie jej niezwykłych umiejętności sportowych, ale także inspiracja dla całego pokolenia młodych zawodniczek na całym świecie. Jej sukces podkreśla, jak wielkie znaczenie mają konsekwencja, determinacja i pasja w drodze na szczyt światowego sportu.