Oto co Lewandowski zrobił po setnym golu w LM. To zdarza się niezwykle rzadko
Robert Lewandowski i jego setny gol w Lidze Mistrzów – wielki moment w historii futbolu Robert Lewandowski ponownie zapisał się w historii piłki nożnej, zdobywając swoją setną bramkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. To wyjątkowe osiągnięcie miało miejsce w meczu fazy grupowej sezonu 2023/2024 przeciwko Stade Brest, a celebracja Polaka po zdobyciu tego historycznego gola była…
Robert Lewandowski i jego setny gol w Lidze Mistrzów – wielki moment w historii futbolu
Robert Lewandowski ponownie zapisał się w historii piłki nożnej, zdobywając swoją setną bramkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. To wyjątkowe osiągnięcie miało miejsce w meczu fazy grupowej sezonu 2023/2024 przeciwko Stade Brest, a celebracja Polaka po zdobyciu tego historycznego gola była równie wzruszająca, co spektakularna.
—
Historyczne trafienie w meczu z Brestem
Była ósma minuta spotkania, gdy Pedri posłał precyzyjne podanie w pole karne w kierunku Lewandowskiego. Polski napastnik, jak to ma w zwyczaju, skutecznie wywalczył pozycję i został sfaulowany przez bramkarza Brestu, Marco Bizota. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. W 10. minucie meczu Lewandowski wykorzystał rzut karny, zdobywając tym samym swoją setną bramkę w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych świata.
Setny gol Lewandowskiego w Lidze Mistrzów był osiągnięciem, które dotychczas udało się jedynie dwóm piłkarzom w historii: Cristiano Ronaldo (140 bramek) oraz Lionelowi Messiemu (129 bramek). Polak dołączył do tego elitarnego grona, udowadniając, że jego miejsce wśród najlepszych jest w pełni zasłużone.
—
Wzruszająca celebracja dedykowana ojcu
Po zdobyciu historycznej bramki, Lewandowski świętował w swoim charakterystycznym stylu – najpierw wskazał na nazwisko widniejące na plecach swojej koszulki, by podkreślić swoje osiągnięcie, po czym wyściskał kolegów z drużyny. Następnie wykonał gest, który wywołał wzruszenie zarówno wśród kibiców na stadionie, jak i przed telewizorami. Uniósł dwa palce ku niebu – w ten sposób, jak sam wielokrotnie podkreślał, dedykuje swoje najważniejsze gole zmarłemu ojcu.
Lewandowski stracił ojca w wieku 16 lat, a dedykowanie mu bramek stało się swego rodzaju tradycją. “Zawsze, gdy zdobywam pierwszą bramkę w nowym klubie, dedykuję ją mojemu tacie. Wiem, że mnie wspiera i patrzy na mnie z góry” – mówił Polak po swoim debiutanckim golu dla Barcelony w 2022 roku. Tym razem jednak dedykacja dotyczyła nie tylko pierwszego trafienia, ale także osiągnięcia, które w piłkarskim świecie jest prawdziwym kamieniem milowym.
—
Droga do setki – lata ciężkiej pracy
Setny gol w Lidze Mistrzów to nie tylko moment chwały, ale także podsumowanie lat ciężkiej pracy, determinacji i nieustannego rozwoju. Lewandowski zdobywał bramki dla trzech różnych klubów: Borussii Dortmund, Bayernu Monachium i FC Barcelony. Co jednak szczególnie imponuje, to fakt, że potrzebował mniej meczów niż większość piłkarzy, by osiągnąć tę liczbę. Jego średnia bramek na mecz w Lidze Mistrzów jest jedną z najwyższych w historii rozgrywek.
W obecnym sezonie 2023/2024 Liga Mistrzów Polak kontynuuje swoją znakomitą formę. Gol przeciwko Brestowi był jego szóstym w tych rozgrywkach, co sprawia, że Lewandowski jest liderem klasyfikacji strzelców. W całym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, ma na koncie 21 bramek i 2 asysty w 19 występach – imponujące liczby, które potwierdzają, że 36-letni napastnik wciąż znajduje się w szczytowej formie.
—
Reakcje świata piłkarskiego
Setne trafienie Lewandowskiego spotkało się z ogromnym uznaniem zarówno ze strony ekspertów, jak i kolegów z drużyny oraz rywali. Marcin Gazda, komentator Eleven Sports, nie krył wzruszenia: “STO goli w Lidze Mistrzów. To coś niesamowitego. Robert zawsze dedykuje pierwsze bramki w nowym klubie tacie. Tym razem było podobnie – piękny i wzruszający moment.”
Lionel Messi, który również przekroczył granicę stu goli w Lidze Mistrzów, pochwalił Lewandowskiego, nazywając go “wyjątkowym napastnikiem, który zasługuje na najwyższe uznanie”. Fani na całym świecie w mediach społecznościowych wyrazili podziw dla Polaka, tworząc liczne grafiki, filmiki i wpisy celebrujące ten historyczny moment.
—
Skromność i profesjonalizm
Mimo historycznego osiągnięcia, Lewandowski po raz kolejny pokazał, że drużyna zawsze jest dla niego na pierwszym miejscu. W pomeczowym wywiadzie podkreślił, że najważniejsza była wygrana Barcelony i pewny awans do kolejnej fazy rozgrywek. “To piękny moment, ale przed nami jeszcze wiele pracy. Chcę dalej pomagać drużynie i zdobywać kolejne gole, ale wszystko w kontekście sukcesu zespołu” – powiedział skromnie.
—
Inspiracja dla przyszłych pokoleń
Historia Roberta Lewandowskiego to dowód na to, że ciężka praca, determinacja i wiara w siebie mogą zaprowadzić na szczyt. Jego osiągnięcia są inspiracją nie tylko dla młodych piłkarzy, ale także dla wszystkich, którzy marzą o realizacji swoich celów. Z małego Leszna do światowej czołówki piłkarskiej – Lewandowski jest żywym przykładem, że nie ma rzeczy niemożliwych.
—
Co dalej?
Po osiągnięciu setnego gola w Lidze Mistrzów, Lewandowski nie zamierza spocząć na laurach. Jednym z jego marzeń jest ponowny triumf w tych rozgrywkach – pierwszy raz dokonał tego z Bayernem Monachium w 2020 roku. Tym razem pragnie powtórzyć ten sukces z FC Barceloną. Oprócz tego, Polak będzie dążył do poprawienia swojej pozycji na liście najlepszych strzelców w historii rozgrywek oraz do zdobycia kolejnych trofeów zarówno w klubie, jak i w reprezentacji Polski.
—
Podsumowanie
Setny gol Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów to wydarzenie, które na zawsze zapisze się w historii piłki nożnej. Polak nie tylko zdobył jedno z najbardziej prestiżowych osiągnięć w świecie futbolu, ale także uczynił to w sposób, który pokazuje jego skromność, klasę i szacunek dla innych. Jego gest dedykowany ojcu był pięknym wyrazem wdzięczności za wsparcie i miłość, które towarzyszyły mu od początku kariery. Lewandowski to nie tylko jeden z najlepszych napastników w historii, ale również wzór do naśladowania zarówno na boisku, jak i poza nim.