Oto co powiedziała Zheng o meczu ze Świątek. Poszło w świat
Iga Świątek deklasuje Muchovą i melduje się w ćwierćfinale Indian Wells! Czas na hitowy pojedynek z Qinwen Zheng Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, dlaczego jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. W meczu czwartej rundy turnieju w Indian Wells zmierzyła się z Karoliną Muchovą i nie dała jej najmniejszych szans, triumfując 6:1, 6:1. Tenisistka…
Iga Świątek deklasuje Muchovą i melduje się w ćwierćfinale Indian Wells! Czas na hitowy pojedynek z Qinwen Zheng
Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, dlaczego jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. W meczu czwartej rundy turnieju w Indian Wells zmierzyła się z Karoliną Muchovą i nie dała jej najmniejszych szans, triumfując 6:1, 6:1. Tenisistka z Raszyna zaprezentowała fenomenalny poziom gry i zdominowała rywalkę od pierwszej do ostatniej piłki.
Mecz trwał niespełna 75 minut, a Polka niemal całkowicie kontrolowała wydarzenia na korcie. Jej precyzyjne uderzenia, świetna praca nóg oraz inteligentne czytanie gry sprawiły, że Muchova była bezradna. Choć Czeszka w przeszłości potrafiła sprawić Świątek trudności, tym razem była daleka od nawiązania wyrównanej rywalizacji.
Po zakończeniu spotkania pojawiło się wiele komentarzy podkreślających dominację Polki. “Muchova dostała lanie. Nie miała żadnych szans przeciwko Świątek” – pisały zagraniczne media. “Polska burza porwała Muchovą” – dodawali inni dziennikarze.
Zadowolenia nie ukrywał także sztab Świątek, na czele z jej trenerem Wimem Fissette’em. Belgijski szkoleniowiec z uznaniem wypowiadał się o swoim podopiecznym, podkreślając jej determinację i koncentrację przez całe spotkanie. “To był jeden z tych meczów, w których wszystko działało tak, jak powinno. Iga grała bardzo solidnie, a jeśli czymś się wystraszyła, to może jedynie niektórych piłek Muchovej, które leciały bardziej w jej kierunku niż w kort” – żartował Fissette.
Rewanżowy pojedynek Świątek z Qinwen Zheng
Po gładkim zwycięstwie nad Muchovą Świątek zameldowała się w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells, gdzie czeka ją starcie z Qinwen Zheng. Chinka w poprzedniej rundzie również zaprezentowała wysoką formę, pokonując Martę Kostiuk 6:3, 6:2. Jej mecz był równie jednostronny, co starcie Świątek z Muchovą, co zwiastuje ekscytujący pojedynek między dwiema świetnie dysponowanymi zawodniczkami.
Po wygranej nad Kostiuk Zheng skomentowała nadchodzące starcie z polską tenisistką. “Obie damy z siebie wszystko. Iga wygrała naprawdę łatwo swoje pierwsze trzy mecze tutaj w Indian Wells. Jest w dobrej formie, tak samo jak ja. Będziemy walczyć. Zobaczymy, co się wydarzy” – powiedziała Chinka.
Historia rywalizacji i bolesna porażka w Paryżu
Do tej pory Świątek i Zheng mierzyły się ze sobą siedem razy, a bilans jest zdecydowanie na korzyść Polki. Liderka światowego rankingu wygrała sześć z tych pojedynków. Jedyna porażka przyszła jednak w bardzo bolesnym momencie – podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Wówczas Zheng triumfowała 6:2, 7:5, eliminując Świątek z turnieju i pozbawiając ją szansy na medal.
Dla Polki czwartkowe starcie będzie więc okazją do rewanżu za tamto niepowodzenie. Od tamtej pory Świątek wielokrotnie podkreślała, jak wiele nauczyła się z tamtej porażki i jak ważne było dla niej mentalne odbicie się po olimpijskim rozczarowaniu. Teraz, w Indian Wells, będzie mogła udowodnić, że tamten mecz był tylko wypadkiem przy pracy.
Kiedy mecz Świątek – Zheng?
Spotkanie Igi Świątek z Qinwen Zheng najprawdopodobniej odbędzie się w czwartek, choć organizatorzy nie podali jeszcze dokładnej godziny rozpoczęcia pojedynku. Biorąc pod uwagę rangę spotkania oraz jego potencjalnie wielkie znaczenie w kontekście dalszej rywalizacji w turnieju, można spodziewać się, że zostanie ono rozegrane w najlepszym możliwym czasie antenowym.
Czy Świątek po raz kolejny udowodni swoją dominację? Czy Zheng zdoła ponownie pokonać Polkę i sprawić niespodziankę? Odpowiedzi na te pytania poznamy już niedługo!