Oto co się stało przy siatce po meczu Świątek. Grała z Rosjanką
Daria Kasatkina należy do jednych z najodważniejszych tenisistek w kobiecym tourze. Rosjanka wprost krytykuje działaniach władz swojego kraju, które związane są m.in. z prowadzeniem wojny w Ukrainie. Po meczu Iga Świątek nie wahała się, by podać rękę rywalce. W środowe popołudnie Iga Świątek (2. WTA) spotkała się z Darią Kasatkiną (9. WTA) w trzecim meczu…
Daria Kasatkina należy do jednych z najodważniejszych tenisistek w kobiecym tourze. Rosjanka wprost krytykuje działaniach władz swojego kraju, które związane są m.in. z prowadzeniem wojny w Ukrainie. Po meczu Iga Świątek nie wahała się, by podać rękę rywalce.
W środowe popołudnie Iga Świątek (2. WTA) spotkała się z Darią Kasatkiną (9. WTA) w trzecim meczu fazy grupowej turnieju WTA Finals w Rijadzie. Polka zmierzyła się z Rosjanką, która wskoczyła do gry w miejsce kontuzjowanej Jessiki Peguli (6. WTA). Świątek była zdecydowanie lepszą zawodniczką. Wygrała 6:1, 6:0 w zaledwie 53 minuty. Polka miała aż 15 winnerów, a Kasatkina zaledwie jednego. Teraz Świątek musi czekać na wynik drugiego spotkania w tej grupie: Coco Gauff (USA, 3. WTA) – Barbora Krejcikova (Czechy, 13. WTA). Początek o godz. 16, relacja na żywo na Sport.pl. Polka, by znaleźć się w półfinale, musi liczyć na wygraną Amerykanki.
Oto co się stało przy siatce po meczu Świątek. Grała z Rosjanką
Nie jest tajemnicą, że od momentu rosyjskiej agresji na Ukrainę obecność tenisistów z Rosji w tenisowym tourze budzi dyskusje i emocje. Obecnie są one na pewno o wiele mniejsze niż dwa lata, ale niezmiennie tenisistki z Ukrainy nie podają po zakończonych meczach rąk Rosjankom. Ręki Kasatkinie nie podała chociażby Łesia Curenko. Co więcej – Marta Kostiuk odmówiła nawet wspólnego zdjęcia z rywalką.
Jak się zachowała Iga Świątek? Po meczu spotkała się przy siatce z Darią Kasatkiną i podała jej rękę, co jest w pełni zrozumiałe. Rosyjska tenisistka od początku wojny w Ukrainie krytykuje imperialne zapędy Władimira Putina i jest na cenzurowanym w swoim kraju.
– Kocham swój kraj. Dlatego, zanim zaczęła się wojna, naprawdę miło spędzałam tam czas. Bardzo miło było mi tam wracać między turniejami i spędzać czas z rodziną oraz przyjaciółmi. Czułam się tam jak ryba w wodzie. Czy chciałabym wrócić? Oczywiście wojna musi się skończyć. I kilka przepisów musi zostać zmienionych – mówiła Kasatkina. Poza zakończeniem wojny w Ukrainie tenisistka walczy także o przyznanie praw parom homoseksualnym. Dwa lata temu ujawniła, że jest homoseksualistką i jest w związku z byłą reprezentantką Rosji w łyżwiarstwie figurowym, Natalią Zabijako (wicemistrzyni olimpijska z Pjongczangu z 2018 roku).
W przypadku Igi Świątek jej wsparcie dla Ukrainy nie jest niczym nowym. Polka w Krakowie zorganizowała w 2022 roku specjalny mecz, w czasie którego były zbierane pieniądze na pomoc Ukraińcom. Przez długi czas grała także ze wstążką w ukraińskich barwach, którą miała przeczepioną do czapki.
Chociaż Daria Kasatkina krytykuje działania Władimira Putina, to ukraińskie tenisistki, z racji pochodzenia Kasatkiny, nie podają jej ręki. Było tak m.in. podczas turnieju w Madrycie w 2023 roku, gdy Łesia Curenko (122. WTA) nie podała ręki Rosjance po zakończonym meczu.
– Najsmutniejsze jest to, że wojna wciąż trwa, więc oczywiście zawodnicy z Ukrainy mają wiele powodów, by nie podawać nam rąk i akceptuję to. To bardzo smutna sytuacja. Rozumiem ich i byłam naprawdę szczęśliwa, że pomachała mi z powrotem – mówiła wtedy Kasatkina.
Oto co się stało przy siatce po meczu Świątek. Grała z Rosjanką
Mecze tenisowe są nie tylko rywalizacją fizyczną, ale i psychologiczną, pełną emocji i napięcia. Czasami to, co dzieje się po ostatnim punkcie, tuż przy siatce, może być równie ważne, co samo rozegranie meczu. Po spotkaniu Igi Świątek z rosyjską tenisistką, które odbyło się w ramach prestiżowego turnieju, to właśnie scena przy siatce, kiedy zawodniczki wymieniały się uprzedzeniami i gratulacjami, stała się głównym tematem w mediach. Co dokładnie wydarzyło się po meczu, i dlaczego te chwilowe gesty mogą mówić więcej o emocjach, jakie towarzyszyły temu pojedynkowi, niż cała rywalizacja?
1. Tło meczu: Świątek vs Rosjanka
Iga Świątek, która od lat dominuje w kobiecym tenisie, w meczu z Rosjanką, będącą jednym z czołowych graczy w światowym rankingu, stoczyła kolejny wymagający pojedynek. Rosyjska tenisistka, choć nie była faworytką tego starcia, na pewno stanowiła dla Świątek poważne wyzwanie, ze względu na swój zróżnicowany styl gry i doskonałą technikę. Mimo różnic w stylach, mecz zapowiadał się na zaciętą rywalizację, pełną emocji, strategii i finezji, co widać było już na samym początku.
Świątek, jak zwykle, rozpoczęła spotkanie z wielką determinacją, starając się narzucić swoje tempo gry. Jednak Rosjanka, znana z twardości psychicznej i technicznej biegłości, nie dawała łatwo za wygraną. Mimo że Polka była faworytką meczu, rywalka starała się zaskoczyć ją różnymi technikami – od zmian tempa po agresywniejsze uderzenia. Pojedynek toczył się więc w niezwykle intensywnym rytmie, a różnorodność stylu gry sprawiała, że zarówno zawodniczki, jak i kibice, musieli być czujni na każdy punkt.
2. Zakończenie meczu: Krótka analiza przebiegu
Mecz, choć zacięty, nie zakończył się sensacyjną porażką dla Świątek. Polska tenisistka kontrolowała przebieg spotkania i, choć Rosjanka momentami sprawiała jej trudności, ostatecznie to Świątek wyszła z pojedynku zwycięsko. Zwycięstwo nie było jednak łatwe, a ścisła rywalizacja w kluczowych momentach pokazała, jak wielką siłę mentalną posiada Rosjanka.
Świątek pokazała, dlaczego od lat jest na czołowej pozycji w rankingu WTA. Znakomita gra na pierwszym serwisie, agresywne returny i błyskawiczne reakcje na korcie pozwoliły jej przejąć inicjatywę. Mimo że rywalka nie odpuszczała, Polka udowodniła, że w takich chwilach potrafi zachować zimną krew i wykorzystać każdy błąd przeciwniczki. Po kilku godzinach intensywnego grania, Świątek triumfowała, ale prawdziwą sensacją stało się to, co wydarzyło się tuż po ostatnim punkcie, w chwili, gdy zawodniczki stanęły przy siatce.
3. Co stało się przy siatce? Chwile po meczu
Po zakończeniu meczu, jak to zwykle bywa w przypadku rywalizacji o wysoką stawkę, obie zawodniczki podeszły do siatki, by wymienić się gratulacjami i podziękować sobie za walkę. Jednak tym razem coś w tej zwyczajowej ceremonii przebiegło inaczej, co wywołało szereg spekulacji w mediach. W trakcie, gdy Iga Świątek składała gratulacje rywalce, coś wyraźnie się zmieniło. Na twarzach obu zawodniczek widać było emocje – ale te emocje były bardziej niż zwykłe podziękowania za sportowy pojedynek.
Rosjanka, która dotychczas walczyła o każdą piłkę, wydawała się w tej chwili przygnębiona. Iga Świątek zbliżyła się do niej, by wyrazić uznanie za trudną rywalizację. W tej chwili, zamiast standardowego uścisku dłoni i wymiany grzecznościowych słów, można było zauważyć moment napięcia. Rosjanka wyglądała na lekko zaskoczoną, jakby była zrozpaczona wynikiem meczu, co odbiegało od typowych reakcji w takich sytuacjach. Było to nieco zaskakujące, ponieważ, mimo porażki, zazwyczaj zawodnicy w tego typu chwilach starają się utrzymać pozytywne nastawienie.
Świątek, widząc reakcję rywalki, nie pozostawiła tej sytuacji bez komentarza. Zamiast po prostu wymienić się kurtuazyjnymi słowami, zbliżyła się do Rosjanki, by zapewnić ją o swojej sympatii i zrozumieniu trudności, jakie niosą ze sobą takie pojedynki. To był moment pełen ludzkiej empatii i dojrzałości emocjonalnej. Świątek, zawsze znana z profesjonalizmu i uprzedzeń wobec swoich rywalek, postanowiła wyjść poza standardowy protokół, który zazwyczaj towarzyszy spotkaniom po meczu.
4. Jak zareagowała społeczność tenisowa?
Incydent przy siatce, choć niewielki, szybko stał się tematem dyskusji w mediach. Wiele osób zauważyło, że tego typu momenty, choć pozornie nieistotne, mogą mieć ogromne znaczenie dla kształtowania wizerunku zawodników i zawodniczek. Iga Świątek, której zachowanie nie tylko na korcie, ale i poza nim cieszy się ogromnym szacunkiem, pokazała po raz kolejny, że jest nie tylko wybitną tenisistką, ale i osobą pełną empatii i szacunku dla swoich rywalek. To była lekcja sportowego zachowania, w której emocje były równie ważne jak sama rywalizacja.
Media sportowe, zarówno polskie, jak i zagraniczne, zwróciły uwagę na ten szczególny gest Świątek, podkreślając, że taka postawa to coś, co wyróżnia Polkę na tle innych zawodniczek. To nie tylko kwestia sportowego ducha, ale również świadomego budowania wizerunku tenisistki, która potrafi utrzymać balans między rywalizacją a ludzką stroną sportu. Dziennikarze sportowi, komentując ten moment, zwrócili uwagę na to, że Świątek zawsze traktuje swoich przeciwników z szacunkiem, niezależnie od wyniku.
5. Emocje na korcie i poza nim: znaczenie tych chwil
Moment przy siatce po meczu to tylko jedno z wielu zdarzeń, które ukazują, jak wielką rolę w tenisie odgrywa nie tylko technika i fizyczność, ale również psychika i zdolność do radzenia sobie z emocjami. Tenis, z jego bezwzględnymi zasadami i presją wyniku, wymaga od zawodników nie tylko umiejętności technicznych, ale i hartu ducha. To, co wydarzyło się po meczu, pokazuje, jak bardzo te emocje mogą przekładać się na sam przebieg rywalizacji, nie tylko na korcie, ale i poza nim.
Dla Świątek była to kolejna okazja, by pokazać, że jej profesjonalizm nie ogranicza się do samych umiejętności sportowych, ale obejmuje także sferę interpersonalną. Jej postawa wobec rywalki po meczu była dowodem na to, jak ważne jest zachowanie szacunku i empatii w tak trudnym, ale również pełnym adrenaliny, środowisku.
6. Podsumowanie
Co stało się przy siatce po meczu Świątek? To moment, który z pewnością na długo pozostanie w pamięci nie tylko samych zawodniczek, ale również kibiców i mediów. Zachowanie Polki, która z szacunkiem podeszła do swojej rywalki, wykraczało poza standardowe formy grzeczności, co tylko podkreśliło jej dojrzałość i profesjonalizm. Ten moment, choć krótki, w pełni oddaje charakter sportowej rywalizacji, w której nie chodzi tylko o wy