Oto czarny koń sezonu. Pogromczyni Aryny Sabalenki zadziwia. Kolejna gwiazda pokonana
Przegląd SportowyTenisOto czarny koń sezonu. Pogromczyni Aryny Sabalenki zadziwia. Kolejna gwiazda pokonana Jekatierina Aleksandrowa awansowała do półfinału w Dausze Yekatierina Aleksandrowa advanced to the semi-finals in Doha (Photo: Maksim Konstantinov/SOPA Images/LightRocket via Getty Images) Najpierw w efektownym stylu wyrzuciła za burtę turnieju w Dausze Arynę Sabalenkę, a teraz sprawiła kolejną sensację. Jekatierina Aleksandrowa staje się…
Przegląd SportowyTenisOto czarny koń sezonu. Pogromczyni Aryny Sabalenki zadziwia. Kolejna gwiazda pokonana
Jekatierina Aleksandrowa awansowała do półfinału w Dausze
Yekatierina Aleksandrowa advanced to the semi-finals in Doha (Photo: Maksim Konstantinov/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)
Najpierw w efektownym stylu wyrzuciła za burtę turnieju w Dausze Arynę Sabalenkę, a teraz sprawiła kolejną sensację. Jekatierina Aleksandrowa staje się postrachem faworytek w stolicy Kataru! Rosjanka ma teraz na swoim rozkładzie Jessicę Pegulę. Aleksandrowa po porażce w pierwszej partii odwróciła losy meczu i triumfowała 4:6, 6:1, 6:1. I tylko jeden mecz dzieli ją od wielkiego finału turnieju rangi WTA 1000.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Przed pierwszym ćwierćfinałem w Katarze po raz drugim w tym turnieju nie popisała się WTA. W oficjalnym materiale pokazała błędną drabinkę turnieju od ćwierćfinałowych par, które zostały wyłonione po ostatnich środowych pojedynkach. Analizując ją, wydaje się, że w przypadku pokonania Kazaszki Iga Świątek zagra z… Martą Kostiuk lub Amandą Anisimovą. Zwyciężczyni tej pary tak naprawdę powalczy jednak z triumfatorką starcia Ons Jabeur z Jeleną Ostapenko. Organizacja usunęła błędny wpis, ale niesmak po skandalicznym zachowaniu WTA pozostał.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Rosjanka zagra w półfinale w Dausze. To największa niespodzianka sezonu
Na korcie w Dausze obyło się jednak bez organizatorskich wpadek. Kibice mogli z radością oglądać rywalizację czołówki światowego tenisa. Pierwsze na kort wyszły Amerykanka i Rosjanka. Nierozstawiona zawodniczka urodzona w Czelabińsku sensacyjnie wyrzuciła z turnieju Arynę Sabalenkę. Po tej niespodziance Rosjanie zachwycali się postawą 30-latki. Ta pokonała później jeszcze Elize Mertens w dwóch setach.
W ćwierćfinale mierzyła się z rozstawioną numerem 6. zawodniczką, która pokonała już Elinę Switolinę i Darię Kasatkinę bez straty choćby seta. W pierwszej czwartkowej partii także poradziła sobie wybornie. Po czterech break pointach przełamała Aleksandrową już w pierwszym gemie, a następnie powiększyła przewagę. Zwrot nastąpił chwilę później. 2:2 zrobiło się po tym, jak Amerykanka oddała swoje podanie do zera!
Chwilowy przestój udało jej się zażegnać i znów ruszyła do boju. Kolejne udanie akcje poprowadziły ją do drugiego przełamania. Tej przewagi już nie zamierzała oddawać. Przy wyniku 3:5 nie udało jej się wykorzystać dwóch piłek setowych. Udało się chwilę później. Rosjanka pokazała jednak, że nie zamierza oddawać niczego za darmo i walczyła na przewagi o to, by jeszcze powalczyć przynajmniej o tie-break.
Zwrot w meczu Peguli. Rosjanka poszła za ciosem. Trzeci półfinał w karierze
To, czego nie udało się dokonać w pierwszej partii, Aleksandrowa dokonała niedługo później. Wystarczyło jej zaledwie 25 minut, by zgarnąć seta i doprowadzić do trzeciej, decydującej partii. Po Peguli nie było widać energii niezbędnej do zamknięcia spotkania, co doskonale wykorzystała 30-latka. Po przełamaniu i dorzuceniu dwóch gemów serwisowych wygrywała 3:0, a później Amerykanka zdołała obronić swoje podanie tylko raz. Kolejne trzy gemy należały do Aleksandrowej, która wykorzystała pierwszą piłkę setową.
A w decydującej partii Rosjanka poszła za ciosem. Przy stanie 1:1 przełamała Pegulę, a potem dorzuciła kolejne dwa gemy i była już o krok od sprawienia kolejnej sensacji w stolicy Kataru. I nie wypuściła już z rąk zwycięstwa. Rosjanka po raz trzeci w karierze zameldowała się tym samym w półfinale turnieju WTA 1000. A do Dausze przyjechała przecież opromieniona zwycięstwem w turnieju w Linzu.
Wielkie emocje w Dausze. Kibice czekają na hit z Igą Świątek
Bezpośrednio po zakończonym po godz. 15.20 pojedynku na kort wyjdzie Iga Świątek i Jelena Rybakina. Jeszcze w czwartkowe popołudnie Os Jabeur powalczy z Jeleną Ostapenko, a na koniec dnia Kostiuk zmierzy się z Anisimovą. I to ostatnie starcie wyłoni półfinałową rywalkę dla Rosjanki. Relację “na żywo” z meczu Polki znajdziesz w serwisie Przegląd Sportowy Onet.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Autor:AHA
Źródło: Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia:
13 lutego 2025 15:21
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Wydarzenie dnia
Przeczytaj także
© 2025 Ringier Axel Springer Polska – Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.