Oto efekt sensacji w Miami. Świątek liderką rankingu, ale są dwa warunki
Iga Świątek na drodze do fotela liderki WTA Race! Jakie warunki musi spełnić? Tegoroczny turniej WTA 1000 w Miami dostarcza kibicom wielu emocji. Polscy fani śledzą przede wszystkim występy Igi Świątek, która po udanym starcie sezonu ma szansę na objęcie prowadzenia w rankingu WTA Race – klasyfikacji uwzględniającej wyłącznie wyniki z bieżącego roku. Choć w…
Iga Świątek na drodze do fotela liderki WTA Race! Jakie warunki musi spełnić?
Tegoroczny turniej WTA 1000 w Miami dostarcza kibicom wielu emocji. Polscy fani śledzą przede wszystkim występy Igi Świątek, która po udanym starcie sezonu ma szansę na objęcie prowadzenia w rankingu WTA Race – klasyfikacji uwzględniającej wyłącznie wyniki z bieżącego roku. Choć w głównym zestawieniu WTA liderką pozostaje Aryna Sabalenka, to sytuacja w punktacji sezonowej jest znacznie bardziej dynamiczna. Dzięki niespodziankom i wpadkom czołowych zawodniczek, Świątek może wskoczyć na pierwsze miejsce, ale musi spełnić dwa warunki.
200 tygodni Igi Świątek w TOP 10 WTA
Dla Igi Świątek tegoroczny turniej w Miami ma szczególne znaczenie – Polka rozpoczęła właśnie dwusetny tydzień w czołowej dziesiątce rankingu WTA, co jest niezwykle imponującym osiągnięciem. Obecnie zajmuje drugie miejsce, tracąc 2231 punktów do liderki Aryny Sabalenki.
Obie zawodniczki zapewniły sobie już obronę punktów z zeszłego roku, ponieważ dotarły do czwartej rundy turnieju. Przypomnijmy, że Sabalenka w styczniu obroniła swoją pozycję liderki, docierając do finału Australian Open, a późniejsze gorsze wyniki w Dosze i Dubaju nie miały na to większego wpływu. Jednak kolejne miesiące mogą przynieść zmiany – Świątek będzie musiała bronić dużej liczby punktów za triumfy w Madrycie, Rzymie i Paryżu, co daje jej szansę na ponowne objęcie prowadzenia.
Inna sytuacja w WTA Race – Świątek ma szansę na fotel liderki
Znacznie ciekawiej wygląda sytuacja w rankingu WTA Race, który uwzględnia wyłącznie wyniki z bieżącego sezonu. Na pierwszym miejscu znajduje się obecnie Madison Keys, która zgromadziła 2944 punkty dzięki triumfom w Adelajdzie (500 punktów) i Melbourne (2000 punktów), a także półfinałowi w Indian Wells (390 punktów) i ćwierćfinałowi turnieju WTA 250 w Auckland (54 punkty).
TOP 5 rankingu WTA Race (stan na 17 marca 2025 r.):
1. Madison Keys – 2944 pkt
2. Aryna Sabalenka – 2580 pkt
3. Mirra Andriejewa – 2500 pkt
4. Iga Świątek – 2100 pkt
5. Jelena Rybakina – 1310 pkt
Polka zajmuje czwarte miejsce, tracąc 790 punktów do trzeciej Andriejewej. Jednak sytuacja może się diametralnie zmienić po zakończeniu turnieju w Miami.
Kluczowe potknięcia rywalek dają szansę Świątek
Turniej w Miami już przyniósł kilka niespodzianek i sensacyjnych porażek czołowych zawodniczek. W drugiej rundzie z imprezą pożegnały się Jelena Rybakina i Emma Navarro, natomiast Madison Keys i Mirra Andriejewa odpadły już w trzeciej rundzie.
To oznacza, że dwie czołowe zawodniczki rankingu WTA Race nie powiększą znacząco swojego dorobku – za awans do trzeciej rundy otrzymają zaledwie 65 punktów, podczas gdy Świątek i Sabalenka, które już dotarły do czwartej rundy, zagwarantowały sobie co najmniej 120 “oczek”.
Obecnie Białorusinka ma realną szansę na objęcie prowadzenia w WTA Race, bo do Keys traci już tylko 309 punktów. Nie oznacza to jednak, że Polka nie ma swoich szans – wszystko zależy od jej dalszego występu w Miami i wyniku Sabalenki.
Dwa warunki, które muszą zostać spełnione, by Świątek została liderką WTA Race
Aby Iga Świątek objęła prowadzenie w rankingu WTA Race, musi spełnić dwa kluczowe warunki:
1. Polka musi wygrać cały turniej w Miami – oznacza to, że:
W czwartej rundzie musi pokonać Elinę Switolinę,
W ćwierćfinale zmierzy się z Paulą Badosą lub sensacyjną Aleksandrą Ealą,
W półfinale może spotkać Jessicę Pegulę lub inną wysoko rozstawioną rywalkę,
W finale musi triumfować.
Jeśli Świątek wygra turniej, na jej konto wpłynie 1000 punktów, co da jej łącznie 3100 punktów w rankingu WTA Race.
2. Aryna Sabalenka nie może dotrzeć do finału – jeśli Białorusinka odpadnie w półfinale, otrzyma 390 punktów, co nie wystarczy do wyprzedzenia Polki.
Jeśli Sabalenka dotrze do finału, nawet w przypadku porażki otrzyma 650 punktów, co da jej 3295 punktów, czyli o 195 więcej niż Świątek.
Decydujące mecze w Miami
Świątek swoje spotkanie czwartej rundy z Eliną Switoliną rozegra nie wcześniej niż o godz. 1:30 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego. Kilka godzin wcześniej na korcie pojawi się Aryna Sabalenka, której rywalką będzie Danielle Collins.
Jeśli Świątek i Sabalenka awansują do dalszej fazy turnieju, walka o fotel liderki WTA Race rozstrzygnie się w ostatnich rundach turnieju w Miami. Polka ma przed sobą trudne zadanie, ale jeśli spełni dwa kluczowe warunki, to właśnie ona obejmie prowadzenie w rankingu sezonowym, co będzie doskonałym prognostykiem przed dalszą częścią roku.
Czy Iga Świątek sięgnie po tytuł w Miami i zostanie liderką WTA Race? O tym przekonamy się w najbliższych dniach!