Oto pierwsza rywalka Świątek w Rzymie. Wszyscy będą przeciw Polce!
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Rzymie! Włoszka Elisabetta Cocciaretto powalczy z Polką w II rundzie Znamy już przeciwniczkę Igi Świątek w jej pierwszym meczu turnieju WTA 1000 w Rzymie. W spotkaniu I rundy Włoszka Elisabetta Cocciaretto zmierzyła się z Ormianką Eliną Awanesian. Po nieco ponad dwóch godzinach zaciętej walki to właśnie reprezentantka gospodarzy wyszła…
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Rzymie! Włoszka Elisabetta Cocciaretto powalczy z Polką w II rundzie
Znamy już przeciwniczkę Igi Świątek w jej pierwszym meczu turnieju WTA 1000 w Rzymie. W spotkaniu I rundy Włoszka Elisabetta Cocciaretto zmierzyła się z Ormianką Eliną Awanesian. Po nieco ponad dwóch godzinach zaciętej walki to właśnie reprezentantka gospodarzy wyszła z tego pojedynku zwycięsko, triumfując 6:2, 4:6, 6:1. Tym samym to ona stanie na drodze naszej najlepszej tenisistki w czwartek 8 maja — mecz nie rozpocznie się wcześniej niż o godz. 13:00.
Czy w sercu dawnego Imperium Rzymskiego odrodzi się również „mączkowe imperium” Igi Świątek? Polka przyjechała do Wiecznego Miasta po nieudanym turnieju w Madrycie, gdzie w półfinale została rozgromiona przez Coco Gauff. W Rzymie czeka ją identyczne wyzwanie — obrona tytułu sprzed roku. Tym razem kibice liczą na znacznie lepszy scenariusz.
Jako turniejowa “dwójka”, Świątek miała wolny los w pierwszej rundzie i mogła ze spokojem przyglądać się rywalizacji Cocciaretto z Awanesian.
Mocny początek Włoszki
Początek meczu zdecydowanie należał do Cocciaretto. Włoszka grała agresywnie, popełniała mniej niewymuszonych błędów (12 przy 18 Ormianki), świetnie radziła sobie w obronie breakpointów i skutecznie wywierała presję przy serwisie rywalki. Trzykrotnie ją przełamała, tracąc swoje podanie tylko raz, co pozwoliło jej wygrać pierwszego seta aż 6:2 w zaledwie 35 minut.
Awanesian wraca do gry
Drugi set był znacznie bardziej wyrównany. Awanesian poprawiła grę serwisową i choć długo nie potrafiła wykorzystać żadnego breakpointa, to w kluczowym momencie udało jej się przełamać Cocciaretto i wyrównać stan meczu. Decydujący punkt padł przy stanie 5:4, gdy piłka po uderzeniu Włoszki trafiła w taśmę i ułatwiła Ormiance zakończenie wymiany. Tym samym Awanesian doprowadziła do trzeciego seta.
Cocciaretto nie zawiodła w decydującej partii
Trzecia odsłona rozpoczęła się od trzech przełamań z rzędu, ale to Cocciaretto wyszła z tego fragmentu zwycięsko, obejmując prowadzenie. Włoszka szybko ustabilizowała grę, podczas gdy Awanesian popełniała coraz więcej błędów i nie była w stanie odnaleźć rytmu. W efekcie Cocciaretto pewnie zamknęła spotkanie, wygrywając trzeciego seta 6:1.
Czas na starcie z Igą Świątek
Dla Igi Świątek będzie to pierwsze starcie z Elisabettą Cocciaretto w zawodowym tourze. Obie zawodniczki są rówieśniczkami i doskonale znają nawierzchnię ziemną. Polka będzie jednak musiała stawić czoła nie tylko rywalce, ale też żywiołowej włoskiej publiczności, która z pewnością będzie głośno wspierać swoją reprezentantkę.
Czy Świątek udanie rozpocznie swój rzymski marsz po kolejny tytuł? Odpowiedź poznamy już w czwartek.