Pajor na celowniku UEFA! Na Barcelonę padł blady strach

“Wampiry” z UEFA przeprowadzają testy antydopingowe w FC Barcelonie – Ewa Pajor jedną z wybranych zawodniczek

Europejska federacja piłkarska UEFA przeprowadziła niezapowiedzianą kontrolę antydopingową w żeńskiej drużynie FC Barcelony. Wysłannicy UEFA, nazywani w futbolowym świecie „wampirami”, pojawili się na treningu mistrzyń Hiszpanii, by pobrać próbki od wybranych zawodniczek. Wśród nich znalazła się reprezentantka Polski, Ewa Pajor, która już od pierwszego sezonu w barwach katalońskiego klubu imponuje znakomitą formą.

Ewa Pajor – gwiazda FC Barcelony

Ewa Pajor trafiła do FC Barcelony latem 2024 roku po dziewięciu latach spędzonych w niemieckim VfL Wolfsburg. Od momentu dołączenia do hiszpańskiego giganta stała się kluczową postacią w drużynie, zdobywając bramki i asystując w najważniejszych spotkaniach. W ostatnich pięciu meczach dla „Blaugrany” polska napastniczka zdobyła aż siedem goli i zanotowała jedną asystę.

Jednym z jej najbardziej spektakularnych występów był mecz półfinałowy Pucharu Królowej przeciwko Realowi Madryt. FC Barcelona rozgromiła odwiecznego rywala 5:0, a Pajor ustrzeliła hat-tricka, udowadniając, że jej transfer był strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu zwycięstwu drużyna prowadzona przez Jonatana Giráldeza jest o krok od kolejnego krajowego trofeum.

Polka już ma na swoim koncie pierwszy sukces w nowym klubie – w styczniu zdobyła Superpuchar Hiszpanii, pokonując w finale Levante UD. Teraz FC Barcelona walczy o trzy kolejne trofea: mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Królowej oraz prestiżową Ligę Mistrzyń.

UEFA przeprowadza niezapowiedziane testy antydopingowe

Testy antydopingowe przeprowadzane przez UEFA są standardową procedurą w klubach rywalizujących na najwyższym poziomie rozgrywek europejskich. Inspektorzy europejskiej federacji często pojawiają się bez zapowiedzi na treningach zarówno męskich, jak i żeńskich drużyn, by przeprowadzić szczegółowe badania.

Według katalońskiego dziennika „Mundo Deportivo”, tym razem los sprawił, że Ewa Pajor znalazła się w gronie ośmiu piłkarek Barcelony, które zostały poddane testom. Oczywiście, jest to rutynowa kontrola i nic nie wskazuje na jakiekolwiek nieprawidłowości.

Działania UEFA mają na celu utrzymanie najwyższych standardów fair play i czystości w piłce nożnej. Warto dodać, że podobne testy przeprowadzane są również przed meczami Ligi Mistrzyń oraz w trakcie międzynarodowych turniejów.

Pajor kontra były klub w Lidze Mistrzyń

Dla Ewy Pajor sezon 2024/25 to nie tylko debiut w barwach FC Barcelony, ale także kolejna szansa na zdobycie trofeum, które dotychczas jej umykało – Ligi Mistrzyń. Polska napastniczka aż czterokrotnie docierała do finału tych prestiżowych rozgrywek z VfL Wolfsburg, lecz za każdym razem musiała uznać wyższość rywalek. Trzykrotnie lepszy okazywał się Olympique Lyon, a raz to właśnie FC Barcelona pokonała niemiecki klub.

Teraz los ponownie skrzyżował drogi Pajor z jej byłą drużyną. W ćwierćfinale obecnej edycji Ligi Mistrzyń FC Barcelona zmierzy się z VfL Wolfsburg. Pierwszy mecz odbędzie się na terenie niemieckiego zespołu w środę, 19 marca, o godzinie 18:45.

Dla Pajor będzie to wyjątkowy pojedynek – nie tylko powrót do dobrze znanego jej klubu, ale także okazja do pokazania byłym koleżankom, że jej przejście do Barcelony było krokiem w stronę największych sukcesów. Jeśli Katalonki pokonają Wolfsburg, będą już tylko o krok od kolejnego finału i szansy na obronę tytułu mistrzyń Europy.

Podsumowanie

Ewa Pajor od początku swojej przygody z FC Barceloną potwierdza, że jest jedną z najlepszych napastniczek w Europie. Jej bramki, asysty i wpływ na grę zespołu są kluczowe w walce o kolejne trofea. Niezapowiedziana kontrola antydopingowa UEFA, w której znalazła się Polka, to standardowa procedura mająca na celu zapewnienie uczciwości w sporcie.

Teraz Pajor i jej koleżanki koncentrują się na zbliżających się decydujących spotkaniach sezonu – przede wszystkim na starciu z VfL Wolfsburg w Lidze Mistrzyń. Czy Polka w końcu zdobędzie wymarzone europejskie trofeum? Odpowiedź poznamy już w kolejnych tygodniach.