Pajor otworzyła wynik i się zaczęło. Ależ pogrom w meczu Barcelony!

Ewa Pajor znów błyszczy w barwach FC Barcelony! Efektowne zwycięstwo Katalonek w Copa Catalunya

FC Barcelona z Ewą Pajor w składzie kontynuuje swoją dominację na krajowych i międzynarodowych boiskach. W środowym półfinale Copa Catalunya kataloński gigant rozgromił drużynę SE AEM aż 6:0, a jedną z bramek zdobyła polska napastniczka. Pajor, która od początku sezonu imponuje formą, potrzebowała zaledwie 45 minut, by wpisać się na listę strzelczyń i ponownie udowodnić swoją wartość dla zespołu.

Fenomenalna forma Pajor od pierwszego meczu w Barcelonie

Przypomnijmy, że Ewa Pajor dołączyła do FC Barcelony latem 2024 roku, opuszczając niemiecki Wolfsburg po wielu latach gry w Bundeslidze. Transfer ten był jednym z najgłośniejszych ruchów na kobiecym rynku transferowym, a od momentu przybycia do Hiszpanii polska napastniczka udowadnia, że był to strzał w dziesiątkę. Już w pierwszych meczach pokazała swój talent i skuteczność, zdobywając bramki oraz asysty, które pomagają jej drużynie w odniesieniu kolejnych triumfów. Pajor szybko stała się kluczową postacią zespołu, który przez wielu ekspertów uważany jest za najlepszy kobiecy klub piłkarski na świecie.

W środowy wieczór Polka ponownie potwierdziła swoją wysoką dyspozycję. Barcelona przystępowała do meczu z SE AEM jako zdecydowany faworyt, co od samego początku znalazło odzwierciedlenie na boisku.

Szybki gol Pajor i koncert Barcelony

Ewa Pajor otworzyła wynik spotkania w 26. minucie, udowadniając swoje snajperskie instynkty. Otrzymała świetne prostopadłe podanie, po czym dynamicznie wbiegła w pole karne i płaskim, precyzyjnym strzałem lewą nogą pokonała bramkarkę rywalek. To trafienie otworzyło worek z bramkami, a FC Barcelona rozpoczęła pokaz siły.

Jeszcze przed przerwą wynik podwyższyła Sydney Schretenleib, która wcześniej asystowała Pajor. Do przerwy Katalonki prowadziły 2:0 i kontrolowały przebieg spotkania.

Druga połowa to kolejne zmiany i kolejne gole. Trener Barcelony postanowił oszczędzać kluczowe zawodniczki, a wśród tych, które opuściły boisko po pierwszej połowie, była właśnie Pajor. Mimo jej nieobecności drużyna nie zwolniła tempa. Kolejne bramki zdobyły Jana Fernandez, Claudia Pina (dwukrotnie) oraz Esmee Brugts, pieczętując efektowne zwycięstwo 6:0.

Dominacja Barcelony w lidze i świetne statystyki Pajor

FC Barcelona w tym sezonie prezentuje się znakomicie nie tylko w Copa Catalunya, ale także w lidze hiszpańskiej. Katalonki rozegrały do tej pory 17 spotkań ligowych, z których aż 16 zakończyło się ich zwycięstwem. Jedyną porażkę poniosły w ostatnim meczu przeciwko Levante (1:2).

Statystyki Barcelony budzą podziw – zespół zdobył aż 72 gole, tracąc przy tym zaledwie dziewięć. Na czele klasyfikacji strzelczyń ligi znajduje się właśnie Ewa Pajor, która ma na swoim koncie już 14 bramek oraz pięć asyst. To pokazuje, jak ogromny wpływ ma Polka na grę zespołu i jak dobrze odnalazła się w hiszpańskim futbolu.

Kolejne wyzwanie dla FC Barcelony nadchodzi już niebawem. 9 lutego Katalonki zmierzą się w derbowym starciu z Espanyolem, gdzie Pajor ponownie będzie miała okazję do powiększenia swojego dorobku bramkowego.

Nie ma wątpliwości – Ewa Pajor błyszczy w Barcelonie i jest jednym z najjaśniejszych punktów zespołu. Jeśli utrzyma obecną formę, może być kluczową postacią w walce o kolejne trofea dla Blaugrany w tym sezonie.