Pajor zaraz opuści Hiszpanię. A tu kolejne trafienie Polki, Barcelona znów gromi
FC Barcelona pewnie zmierza po mistrzostwo Hiszpanii. Ewa Pajor strzela i wraca do Polski na ważne mecze FC Barcelona kontynuuje swoją dominację w hiszpańskiej piłce kobiecej, pewnym krokiem zmierzając po kolejne mistrzostwo kraju. Zawodniczki z Katalonii w ostatnich dniach miały nietypowy terminarz, ponieważ dwukrotnie mierzyły się z Madrid CFF – najpierw w Pucharze Królowej, a…
FC Barcelona pewnie zmierza po mistrzostwo Hiszpanii. Ewa Pajor strzela i wraca do Polski na ważne mecze
FC Barcelona kontynuuje swoją dominację w hiszpańskiej piłce kobiecej, pewnym krokiem zmierzając po kolejne mistrzostwo kraju. Zawodniczki z Katalonii w ostatnich dniach miały nietypowy terminarz, ponieważ dwukrotnie mierzyły się z Madrid CFF – najpierw w Pucharze Królowej, a następnie w rozgrywkach ligowych. W obu przypadkach okazały się lepsze, potwierdzając swoją dominację na krajowej scenie.
Szczególnie dobrą wiadomością dla polskich kibiców było trafienie Ewy Pajor, która w niedzielnym meczu ligowym wpisała się na listę strzelczyń. Nasza reprezentantka przebywała na boisku zaledwie pół godziny, ale to wystarczyło, by dorzucić swoją cegiełkę do efektownego zwycięstwa Barcelony 5:1. Pajor niebawem opuści Hiszpanię i uda się do Polski, gdzie czeka ją niezwykle istotne zadanie w barwach reprezentacji.
—
Barcelona znów za silna dla Madrid CFF
Piłkarki “Blaugrany” w ostatnim czasie wyjątkowo często mierzyły się z Madrid CFF i z pewnością pozostawią w pamięci stołecznego zespołu niemiłe wspomnienia. W pierwszym ze spotkań podopieczne Jonatana Giráldeza wyeliminowały Madrid CFF z Pucharu Królowej, pozbawiając rywalki szans na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie. Kilka dni później ekipy ponownie stanęły naprzeciw siebie, tym razem w rozgrywkach Liga F, a Barcelona ponownie pokazała swoją siłę, rozbijając przeciwniczki aż 5:1.
Choć początek meczu mógł zwiastować niespodziankę, ostatecznie obyło się bez sensacji. Jako pierwsze na prowadzenie wyszły piłkarki Madrid CFF, co przez krótką chwilę mogło dawać nadzieję na wyrównane starcie. Jednak gospodynie zareagowały błyskawicznie i szybko odrobiły straty, a później przejęły całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Efekt? Kolejny pokaz siły i wysokie zwycięstwo, które przybliża Barcelonę do obrony mistrzowskiego tytułu.
Bramki dla triumfatorek zdobyły Mapi León, Vicky López, Fridolina Rolfö, Sydney Schertenleib oraz Ewa Pajor. Polka dołączyła do grona strzelczyń po zaledwie 30 minutach spędzonych na murawie, pokazując swoją skuteczność i dobrą dyspozycję.
—
Nowa umowa dla Jany Fernández
Zanim jednak piłkarki wybiegły na boisko, kibice Barcelony mieli okazję usłyszeć dobre wieści związane z przyszłością klubu. Działacze “Blaugrany” ogłosili bowiem przedłużenie kontraktu z Janą Fernández, jedną z kluczowych zawodniczek defensywy.
Fernández to postać wyjątkowa w drużynie – od najmłodszych lat związana z La Masią, czyli słynną akademią Barcelony. W klubie przeszła wszystkie szczeble szkolenia, co czyni ją prawdziwym symbolem sukcesu piłki kobiecej w Katalonii. Zadebiutowała w pierwszym zespole już w wieku 16 lat i 9 miesięcy, a dziś jest ważnym ogniwem drużyny walczącej o kolejne trofea.
“Jana Fernández przeszła przez Barca Academy i awansowała do drużyn młodzieżowych, co jest najlepszym przykładem skuteczności naszego systemu szkolenia. Zadebiutowała w seniorkach jako 16-latka, a teraz będzie kontynuować swoją karierę w Barcelonie” – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Dla lokalnej społeczności to niezwykle istotna wiadomość, ponieważ Fernández od lat jest utożsamiana z klubem i stanowi wzór dla kolejnych pokoleń piłkarek, marzących o karierze w barwach “Blaugrany”.
—
Ewa Pajor wraca do Polski – czeka ją ważna misja
Dla polskich kibiców największą radością była nie tylko dobra postawa Ewy Pajor w meczu ligowym, ale także fakt, że nasza napastniczka wkrótce wróci do ojczyzny. Wszystko z powodu niezwykle istotnego meczu reprezentacji Polski, która już 21 lutego rozpocznie rywalizację w nowej edycji Ligi Narodów kobiet.
Podopieczne Niny Patalon zainaugurują rozgrywki spotkaniem z Irlandią Północną, które odbędzie się na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Stadion ten dobrze kojarzy się reprezentantkom Polski – to właśnie tam rozegrały kluczowe mecze w barażach o awans na mistrzostwa Europy. W Gdańsku “Biało-Czerwone” pokonały Austriaczki 1:0, a kilka dni później przypieczętowały sukces wygraną na wyjeździe.
Równie dobrze Polki spisały się tam w eliminacjach do wcześniejszego turnieju, kiedy to dwukrotnie rozprawiły się z Rumunkami – 4:1 u siebie i 2:1 na wyjeździe. Kibice mają więc nadzieję, że także tym razem kadra Patalon dobrze rozpocznie nowy cykl rozgrywek i sięgnie po komplet punktów.
Ewa Pajor będzie kluczową postacią w tym starciu. Nasza gwiazda, na co dzień występująca w Barcelonie, jest jedną z liderek drużyny i to na jej skuteczność liczą polscy fani. Jeśli Pajor utrzyma formę z ostatnich tygodni, można wierzyć, że Polska zainauguruje Ligę Narodów w najlepszy możliwy sposób – od zwycięstwa.
—
Barcelona blisko kolejnego mistrzostwa
FC Barcelona kontynuuje swoją imponującą passę w rozgrywkach ligowych i znajduje się coraz bliżej zapewnienia sobie kolejnego tytułu mistrzowskiego. Obecna dyspozycja drużyny sprawia, że rywalki mają niewielkie szanse na zatrzymanie “Blaugrany”. Zespół nie tylko prezentuje ogromną siłę ofensywną, ale także wykazuje się stabilnością i konsekwencją w grze.
Przed Barceloną jeszcze kilka wyzwań, jednak jeśli podopieczne Jonatana Giráldeza utrzymają swoją formę, tytuł mistrzowski powinien być dla nich tylko kwestią czasu. Z kolei dla polskich kibiców najważniejsza jest teraz reprezentacyjna przyszłość Ewy Pajor – miejmy nadzieję, że w Gdańsku pokaże się z jak najlepszej strony i poprowadzi Polskę do zwycięstwa w Lidze Narodów.