Wimbledon 2025 pełen sensacji. Świątek w grze, ale faworytki odpadają jedna po drugiej
Tegoroczna edycja Wimbledonu obfituje w sensacyjne rozstrzygnięcia. Największe zaskoczenia sprawiły nieznane szerzej zawodniczki, które już w pierwszym tygodniu turnieju wyeliminowały wiele topowych tenisistek. A przecież to dopiero początek drugiego tygodnia rywalizacji! Aż pięć z sześciu najwyżej rozstawionych zawodniczek zakończyło swój udział jeszcze przed czwartą rundą. To prawdziwy pogrom.
Świątek pod prąd. Polka nie zamierza się zatrzymywać
Iga Świątek wylosowała niełatwą drogę, a wielu ekspertów twierdziło, że już sam awans do drugiego tygodnia Wimbledonu byłby dla niej solidnym osiągnięciem. Polka jednak mierzy znacznie wyżej – co pokazuje z meczu na mecz. Za nią już trzy zwycięstwa: nad Poliną Kudermietową, Caty McNally oraz – co miało szczególne znaczenie – nad Danielle Collins, której udanie się zrewanżowała za niedawną porażkę.
Teraz przed Igą kolejny ważny krok – walka o ćwierćfinał. Patrząc na skalę niespodzianek w tegorocznej edycji, sam fakt, że Świątek wciąż gra, jest sporym sukcesem. To turniej pełen dramatów i niespodzianek, prawdziwa “rzeź faworytek”.
Czołówka rozbita. Zostały tylko trzy z dziesiątki WTA
Iga Świątek została rozstawiona z numerem ósmym. Większość typowań przed turniejem skupiała się jednak na zawodniczkach z czołowej piątki. Tymczasem z tego grona tylko jedna – Aryna Sabalenka – nadal jest w grze i już awansowała do ćwierćfinału.
Coco Gauff, turniejowa “dwójka”, niespodziewanie przegrała już w pierwszej rundzie z Dianą Jastremską. Ten sam los spotkał “trójkę” – Jessicę Pegulę, którą wyeliminowała Włoszka Elisabetta Cocciaretto. Z kolei rozstawiona z numerem “pięć” Qinwen Zheng nie poradziła sobie z Kateriną Siniakową.
W drugiej rundzie z turniejem pożegnała się Jasmine Paolini, rozstawiona z “czwórką”, która była jedną z głównych faworytek – wszak rok temu dotarła aż do finału. Tym razem przegrała z Kamillą Rachimową. Madison Keys, rozstawiona z “szóstką”, także nie zdołała przejść przez trzecią rundę – pokonała ją Laura Siegemund, oddając Amerykance zaledwie sześć gemów.
W tej sytuacji – poza Sabalenką – w turnieju zostały już tylko trzy zawodniczki z czołowej dziesiątki WTA: Iga Świątek, Mirra Andriejewa oraz Emma Navarro.
Stan rankingu WTA w momencie losowania drabinki Wimbledonu:
1. Aryna Sabalenka – wciąż gra (ćwierćfinał)
2. Coco Gauff – odpadła (I runda)
3. Jessica Pegula – odpadła (I runda)
4. Iga Świątek – wciąż gra (IV runda)
5. Jasmine Paolini – odpadła (II runda)
6. Qinwen Zheng – odpadła (I runda)
7. Mirra Andriejewa – wciąż gra (IV runda)
8. Madison Keys – odpadła (III runda)
9. Paula Badosa – odpadła (I runda)
10. Emma Navarro – wciąż gra (IV runda)
Ranking WTA na dzień 7 lipca 2025:
Aryna Sabalenka – 11 640 pkt
Coco Gauff – 7 899 pkt
Jessica Pegula – 6 483 pkt
Iga Świątek – 4 943 pkt
Jasmine Paolini – 4 806 pkt
Qinwen Zheng – 4 803 pkt
Mirra Andriejewa – 4 743 pkt
Madison Keys – 4 484 pkt
Paula Badosa – 3 684 pkt
Emma Navarro – 3 610 pkt
Starcie Świątek z Tauson. Stawka: wyrównanie najlepszego wyniku
W czwartej rundzie Iga Świątek zmierzy się z Clarą Tauson. To będzie ich trzecie spotkanie – dotychczas bilans jest zdecydowanie korzystny dla Polki, która wygrała dwa poprzednie pojedynki.
Jeśli Świątek znów okaże się lepsza od Dunki, po raz drugi w karierze awansuje do ćwierćfinału Wimbledonu – wyrównując swój najlepszy wynik w londyńskim turnieju.
Mecz zaplanowano na poniedziałek, 7 lipca, około godziny 17:00. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na głównej stronie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.