Pierwsza rywalka Świątek już przetestowana. I to z kim. Zacięty bój z mistrzynią w Rijadzie
Już w sobotę wystartuje kolejna edycja turnieju WTA Finals. Tytułu wywalczonego przed rokiem będzie bronić Iga Świątek. Polka wygrała rozgrywki w Cancun bez straty seta, w spektakularnym stylu pokonując w wielkim finale Jessikę Pegulę. Tym razem impreza dla najlepszych tenisistek sezonu odbywa się w Rijadzie. Nasza reprezentantka przystąpi do premierowego spotkania w niedzielę. Jej rywalką…
Już w sobotę wystartuje kolejna edycja turnieju WTA Finals. Tytułu wywalczonego przed rokiem będzie bronić Iga Świątek. Polka wygrała rozgrywki w Cancun bez straty seta, w spektakularnym stylu pokonując w wielkim finale Jessikę Pegulę. Tym razem impreza dla najlepszych tenisistek sezonu odbywa się w Rijadzie. Nasza reprezentantka przystąpi do premierowego spotkania w niedzielę. Jej rywalką będzie Barbora Krejcikova. Początek pojedynku zaplanowano nie przed godz. 13:30 czasu polskiego.
Forma raszynianki stanowi pewną niewiadomą ze względu na dwumiesięczną przerwę od rywalizacji, ale to samo można powiedzieć o Czeszce. Mistrzyni tegorocznego Wimbledonu zmagała się w ostatnich dniach z kontuzją pleców. Po kreczu, jaki zanotowała w starciu z Mirrą Andriejewą podczas ćwierćfinału WTA 500 w Ningbo, wróciła do treningów dopiero 27 października. Jeszcze w środę trenowała na obiektach należących do TK Sparta w Pradze. Dopiero wczoraj o poranku zameldowała się w Rijadzie i odbyła swoją pierwszą sesję treningową na miejscu zmagań WTA Finals. Wówczas jeszcze na jednym z bocznych kortów.
Barbora Krejcikova z pierwszą wizytą na głównym korcie WTA Finals. Trenowała z Lucie Safarovą
W piątkowy poranek 28-latka po raz pierwszy zameldowała się na głównej arenie, gdzie już za dwa dni stanie do walki z Igą Świątek. Mogłoby się wydawać, że Barbora pójdzie tropem innych zawodniczek i również zdecyduje się na trening z tenisistką, która będzie rywalizować podczas WTA Finals. Krejcikova postawiła jednak na inny rodzaj sparingu. Po drugiej stronie siatki pojawiła się jej znakomita przed laty rodaczka – Lucie Safarova. To finalistka Roland Garros 2015 w grze pojedynczej oraz pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa w grze podwójnej.
37-latka pracuje podczas zmagań w Rijadzie dla czeskiego oddziału stacji CANAL+. Znalazła jednak chwilę na trening z młodszą koleżanką. W sieci pojawiło się nagranie z jednej z wymian rozegranych przez obie zawodniczki. Panie nie szczędziły sobie precyzyjnych zagrań, a wszystko efektownym skrótem zakończyła triumfatorka tegorocznej imprezy na londyńskiej trawie.
W jakiej dokładnie formie znajduje się obecnie Barbora, przekonamy się już 3 listopada podczas jej starcia z naszą Igą Świątek. Wówczas okaże się również, jaką dyspozycję przyszykowała przez ostatnie tygodnie raszynianka. Oprócz Polki i Czeszki w grupie pomarańczowej są jeszcze Coco Gauff i Jessica Pegula. Relacje z turnieju w Rijadzie będą dostępne za pośrednictwem specjalnej zakładki na stronie Interii.