Piotr Żyła na podium, szaleństwo w Lahti! Tuż po decyzji Thomasa Thurnbichlera
Piotr Żyła na podium Pucharu Kontynentalnego! Polski weteran błyszczy w Lahti Niezwykły weekend Piotra Żyły w Finlandii Piotr Żyła udowodnił, że wciąż potrafi rywalizować na najwyższym poziomie, zajmując drugie miejsce w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Lahti. Polski skoczek, który nie znalazł się w składzie reprezentacji na mistrzostwa świata w Trondheim, pokazał, że wciąż jest w…
Piotr Żyła na podium Pucharu Kontynentalnego! Polski weteran błyszczy w Lahti
Niezwykły weekend Piotra Żyły w Finlandii
Piotr Żyła udowodnił, że wciąż potrafi rywalizować na najwyższym poziomie, zajmując drugie miejsce w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Lahti. Polski skoczek, który nie znalazł się w składzie reprezentacji na mistrzostwa świata w Trondheim, pokazał, że wciąż jest w świetnej formie. Jego występ w Finlandii to dowód na to, że nie można go lekceważyć.
Już w sobotnim konkursie Żyła zaprezentował się z bardzo dobrej strony, zajmując piąte miejsce jako najlepszy z Polaków. Jednak to niedzielne zawody przyniosły mu jeszcze większy sukces. Warunki na skoczni były doskonałe – świecące słońce i stabilny wiatr sprzyjały dalekim lotom. Żyła znakomicie wykorzystał te okoliczności i pokazał, że wciąż jest groźnym rywalem.
Imponujące skoki Żyły i walka o podium
W pierwszej serii konkursu Żyła oddał bardzo dobry skok na odległość 129 metrów. Wynik ten pozwolił mu uplasować się na czwartym miejscu po pierwszej rundzie. Jego przewaga nad rywalami nie była duża, ale wszystko wskazywało na to, że ma realną szansę na poprawienie swojej pozycji w serii finałowej.
Druga runda przyniosła jeszcze lepszy rezultat. Żyła poprawił się o pół metra, lądując na 129,5 m. To był kluczowy moment zawodów – jego bezpośredni rywale nie zdołali osiągnąć równie dobrych rezultatów, co pozwoliło Polakowi przesunąć się na drugie miejsce w klasyfikacji końcowej.
Lepszy od Żyły okazał się jedynie Austriak Markus Mueller, który triumfował dzięki znakomitemu skokowi z pierwszej serii. Wylądował wówczas na 138,5 m, co dało mu przewagę punktową, mimo że w drugiej serii skoczył tylko 126,5 m. Różnica między nim a Żyłą okazała się jednak na tyle duża, że polski skoczek musiał zadowolić się drugim miejscem.
Kacper Juroszek o krok od podium
Niewiele brakowało, aby w Lahti na podium stanęło dwóch reprezentantów Polski. Kacper Juroszek, który również prezentował się bardzo dobrze przez cały weekend, po pierwszej serii znajdował się w czołówce i miał realną szansę na podium. Niestety, w drugiej serii oddał krótszy skok – tylko 115,5 metra – co ostatecznie sprawiło, że zakończył rywalizację na czwartej pozycji.
To był jednak bardzo solidny występ 23-letniego Polaka, który po raz kolejny pokazał, że może być jednym z liderów naszej kadry w przyszłości.
Pozostali Polacy w zawodach
W niedzielnym konkursie w Lahti wystartowało jeszcze pięciu reprezentantów Polski. Najlepszym z nich po Żyle i Juroszku był Kacper Tomasiak, który skoczył 106,5 m w pierwszej serii i 117 m w drugiej, co pozwoliło mu zająć 17. miejsce.
Tymoteusz Amilkiewicz, który w pierwszej serii uzyskał solidne 114,5 metra, w drugiej nie poradził sobie już tak dobrze i skok na 82,5 metra sprawił, że spadł na 27. pozycję.
Pozostali Polacy uplasowali się poza czołową trzydziestką:
Adam Niżnik z wynikiem 98,5 m zajął 36. miejsce,
Szymon Byrski, po skoku na 90 m, uplasował się na 46. pozycji,
Klemens Joniak został zdyskwalifikowany i nie został sklasyfikowany w konkursie.
Finał Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem
Przed skoczkami ostatni weekend zmagań w Pucharze Kontynentalnym. Rywalizacja przenosi się do Polski, gdzie w dniach 22-23 marca odbędą się dwa indywidualne konkursy w Zakopanem. To będzie znakomita okazja dla polskich zawodników, by zakończyć sezon na wysokim poziomie i powalczyć o kolejne miejsca na podium.
Piotr Żyła swoją świetną formą w Lahti udowodnił, że wciąż może rywalizować z najlepszymi i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Finałowe zawody w Zakopanem zapowiadają się więc niezwykle emocjonująco, a kibice z pewnością będą liczyć na kolejny udany występ polskich skoczków.