Pokonała Świątek, została do niej porównana. Nagle zaprzeczyła. “Niemożliwe”

Mirra Andriejewa pokonała Igę Świątek w półfinale turnieju w Indian Wells. Polka wygrała drugiego seta, w pierwszym otarła się o zwycięstwo, ale w trzecim nie mogliśmy już oglądać jej dobrej gry. To drugi w ostatnim czasie triumf młodej Rosjanki nad byłą liderką rankingu. Po udanym dla młodszej zawodniczki spotkaniu, dziennikarz postanowił porównać ją m.in. do pokonanej przez nią gwiazdy. Andriejewa od razu zaprzeczyla.

Iga Świątek straci sporo punktów przez przegraną w półfinale. Nie oznacza to jednak, że nie zarobi całkiem sporej sumy – w tym roku nagrody na Indian Wells są najwyższe od pandemii. Finał rozegra się ostatecznie między Mirrą Andriejewą a Aryną Sabalenką, która zrewanżowała się za przegrany finał triumfatorce tegorocznego Australian Open, Madison Keys. 

Iga Świątek pokonana. Mirra Andriejewa została do niej porównanaTo był trudny mecz dla Igi Świątek. W tie-breaku pierwszego seta Andriejewa grała jak natchniona. Choć w drugiej partii Polka pokazała swoją całkowitą dominację, to po przerwie toaletowej w trzecim secie Rosjanka się odrodziła i pokazała swoje atuty. Polka nie mogła jej już wtedy dogonić. Nastolatka wygrała 7:6, 1:6, 6:3 i tym samym zagra w finale z Aryną Sabalenką. 

Podczas konferencji prasowej jeden z dziennikarzy postanowił zapytać Andriejewę o jej opinię dotyczącą tak dobrej gry na kortach w tak młodym wieku. “Oczywiście, jesteś jeszcze bardzo młodą osobą, nasz sport ma niesamowitą historię z nastolatkami. Iga, Serena, Maria Szarapowa wszystkie wygrały jako nastolatki. Przedtem była era w tenisie, w której zawodniczki takie jak Steffi Graf i Martina Hingis, Monica Seles i Capriati były naprawdę wybitne, dominowały. Czy znasz tę erę? Czy możesz opowiedzieć coś o nastolatkach w naszej grze? Co o tym myślisz?” – pytał Rosjankę dziennikarz, jej odpowiedź mogła zaskoczyć. Mirra Andriejewa zaprzeczyła porównaniom. Ani słowa o Świątek”Tak, oczywiście wiem, że Monica Seles i Martina Hingis wygrały wiele turniejów i zdobyły wiele tytułów, gdy były jeszcze nastolatkami. Oczywiście wiem, że grały świetnie i, wiesz, staram się, nie wiem, być na tym samym poziomie, ale tenis bardzo się zmienił i teraz nie wyobrażam sobie, żebym wygrała osiem turniejów Wielkiego Szlema w wieku 17 lat. To niemożliwe” – podkreśliła Rosjanka, zaprzeczając tym samym, by porównywanie jej do gwiazd z innej ery było zasadne.

W dalszej części wypowiedzi skupiła się na niesamowitej grze Sereny Williams, ale o Szarapowej czy Idzie Świątek nie wspomniała już ani słowem. Przypomnijmy, że Polka już jako bardzo młoda zawodniczka świetnie radziła sobie na najważniejszych imprezach sportowych. Andriejewa już wcześniej pokazywała, że ma ogromny talent, a teraz ma świetną okazję, by pokazać się z jak najlepszej strony w meczu z liderką rankingu WTA, Aryną Sabalenką.

Mirra Andriejewa, siedemnastoletnia rosyjska tenisistka, zyskała światowy rozgłos po pokonaniu liderki rankingu WTA, Igi Świątek, w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju. To zwycięstwo sprawiło, że media i eksperci zaczęli porównywać młodą zawodniczkę do czołowych postaci kobiecego tenisa, w tym do samej Świątek oraz Aryny Sabalenki. Jednak Andriejewa stanowczo odrzuciła te porównania, uznając je za przedwczesne i nieadekwatne.

Droga do sukcesu w Dubaju

W trakcie turnieju w Dubaju Andriejewa zaprezentowała imponującą formę. W ćwierćfinale pokonała Igę Świątek 6:3, 6:3, co było dużą niespodzianką dla świata tenisa. Następnie w półfinale zmierzyła się z Jeleną Rybakiną, odnosząc kolejne zwycięstwo i awansując do finału, gdzie czekała na nią Dunka Clara Tauson. W finale Andriejewa triumfowała, wygrywając 7:6(1), 6:1, co uczyniło ją najmłodszą triumfatorką turnieju rangi WTA 1000 w historii.

Porównania do Świątek i Sabalenki

Po tych sukcesach zaczęto porównywać Andriejewą do czołowych tenisistek świata. Jej były trener, Jean-Rene Lisnard, stwierdził nawet, że jest ona najlepszą zawodniczką na świecie, przewyższając zarówno Świątek, jak i Sabalenkę. Jednak sama Andriejewa podchodzi do tych opinii z dużą rezerwą.

Stanowisko Andriejewej

Młoda tenisistka z pokorą odnosi się do porównań z najlepszymi na świecie. W wywiadach podkreśla, że choć cieszy się z osiągniętych sukcesów, to wciąż jest na początku swojej kariery i ma wiele do udowodnienia. Jej zdaniem, porównania do takich zawodniczek jak Świątek czy Sabalenka są nie na miejscu, ponieważ każda z nich ma własną drogę i styl gry.

Analiza stylu gry

Styl gry Andriejewej charakteryzuje się agresywnym podejściem i pewnością siebie na korcie. Jej mocne uderzenia i zdolność do utrzymania koncentracji w kluczowych momentach wyróżniają ją na tle innych młodych zawodniczek. Jednak sama Andriejewa uważa, że ma jeszcze wiele aspektów do poprawy i nie chce być porównywana do innych, dopóki nie osiągnie stabilności na najwyższym poziomie.

Reakcje środowiska tenisowego

Wielu ekspertów i zawodniczek wyraziło uznanie dla talentu Andriejewej, ale również zrozumiało jej stanowisko w kwestii porównań. Iga Świątek po meczu z Rosjanką przyznała, że Andriejewa zagrała na bardzo wysokim poziomie i ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jednocześnie podkreśliła, że każda zawodniczka ma swoją unikalną ścieżkę rozwoju i porównania mogą być krzywdzące.

Wpływ mediów

Media często kreują narracje, które mogą wywierać presję na młodych sportowcach. W przypadku Andriejewej, szybkie porównania do najlepszych mogą prowadzić do niepotrzebnego stresu i oczekiwań. Jednak jej dojrzałe podejście i umiejętność zachowania perspektywy świadczą o jej mentalnej sile i świadomości własnej drogi.

Przyszłość Andriejewej

Patrząc w przyszłość, Andriejewa planuje skupić się na dalszym rozwoju swojego talentu, uczestnicząc w kolejnych turniejach i zdobywając doświadczenie na najwyższym poziomie. Jej celem jest osiągnięcie stabilności w grze i stopniowe wspinanie się w rankingu WTA, bez nadmiernego skupiania się na porównaniach z innymi zawodniczkami.

Podsumowanie

Mirra Andriejewa to niezwykle utalentowana młoda tenisistka, która już teraz osiąga imponujące wyniki. Jej pokora i realistyczne podejście do własnej kariery wyróżniają ją w świecie sportu, gdzie często oczekuje się szybkich sukcesów. Odrzucając porównania do Igi Świątek czy Aryny Sabalenki, Andriejewa pokazuje, że chce podążać własną ścieżką i rozwijać się we własnym tempie, co może być kluczem do jej długoterminowego sukcesu.