Polacy błyszczą na mistrzostwach świata. Jest kolejny medal, znów dla sztafety
Dobrze układają się dla reprezentacji Polski trwające od kilku dni mistrzostwa świata w short tracku. W sobotę panie sięgnęły po srebrny medal w sztafecie. Niedziela natomiast dała kibicom kolejne powody do radości. Tym razem „Biało-Czerwoni” uplasowali się na podium w rywalizacji mieszanej. Upragniony krążek wywalczyli Natalia Maliszewska, Kamila Stormowska, Michał Niewiński, Diane Sellier oraz Łukasz…
Dobrze układają się dla reprezentacji Polski trwające od kilku dni mistrzostwa świata w short tracku. W sobotę panie sięgnęły po srebrny medal w sztafecie. Niedziela natomiast dała kibicom kolejne powody do radości. Tym razem „Biało-Czerwoni” uplasowali się na podium w rywalizacji mieszanej. Upragniony krążek wywalczyli Natalia Maliszewska, Kamila Stormowska, Michał Niewiński, Diane Sellier oraz Łukasz Kuczyński (startował w ćwierćfinale).
Tegoroczny globalny czempionat w short tracku odbywa się w Pekinie, wobec czego polscy kibice nie mają łatwego zadania ze śledzeniem tego, co dzieje się na kontynencie azjatyckim. Te osoby, które decydują się na wczesną pobudkę, nie mogą jednak żałować podjętej decyzji. “Biało-Czerwonym” w Chinach wiedzie się naprawdę dobrze. Najlepszy na to dowód otrzymaliśmy już w sobotę, kiedy damska sztafeta była blisko triumfu na dystansie 3000 metrów. Lepsze okazały się tylko Kanadyjki.
“Wierzyłyśmy od początku w ten sukces. Do Pekinu przyjechałyśmy po medal i cały sezon do niego dążyłyśmy. Miałyśmy w jego przekroju kilka gorszych biegów, z których wyciągnęliśmy lekcję. W Dreźnie zdobyłyśmy pierwszy medal mistrzostw Europy, więc zmierzałyśmy krok po kroku też do krążka w mistrzostwach świata. W tym roku to my go wywalczyłyśmy, a nie chłopaki, ale wierzę, że nasza kadra zdobędzie jeszcze krążek w sztafecie mieszanej. Mamy w niej naprawdę ogromny potencjał, nawet na wygraną” – mówiła szczęśliwa Nikola Mazur na łamach “pzls.pl”.Polacy z drugim medalem na mistrzostwach świata. Sztafeta mieszana nie zawiodłaI jej słowa dotyczące rywalizacji mieszanej potwierdziły się w niedzielne popołudnie. Polacy w składzie: Natalia Maliszewska, Kamila Stormowska, Michał Niewiński, Diane Sellier zdobyli kolejny krążek podczas mistrzostw świata, tym razem brązowy. Wspierał ich dzielnie również Łukasz Kuczyński, który wystąpił w ćwierćfinale i walnie przyczynił się do awansu do dalszej fazy rywalizacji.
Złoto, podobnie jak w przypadku damskiej sztafety, powędrowało do Kanady. Na podium uplasowali się ponadto Włosi. Zmagania w Pekinie potrwają jeszcze zaledwie kilka godzin. Niedziela jest ostatnim dniem rywalizacji. Wiemy już jednak na pewno, że Polacy wrócą do ojczyzny z uśmiechami na twarzy. Aż dwa wywalczone medale to historyczny wynik dla short tracka w kraju nad Wisłą.
Polska sztafeta kobiet w short tracku odniosła historyczny sukces, zdobywając srebrny medal na mistrzostwach świata w Pekinie. Zespół w składzie: Natalia Maliszewska, Kamila Stormowska, Nikola Mazur i Gabriela Topolska, zaprezentował doskonałą formę, ustępując jedynie reprezentacji Kanady. To osiągnięcie stanowi drugi w historii medal dla Polski na mistrzostwach świata w tej dyscyplinie.
W finale na dystansie 3000 metrów Polki rywalizowały z Kanadyjkami, Holenderkami i Koreankami. Od początku wyścigu utrzymywały się w czołówce, prezentując znakomitą technikę i strategię. Ostatecznie przekroczyły linię mety na drugim miejscu, zdobywając srebrny medal.
To osiągnięcie jest szczególnie istotne dla Natalii Maliszewskiej, która wcześniej zdobyła srebro na dystansie 500 metrów podczas mistrzostw świata w Montrealu w 2018 roku. Teraz, jako członkini sztafety, przyczyniła się do kolejnego sukcesu polskiego short tracku.
Warto również wspomnieć o sztafecie mieszanej, w której skład weszli Natalia Maliszewska, Michał Niewiński, Diane Sellier i Kamila Stormowska. Drużyna ta zakwalifikowała się do finału, zajmując drugie miejsce w półfinale, minimalnie ustępując Kanadzie o 0,061 sekundy. To pokazuje rosnący potencjał polskich zawodników w tej dyscyplinie.
Sukcesy polskich sztafet nie ograniczają się tylko do short tracku. W ostatnich miesiącach reprezentanci Polski zdobywali medale również w innych konkurencjach. Na przykład, podczas mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie, polska sztafeta mieszana 4×50 metrów stylem dowolnym zdobyła brązowy medal, ustanawiając przy tym nowy rekord kraju z czasem 1:28,80.
Również męska sztafeta 4×100 metrów stylem dowolnym odniosła sukces na tych samych mistrzostwach, zdobywając brązowy medal. Zespół w składzie: Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kacper Stokowski, osiągnął znakomity wynik, ustępując jedynie reprezentacjom USA i Włoch.
Te osiągnięcia świadczą o dynamicznym rozwoju polskich sztafet na arenie międzynarodowej. Regularne sukcesy w różnych dyscyplinach pokazują, że polscy sportowcy potrafią rywalizować na najwyższym poziomie, przynosząc dumę i radość kibicom w kraju.
Polska sztafeta kobiet w short tracku odniosła historyczny sukces, zdobywając srebrny medal na mistrzostwach świata w Pekinie. Zespół w składzie: Natalia Maliszewska, Kamila Stormowska, Nikola Mazur i Gabriela Topolska, zaprezentował doskonałą formę, ustępując jedynie reprezentacji Kanady. To osiągnięcie stanowi drugi w historii medal dla Polski na mistrzostwach świata w tej dyscyplinie.
W finale na dystansie 3000 metrów Polki rywalizowały z Kanadyjkami, Holenderkami i Koreankami. Od początku wyścigu utrzymywały się w czołówce, prezentując znakomitą technikę i strategię. Ostatecznie przekroczyły linię mety na drugim miejscu, zdobywając srebrny medal.
To osiągnięcie jest szczególnie istotne dla Natalii Maliszewskiej, która wcześniej zdobyła srebro na dystansie 500 metrów podczas mistrzostw świata w Montrealu w 2018 roku. Teraz, jako członkini sztafety, przyczyniła się do kolejnego sukcesu polskiego short tracku.
Warto również wspomnieć o sztafecie mieszanej, w której skład weszli Natalia Maliszewska, Michał Niewiński, Diane Sellier i Kamila Stormowska. Drużyna ta zakwalifikowała się do finału, zajmując drugie miejsce w półfinale, minimalnie ustępując Kanadzie o 0,061 sekundy. To pokazuje rosnący potencjał polskich zawodników w tej dyscyplinie.
Sukcesy polskich sztafet nie ograniczają się tylko do short tracku. W ostatnich miesiącach reprezentanci Polski zdobywali medale również w innych konkurencjach. Na przykład, podczas mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie, polska sztafeta mieszana 4×50 metrów stylem dowolnym zdobyła brązowy medal, ustanawiając przy tym nowy rekord kraju z czasem 1:28,80.
Również męska sztafeta 4×100 metrów stylem dowolnym odniosła sukces na tych samych mistrzostwach, zdobywając brązowy medal. Zespół w składzie: Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kacper Stokowski, osiągnął znakomity wynik, ustępując jedynie reprezentacjom USA i Włoch.
Te osiągnięcia świadczą o dynamicznym rozwoju polskich sztafet na arenie międzynarodowej. Regularne sukcesy w różnych dyscyplinach pokazują, że polscy sportowcy potrafią rywalizować na najwyższym poziomie, przynosząc dumę i radość kibicom w kraju.