Polak ujawnia bolesne fakty z życia Aryny Sabalenki. “Tata miał problemy”
Aryna Sabalenka od kilku już miesięcy pozostaje liderką światowego rankingu kobiecego tenisa. Droga Białorusinki na szczyt była jednak wyboista i były takie momenty, w których 26-latka chciała się poddać, o czym mówiła otwarcie m.in. w rozmowie dla magazynu Harper’s Bazaar. “Byłam bliska powiedzenia: OK, koniec. Dwa lub trzy lata temu, kiedy bez przerwy popełniałam podwójne…
Aryna Sabalenka od kilku już miesięcy pozostaje liderką światowego rankingu kobiecego tenisa. Droga Białorusinki na szczyt była jednak wyboista i były takie momenty, w których 26-latka chciała się poddać, o czym mówiła otwarcie m.in. w rozmowie dla magazynu Harper’s Bazaar. “Byłam bliska powiedzenia: OK, koniec. Dwa lub trzy lata temu, kiedy bez przerwy popełniałam podwójne błędy serwisowe i wszystko wydawało się iść nie tak. Myślałam sobie: ok, czas się poddać i odejść… czas przejść na emeryturę” – wyjawiła. Ostatecznie jednak pochodząca z Mińska gwiazda postanowiła kontynuować karierę i dziś jest nie tylko numerem “jeden” światowego rankingu, ale również trzykrotną mistrzynią wielkoszlemową.
Matteo Berrettini – Tallon Griekspoor. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Maciej Domka wprost o Arynie Sabalence. Wspomniał także o jej zmarłym ojcu
Ogromne ambicje Aryny Sabalenki mają jednak także sporo wad. Jeszcze kilka lat temu wielokrotnie zdarzały się sytuacje podczas meczów, gdzie 26-latkę ponosiły negatywne emocje. Jak się okazuje, takie problemy towarzyszyły Białorusince od początku jej przygody z tenisem. Opowiedział o tym w podcaście Break Point Maciej Domka. Szkoleniowiec przed lat prowadził akademię tenisową w Mińsku i miał okazję obserwować początki kariery obecnej liderki rankingu WTA. Stwierdził on, że emocjonalność Sabalenki na korcie wynikała m.in. z tego, co działo się wówczas w jej rodzinnym domu.
“Tata miał problemy i trochę z prawem. Nie wnikając w szczegóły. Aryna jakby emocjonalne przerabiała swoje życie na korcie. To jej było pewnie bardzo potrzebne, żeby czasem nie zwariować. Takie czasem mam wrażenie, z perspektywy czasu i wkładała niesamowitą ilość energii w granie. Tak jak mówię, normalnie człowiek, gdyby nie musiał czegoś przerobić, to by tyle energii nie miał. To myślę, zdecydowało, że ona walczyła o życie. Ona wychodząc na kort, walczyła o życie” – wyjawił Domka.
To właśnie Sergiej Sabalenka był osobą, która zainspirowała Arynę do rozpoczęcia kariery tenisistki. Ojciec Białorusinki był jej najwierniejszym kibicem i z niecierpliwością czekał, aż jego pociecha zacznie odnosić większe sukcesy w tej dyscyplinie. Nie doczekał on jednak dnia, w którym jego córka sięgnęła po pierwsze wielkoszlemowe trofeum, a następnie została liderką światowego rankingu. Zmarł nagle w listopadzie 2019 roku, gdy Aryna miała zaledwie 21 lat.