Polki pod ścianą! Niespodzianka w meczu Magdy Linette. To nie koniec złych wieści
Polska kontra Włoszki: niespodziewana porażka Magdy Linette utrudnia drogę do finału Reprezentacja Polski miała wielkie nadzieje na awans do finału tenisowego turnieju drużynowego. Niestety, w meczu półfinałowym z Włoszkami pierwszy krok w kierunku sukcesu okazał się nieudany. Magda Linette, faworytka pierwszego starcia, nie sprostała niżej notowanej Lucii Bronzetti, co postawiło Biało-Czerwone w niezwykle trudnej sytuacji….
Polska kontra Włoszki: niespodziewana porażka Magdy Linette utrudnia drogę do finału
Reprezentacja Polski miała wielkie nadzieje na awans do finału tenisowego turnieju drużynowego. Niestety, w meczu półfinałowym z Włoszkami pierwszy krok w kierunku sukcesu okazał się nieudany. Magda Linette, faworytka pierwszego starcia, nie sprostała niżej notowanej Lucii Bronzetti, co postawiło Biało-Czerwone w niezwykle trudnej sytuacji. Mimo heroicznej walki i szalonej pogoni w drugim secie, Polka przegrała 4:6, 6:7(3), a reprezentacja Italii objęła prowadzenie 1:0 w całym spotkaniu.
Wielkie oczekiwania i pierwsze rozczarowanie
Polki przystępowały do półfinałowego meczu z dużymi nadziejami. Na papierze to właśnie nasze tenisistki były faworytkami obu pojedynków singlowych. Wygrana w tych starciach mogła pozwolić na uniknięcie decydującego meczu deblowego, w którym Jasmine Paolini i Sara Errani – złote medalistki olimpijskie z Paryża – miałyby znaczną przewagę doświadczenia.
Otwierający mecz Magda Linette wydawała się pewnym punktem polskiej drużyny. W starciu z Lucią Bronzetti, sklasyfikowaną na 77. miejscu w rankingu WTA, Polka miała teoretyczną przewagę. Ich ostatnie spotkanie, podczas United Cup w styczniu 2023 roku, zakończyło się łatwym zwycięstwem Linette 6:1, 6:2. Tym razem jednak Włoszka okazała się niezwykle wymagającą rywalką.
Seta otworzył nerwowy początek
Spotkanie zaczęło się od udanego gema serwisowego Linette, ale później inicjatywę przejęła Bronzetti. Włoszka wygrała trzy kolejne gemy, demonstrując znakomitą formę i niemal bezbłędną grę. Chociaż Linette zdołała wyrównać na 3:3, kolejne błędy serwisowe Polki zadecydowały o tym, że Włoszka ponownie wyszła na prowadzenie. Jej skuteczność pozwoliła na zamknięcie pierwszego seta wynikiem 6:4.
Drugi set pełen zwrotów akcji
Początek drugiej partii również należał do Bronzetti, która szybko przełamała Polkę i objęła prowadzenie 4:1. W tym momencie wydawało się, że nic nie uratuje Linette przed porażką. Jednak poznanianka niespodziewanie podniosła się z kolan i wygrała cztery gemy z rzędu, doprowadzając do wyrównania. Polka zyskała w końcówce seta lekką przewagę, ale Włoszka utrzymała koncentrację i doprowadziła do tie-breaka.
Tie-break przesądza o losach meczu
Decydujący tie-break zaczął się fatalnie dla Linette – Bronzetti szybko zdobyła przewagę 3:1. Mimo wielkiej determinacji Polki, Włoszka nie pozwoliła wyrwać sobie zwycięstwa. Zachowując zimną krew, wygrała tie-break 7:3, a tym samym całe spotkanie 6:4, 7:6(3).
Trudna sytuacja przed decydującym deblem
Porażka Magdy Linette oznacza, że Polki, by awansować do finału, muszą wygrać zarówno kolejny mecz singlowy, jak i decydującego debla. Jednak w grze podwójnej to Jasmine Paolini i Sara Errani będą faworytkami – ich doświadczenie oraz sukcesy na arenie międzynarodowej, w tym olimpijskie złoto, stawiają je w uprzywilejowanej pozycji.
Czy Biało-Czerwone zdołają odwrócić losy meczu i awansować do historycznego finału? Wszystko rozstrzygnie się w kolejnych godzinach, ale jedno jest pewne – polskie tenisistki czeka teraz niezwykle trudne wyzwanie.