Polska siatkarka Julia Szczurowska ma za sobą wybitny występ w lidze tureckiej.
Zawodniczka klubu Nilufer Belediyespor zdobyła niebotyczną liczbę punktów, jednak to było za mało. Nilufer mierzył się w niedzielę z Besiktasem i prowadził już 2:1. Szczurowska rozgrywała jeden ze swoich najlepszych meczów w karierze. 23-latka zdobyła łącznie 35 punktów. Atakowała ze skutecznością 43%, zaliczając do tego 3 bloki. To jednak nie dało zwycięstwa jej drużynie. Besiktas…
Zawodniczka klubu Nilufer Belediyespor zdobyła niebotyczną liczbę punktów, jednak to było za mało.
Nilufer mierzył się w niedzielę z Besiktasem i prowadził już 2:1. Szczurowska rozgrywała jeden ze swoich najlepszych meczów w karierze. 23-latka zdobyła łącznie 35 punktów. Atakowała ze skutecznością 43%, zaliczając do tego 3 bloki.
To jednak nie dało zwycięstwa jej drużynie. Besiktas wygrał ostatecznie 3:2. W barwach zespołu ze Stambułu wystąpiła Olivia Różański, która zakończyła spotkanie z 10 punktami na koncie.
ZOBACZ TAKŻE: Wciąż bez lidera, ale zwycięsko! ZAKSA górą w derbach Opolszczyzny
Szczurowska do Turcji trafiła z francuskiego Beziers Volley. Wcześniej grała m.in. w takich klubach jak #VolleyWrocław, Grot Budowlani Łódź czy Energa MKS Kalisz. Siatkarka Niluferu w przeszłości występowała w młodzieżowej reprezentacji Polski. Była też powołana przez Stefano Lavariniego do szerokiej kadry seniorskiej.
Po 7. kolejce Nilufer zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli ligi tureckiej. Besiktas jest na 8. pozycji. Prowadzi Fenerbahce, które zaliczyło pierwszą porażkę w tym sezonie. Drużyna Magdaleny Stysiak uległa ekipie VakifBank 2:3.