Polskie siatkarki nie miały litości w pucharach. Pokaz mocy, jest historyczny sukces
MOYA Radomka Radom w tym sezonie debiutuje w europejskich pucharach. Klub, który w ostatnich sezonach miał ambicje, by włączyć się w walkę o podium TAURON Ligi, w końcu doczekał się występu na europejskich boiskach. I w pierwszym, historycznym dwumeczu w Pucharze CEV nie zawiódł. Cel na środowy wyjazd do Liberca był prosty – wygranie dwóch…
MOYA Radomka Radom w tym sezonie debiutuje w europejskich pucharach. Klub, który w ostatnich sezonach miał ambicje, by włączyć się w walkę o podium TAURON Ligi, w końcu doczekał się występu na europejskich boiskach. I w pierwszym, historycznym dwumeczu w Pucharze CEV nie zawiódł.
Cel na środowy wyjazd do Liberca był prosty – wygranie dwóch setów. Po zwycięstwie 3:0 przed własną publicznością tyle bowiem wystarczało siatkarkom z Radomia do awansu do kolejnej rundy. W pierwszym secie rewanżu drużyna z Czech postawiła jednak Polkom trudne warunki, trzeba było odrabiać straty. Ta sztuka udała się między innymi dzięki aż sześciu punktowym blokom – Radomka wygrała 25:21.
Taki wynik najwyraźniej nieco podciął skrzydła gospodyniom. W drugim secie od początku do końca prowadziły bowiem siatkarski z Polski. Zwyciężyły 25:20 i już po tej partii mogły świętować awans do kolejnej rundy. W trzecim secie nieco przemeblowany skład Radomki dokończył jednak dzieła, pieczętując wygraną 3:0. Aż 18 punktów dla swojej drużyny zdobyła Monika Gałkowska. W kolejnej rundzie radomianki zmierzą się z przeciwnikiem ze Szwajcarii – będzie nim Neuchatel Universite Volleyball.
Puchar CEV. ŁKS Commercecon gromi rywalki, Radomka Radom z historycznym sukcesem
Jeszcze wyraźniejszy sygnał rywalkom w Europie wysłały siatkarki ŁKS Commercecon. Łodzianki w pierwszym meczu z Hidramar Gran Canaria musiały sporo się namęczyć, ale ostatecznie przywiozły cenną wygraną 3:0. W rewanżu ich dominacja nie podlegała już jednak dyskusji.
Od początku to łodzianki dyktowały bowiem warunki gry. W pierwszym secie szybko uciekły na trzy punkty, a z minuty na minutę tylko powiększały przewagę. Cztery punkty przyniósł im blok, w którym brylowała Klaudia Alagierska. Skończyło się zwycięstwem ŁKS 25:14.
W drugiej partii obraz gry niewiele się zmienił. Już w jej połowie przewaga łodzianek sięgnęła dziewięciu punktów. Tym razem sporo wniosła zagrywka polskiej drużyny, skończyło się wygraną 25:15 i zapewnieniem sobie awansu do kolejnej rundy. W ostatniej partii Hiszpanki także nie miały szans, ŁKS zwyciężył 25:14, pieczętując błyskawiczną wygraną 3:0.
W 1/8 finału drużynę z Łodzi czeka jednak trudne zadanie. Tym razem na jej drodze stanie bowiem rywal z Włoch – Igor Gorgonzola Novara, który dopiero na tym etapie dołączy do rozgrywek. Zespół z Novary zajmuje aktualnie w tabeli włoskiej Serie A trzecie miejsce.
Metalkas Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Siatkarki ŁKS Commercecon grają dalej w Pucharze CEV/PAP/Marian Zubrzycki/PAP
Monika Gałkowska (MOYA Radomka Radom) atakuje w meczu z Duklą Liberec/PAP/Piotr Polak/PAP
Klaudia Alagierska (blokuje) w meczu Pucharu CEV/PAP/Marian Zubrzycki/PAP