Popis Barcelony w półfinale LM. Istna demolka! Ewa Pajor jedną z bohaterek

Stamford Bridge szczęśliwe dla Polaków! Ewa Pajor bohaterką Barcelony w półfinale Ligi Mistrzyń

Ostatnie dni przyniosły polskim kibicom wiele radości na Stamford Bridge. Po historycznym zwycięstwie Legii Warszawa w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy, teraz z wielkiego sukcesu w Londynie mogła cieszyć się Ewa Pajor. Kapitan reprezentacji Polski zdobyła bramkę w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzyń, a jej FC Barcelona pokonała Chelsea aż 4:1, pieczętując awans do finału wynikiem 8:2 w dwumeczu!

Katalonki zameldowały się w finale tych rozgrywek już po raz trzeci z rzędu. Dla Ewy Pajor to szansa na zdobycie pierwszego w karierze trofeum Ligi Mistrzyń.

Barcelona bez litości dla Chelsea

Po efektownej wygranej 4:1 w pierwszym spotkaniu, Barcelona nie zamierzała się zatrzymywać i na Stamford Bridge ponownie zdominowała rywalki. Mimo że to gospodynie lepiej rozpoczęły mecz, brakowało im skuteczności pod bramką mistrzyń Hiszpanii. Katalonki wykorzystały to bezlitośnie.

W 25. minucie, po zgraniu Pajor, piłkę w okolicach środka boiska przejęła Aitana Bonmatí. Gwiazda Barcelony popędziła z nią przez całą połowę Chelsea i potężnym strzałem pod poprzeczkę otworzyła wynik meczu.

Ten gol dodał Barcelonie jeszcze więcej pewności siebie. Tuż przed przerwą kataloński zespół zmiótł rywalki. W 41. minucie na listę strzelców wpisała się Ewa Pajor – po zagraniu Caroline Graham Hansen Polka strzałem z kilku metrów podwyższyła prowadzenie. To już szóste trafienie Pajor w tej edycji rozgrywek!

Chwilę później było już 3:0 po pięknym uderzeniu z dystansu autorstwa Claudii Piny. Przed przerwą w dwumeczu wynik brzmiał już… 7:1 na korzyść Barcelony!

Pajor bliska dubletu

W drugiej połowie Ewa Pajor miała szansę na drugiego gola, jednak w 63. minucie przegrała pojedynek sam na sam z bramkarką Chelsea, Hannah Hampton. Kilkanaście minut później Polka została zmieniona.

Emocje trwały jednak do samego końca. W końcówce meczu Salma Paralluelo zdobyła czwartą bramkę dla Barcelony, a Chelsea odpowiedziała honorowym trafieniem autorstwa Wieke Kaptein.

Barcelona znowu w finale!

Dzięki efektownemu zwycięstwu, FC Barcelona zagra w finale Ligi Mistrzyń po raz trzeci z rzędu i powalczy o swoje czwarte w historii trofeum. W wielkim finale zmierzy się z wygranym dwumeczu Olympique Lyon – Arsenal. Po pierwszym spotkaniu bliżej awansu są Francuzki, które wygrały 2:1.

Oprócz prestiżu, stawką finału będzie także ogromna nagroda finansowa – zwycięzca zgarnie aż 2 miliony euro.