Prawie trzy godziny meczu Igi Świątek! Ależ bitwa! Półfinał wciąż możliwy
Polska wciąż w grze o półfinał Billie Jean King Cup! Heroiczna walka Igi Świątek Iga Świątek wygrała kluczowy pojedynek w ćwierćfinale Billie Jean King Cup z Lindą Noskovą po prawdziwym maratonie, trwającym dwie godziny i 40 minut. Polka zwyciężyła 7:6(4), 3:6, 7:5, podtrzymując nadzieje reprezentacji na historyczny awans do półfinału tych prestiżowych rozgrywek drużynowych. Decydujące…
Polska wciąż w grze o półfinał Billie Jean King Cup! Heroiczna walka Igi Świątek
Iga Świątek wygrała kluczowy pojedynek w ćwierćfinale Billie Jean King Cup z Lindą Noskovą po prawdziwym maratonie, trwającym dwie godziny i 40 minut. Polka zwyciężyła 7:6(4), 3:6, 7:5, podtrzymując nadzieje reprezentacji na historyczny awans do półfinału tych prestiżowych rozgrywek drużynowych. Decydujące będą teraz losy deblowego meczu w Maladze.
Po porażce Magdaleny Fręch w pierwszym meczu z Czeszkami presja spoczywała na barkach Świątek. Polka miała świadomość, że jej porażka przekreśliłaby szanse na dalszy awans. Mimo trudnych momentów, nerwów i drobnych spięć na korcie, druga rakieta świata wytrzymała presję, pokazując klasę w kluczowych fragmentach meczu.
Pierwszy set: Dramatyczne zwroty akcji i tie-break
Początek spotkania układał się po myśli Świątek. Polka szybko objęła prowadzenie 2:0, a rywalka popełniała błędy, w tym podwójne błędy serwisowe. Wydawało się, że Świątek kontroluje przebieg partii, jednak Noskova szybko udowodniła, że nie zamierza oddać meczu bez walki. Czeszka wyrównała na 4:4, a w końcówce seta obie zawodniczki stoczyły zaciętą batalię.
W tie-breaku to Świątek przejęła inicjatywę. Dzięki skutecznej grze w obronie oraz błędom Noskovej udało jej się wygrać decydujący fragment 7:4. Tie-break zakończył się podwójnym błędem serwisowym Czeszki, co przypieczętowało zwycięstwo Polki w pierwszym secie.
Drugi set: Problemy z koncentracją i kibice na trybunach
Druga partia była wyrównana przez większość czasu. Zawodniczki wymieniały się gemami, ale przełamanie nastąpiło dopiero pod koniec seta. Świątek, która w pewnym momencie wydawała się zdenerwowana zachowaniem kibiców na trybunach, przegrała kluczowego gema, a Noskova poszła za ciosem, wygrywając drugą partię 6:3.
Trzeci set: Walka nerwów i decydujące chwile
Decydujący set rozpoczął się od dużych nerwów po stronie Świątek. Po kilku nieudanych zagraniach doszło do emocjonalnej wymiany zdań między Polką a jej psycholog sportową Darią Abramowicz. Mimo początkowych problemów Świątek zdołała odzyskać kontrolę nad grą.
Przy stanie 4:2 Noskova po raz kolejny pokazała hart ducha, wyrównując na 4:4. W końcówce to jednak doświadczenie Świątek przeważyło. Polka wytrzymała presję, zdobywając kluczowego gema na 6:5. W ostatniej akcji meczu, po mocnym serwisie Świątek, Noskova popełniła błąd przy siatce, co zakończyło trwające blisko trzy godziny spotkanie.
Historyczna szansa przed Polkami
Zwycięstwo Świątek oznacza, że losy awansu do półfinału rozstrzygną się w deblowym starciu. Dawid Celt, kapitan polskiej reprezentacji, ma jeszcze możliwość zmiany składu na ostatni mecz. Obecnie plan zakłada, że na kort wyjdą Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa.
Polska ma szansę osiągnąć historyczny sukces w Billie Jean King Cup. Do tej pory najlepszym wynikiem było ćwierćfinałowe osiągnięcie. Teraz, mimo trudnych momentów i wymagających rywalek, Biało-Czerwone wciąż mają możliwość zapisania nowego rozdziału w historii polskiego tenisa.