Prywatny dom z basenem i kortem. Iga Świątek niczym królowa
Iga Świątek – królowa kortów i “tenisowego raju” Iga Świątek ma na swoim koncie wiele imponujących sukcesów, które ugruntowały jej pozycję w czołówce światowego tenisa. Jednym z najbardziej spektakularnych osiągnięć Polki jest zdobycie pięciu tytułów wielkoszlemowych. Co ciekawe, gdyby turniej w Indian Wells – często nazywany przez fanów “piątym Szlemem” – rzeczywiście miał rangę Wielkiego…
Iga Świątek – królowa kortów i “tenisowego raju”
Iga Świątek ma na swoim koncie wiele imponujących sukcesów, które ugruntowały jej pozycję w czołówce światowego tenisa. Jednym z najbardziej spektakularnych osiągnięć Polki jest zdobycie pięciu tytułów wielkoszlemowych. Co ciekawe, gdyby turniej w Indian Wells – często nazywany przez fanów “piątym Szlemem” – rzeczywiście miał rangę Wielkiego Szlema, Świątek mogłaby się pochwalić aż siedmioma tytułami tej klasy. W Indian Wells, uznawanym za “tenisowy raj”, Polka traktowana jest jak prawdziwa królowa, co podkreśliła Daria Abramowicz w dokumentalnym serialu “Cztery Pory Igi”.
Od triumfu w Paryżu po dominację w rankingu
Iga Świątek zaczęła swoją przygodę z największymi sukcesami w 2020 roku, kiedy to niespodziewanie zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, triumfując w Roland Garros. Zaledwie 19-letnia wówczas tenisistka z Raszyna zachwyciła świat swoim niezwykle dojrzałym stylem gry i pewnością na korcie. Wygrana w Paryżu przyniosła jej międzynarodową sławę, a jej kariera nabrała błyskawicznego tempa.
Kolejnym przełomowym momentem w karierze Świątek był kwiecień 2022 roku, kiedy została liderką światowego rankingu WTA. Po niespodziewanym zakończeniu kariery przez Ashleigh Barty, to właśnie Polka objęła pozycję pierwszej rakiety świata. Od tego czasu Iga zdominowała kobiecy tenis, wygrywając kolejne turnieje i zdobywając prestiżowe trofea. Do swoich sukcesów dodała również brązowy medal olimpijski, który wywalczyła w Paryżu podczas XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich.
Indian Wells – od niechęci do miłości
Choć dziś Iga Świątek z radością powraca do Indian Wells, nie zawsze tak było. Jak ujawnia Daria Abramowicz w pierwszym odcinku drugiego sezonu “Cztery Pory Igi”, początkowo Polka nie przepadała za atmosferą panującą w “tenisowym raju”. Wszystko zmieniło się w 2022 roku, gdy Świątek wygrała ten prestiżowy turniej, pokonując w finale Marię Sakkari. Od tego momentu Indian Wells stało się jednym z ulubionych miejsc na tenisowej mapie Polki.
Turniej w Indian Wells wyróżnia się nie tylko świetną organizacją, ale również wyjątkowym podejściem do zawodników. Jak zdradziła Abramowicz, triumfatorzy poprzednich edycji oraz liderzy rankingu WTA otrzymują możliwość zamieszkania w luksusowych domach, które zapewniają im pełen komfort. “Trafił nam się przepiękny dom z basenem i kortem tenisowym, co zupełnie zmieniło nasze postrzeganie tego miejsca. To pozwoliło nam w pełni dostrzec urok Indian Wells, które na tej pustyni staje się prawdziwą oazą” – opowiada psycholożka.
Spokój w świecie pełnym bodźców
Indian Wells to miejsce wyjątkowe nie tylko pod względem organizacji, ale również atmosfery. Jak zauważa Abramowicz, turniej ten oferuje tenisistom spokój, który w dzisiejszym, pełnym bodźców świecie jest na wagę złota. “W świecie, gdzie wszędzie jest głośno i jesteśmy bombardowani informacjami, Indian Wells pozwala się wyciszyć. To miejsce, gdzie można skupić się na grze i odpocząć od zgiełku” – wyjaśnia psycholożka.
Kolejne triumfy w “tenisowym raju”
Iga Świątek dwukrotnie triumfowała w Indian Wells. Po zwycięstwie w 2022 roku Polka powtórzyła sukces dwa lata później, w 2024 roku. W finale ponownie zmierzyła się z Marią Sakkari, którą pokonała w imponującym stylu – 6:4, 6:0. Te wygrane potwierdzają, że Świątek czuje się w Indian Wells jak w domu, a jej pozycja królowej “tenisowego raju” jest niezaprzeczalna.
Dzięki swoim osiągnięciom Iga Świątek zapisała się na stałe w historii światowego tenisa, a jej kariera wciąż nabiera tempa. Polka udowadnia, że ciężka praca, talent i determinacja mogą prowadzić do osiągania najwyższych celów – zarówno na korcie, jak i poza nim.