Przerwa medyczna dla Świątek, kibice wstrzymali oddech. A potem powrót na wagę półfinału

Iga Świątek i Hubert Hurkacz prowadzą Polskę do półfinału United Cup!

Po zwycięstwie Huberta Hurkacza nad Billym Harrisem w pierwszym meczu ćwierćfinału United Cup między Polską a Wielką Brytanią, przyszedł czas na kolejne starcie. Iga Świątek, liderka naszej drużyny, stanęła przed szansą, by zapewnić Polakom awans do półfinału już po dwóch spotkaniach gry pojedynczej. Jej rywalką była Katie Boulter, utytułowana Brytyjka, która w 2023 roku triumfowała w turnieju WTA 500 w San Diego.

Walka o każdą piłkę: dramatyczny pojedynek Świątek z Boulter

Pierwszy set rozpoczął się świetnie dla raszynianki. W dwóch początkowych gemach Iga straciła zaledwie po jednym punkcie, a po trudnej walce w trzecim gemie obroniła aż cztery break pointy, wychodząc na prowadzenie 3:0. Wydawało się, że Polka kontroluje przebieg meczu, jednak od stanu 4:1 Katie Boulter zaczęła dominować. Brytyjka, grając agresywnie i ryzykownie, skutecznie zmniejszyła straty i doprowadziła do tie-breaka.

W decydującym fragmencie pierwszej partii obie tenisistki walczyły jak równy z równym, ale końcówka należała do Boulter, która czterema świetnymi akcjami przypieczętowała wygraną 7:6(4).

Powrót Igi: druga partia pod pełną kontrolą

Po przegranym secie Świątek udała się na krótką przerwę, by zresetować się przed dalszą walką. Drugi set od początku układał się po myśli naszej zawodniczki. Boulter, która w pierwszym secie prezentowała świetną formę, wyraźnie osłabła, co Polka wykorzystała bezlitośnie. Iga szybko objęła prowadzenie 4:0, pewnie zdobywając kolejne punkty przy swoim podaniu oraz skutecznie przełamując rywalkę.

Mimo ambitnej postawy Brytyjki, która starała się odwrócić losy tej części meczu, Świątek nie pozwoliła na zbyt wiele. W szóstym gemie pojawiło się kilka widowiskowych akcji, ale Polka utrzymała przewagę i wygrała seta 6:1, doprowadzając do decydującej odsłony.

Dramat i triumf: trzeci set pełen emocji

Decydujący set zaczął się od zaskoczenia – Boulter przełamała serwis Świątek do zera i wyszła na prowadzenie 2:1. W tym momencie raszynianka poprosiła o przerwę medyczną. Polka zeszła z kortu, a fizjoterapeuta zaopiekował się jej udem. Choć pojawiły się obawy o jej stan zdrowia, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się Australian Open, Iga wróciła na kort z zabandażowaną nogą i nie dała po sobie poznać, że odczuwa jakiekolwiek dolegliwości.

Po powrocie na kort Polka odrobiła stratę przełamania, wygrywając osiem kolejnych akcji, co pozwoliło jej objąć prowadzenie 3:2. Boulter nie poddawała się i doprowadziła do wyrównania 4:4. Chwilę później sama miała szansę na przełamanie, ale Świątek, dzięki świetnym serwisom i pewnej grze, obroniła swój serwis i wyszła na prowadzenie 5:4.

Ostateczny gem należał do Igi, która przełamała rywalkę do zera, kończąc mecz wynikiem 6:7(4), 6:1, 6:4. Tym samym Polka zapewniła naszej drużynie awans do półfinału United Cup.

Polska w półfinale: rywalem Kazachstan

Chociaż w rywalizacji z Wielką Brytanią pozostał jeszcze mikst, w którym zmierzą się Maja Chwalińska i Jan Zieliński z Olivią Nicholls i Charlesem Broomem, wynik tego meczu nie wpłynie na losy awansu. Polska reprezentacja zmierzy się w półfinale z Kazachstanem. Spotkanie odbędzie się w nocy z 3 na 4 stycznia o godzinie 0:30 czasu polskiego.

Wyniki meczu Polska – Wielka Brytania w 1/4 finału United Cup:

Hubert Hurkacz – Billy Harris 7:6(3), 7:5

Iga Świątek – Katie Boulter 6:7(4), 6:1, 6:4

Maja Chwalińska/Jan Zieliński – Olivia Nicholls/Charles Broom

Stan rywalizacji: 2-0 dla Polski.