Harriet Dart raised objections to her rival’s scent, but then she reflected. Lois Boisson’s reaction was disarming.
W trakcie meczu w ramach Rouen Open, Harriet Dart, brytyjska tenisistka, zwróciła się do sędziego z prośbą o zwrócenie uwagi Lois Boisson na jej zapach. Tenisistka, która przegrała spotkanie 0:6, 3:6, wprost poprosiła sędziego, by powiedział przeciwniczce, aby użyła dezodorantu.
Komentarz ten został zarejestrowany przez mikrofony przy korcie. Sytuacja wyglądała doprawdy kuriozalnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Dart, po przegranej w pierwszej rundzie, przeprosiła za swoje słowa. “Chcę przeprosić za to, co powiedziałam na korcie. To był komentarz w emocjach, którego żałuję. Mam dużo szacunku dla Lois i jej gry. Wyciągnę z tego nauczkę na przyszłość ” – napisała w mediach społecznościowych.
Lois Boisson, mimo incydentu, zareagowała z humorem, publikując na Instagramie zdjęcie z dezodorantem. Tenisistka z przymrużeniem oka zasugerowała współpracę z jedną z firm.
Dart była częścią brytyjskiej drużyny, która awansowała do finałów Billie Jean King Cup, a jej koleżanka z zespołu, Sonay Kartal, jest rozstawiona z numerem ósmym w Rouen.