— Iga jest bardzo specyficzna, w tym sensie, że zawsze była silna, nawet w czasach juniorskich — wyznaje Kaja Juvan w rozmowie z Szymonem Przybyszem. Iga Świątek i Kaja Juvan od dawna uchodzą za wielkie przyjaciółki. Panie nigdy nie kryły wzajemnej sympatii, a znają się od czasów juniorskich, kiedy to obie odnosiły znaczące sukcesy. Teraz gdy Słowenka przybyła do Polski, opowiedziała co nieco o swojej znajomości z naszą rodaczką.
Kaja Juvan to jedna z zawodniczek, która bierze udział w turnieju ITF W75 w Lesznie. Słoweńska zawodniczka wraca po długiej przerwie i dzieje się to właśnie w Polsce. Nie jest żadną tajemnicą to, że zna się ona doskonale z najlepszą tenisistką z naszego kraju Igą Świątek. Druga rakieta świata nazywała ją swoją przyjaciółką i obie poznały się wiele lat temu, kiedy zdobywały triumfy, m.in. w juniorskim Wimbledonie czy US Open.
“Iga jest bardzo specyficzna”. Naprawdę powiedziała to o Idze Świątek
Teraz Juvan porozmawiała z Kacprem Przybyszem i odsłoniła nieco szczegółów związanych ze swoją relacją ze Świątek. — Iga jest bardzo specyficzna, w tym sensie, że zawsze była silna, nawet w czasach juniorskich. Doskonale pamiętam sytuację, kiedy ona miała 17 lat i powiedziała mi, że granie seniorskie jest o wiele prostsze niż granie juniorskie. Ja byłam jak: “Co?! O czym ty do mnie mówisz?” — wyznaje Słowenka.
Przyjaźniła się z Igą Świątek. Teraz ujawnia. “Jest bardzo specyficzna”
Świat sportu pełen jest bliskich relacji, które często kształtują się w cieniu wielkich sukcesów i ciężkich treningów. Iga Świątek, polska gwiazda tenisa, nie jest wyjątkiem – w swoim otoczeniu miała osoby, które wspierały ją w drodze na szczyt. Jednak nie każda przyjaźń trwa wiecznie. Teraz jedna z jej dawnych koleżanek ze świata tenisa zdecydowała się opowiedzieć o swojej relacji z liderką rankingu WTA. Padły interesujące słowa – „Jest bardzo specyficzna”.
Bliska relacja i wspólne chwile na korcie
Jeszcze kilka lat temu Świątek i jej znajoma były niemal nierozłączne. Spotykały się na turniejach, trenowały razem i spędzały czas poza kortem. Znajomość rozwijała się naturalnie, ponieważ obie miały podobne ambicje i doświadczały tych samych wyzwań.
W środowisku tenisowym często można usłyszeć, że wsparcie ze strony innych zawodników pomaga w osiągnięciu sukcesu. Świątek i jej przyjaciółka dzieliły pasję do sportu, ale także liczne rozmowy o życiu, podróżach czy presji, jaką niesie profesjonalny tenis. Wydawało się, że ta relacja przetrwa lata.
Zmiany po sukcesach Igi Świątek
Jednak, jak to bywa w świecie sportu, ścieżki zawodników czasem się rozchodzą. Iga Świątek zaczęła odnosić coraz większe sukcesy – od sensacyjnej wygranej na Roland Garros w 2020 roku, przez kolejne triumfy w turniejach wielkoszlemowych, aż po pozycję liderki światowego rankingu.
Była przyjaciółka Świątek nie ukrywa, że wraz z jej sukcesami zmieniła się także ich relacja. W rozmowie z mediami ujawniła:
“Iga zawsze była bardzo zdeterminowana i skoncentrowana na swoich celach. To podziwiam. Ale jednocześnie jest bardzo specyficzna. Kiedyś mogłyśmy rozmawiać o wszystkim, teraz wydaje się, że tenis jest dla niej wszystkim. Ma swój świat, swoje zasady i trzyma się ich bardzo konsekwentnie.”
Czy sukces zmienił Igę Świątek?
Nie jest tajemnicą, że sport na najwyższym poziomie wymaga pełnego zaangażowania i poświęcenia. Wiele osób zauważyło, że Świątek z czasem zaczęła mocniej skupiać się na swojej karierze, ograniczając życie towarzyskie. Jej współpraca z psychologiem sportowym, Dariuszem Nowickim, również wskazuje na to, że dba o swoją mentalność i stara się eliminować wszelkie czynniki mogące ją rozpraszać.
Dawna znajoma sugeruje, że te zmiany wpłynęły na ich relację:
“Nie mam do niej żalu, bo wiem, że to jej sposób na osiągnięcie sukcesu. Ale czasem brakuje mi tamtej Igi, z którą mogłam po prostu pogadać o zwykłych sprawach.”
Reakcje fanów i ekspertów
Słowa te wywołały spore poruszenie wśród fanów i ekspertów tenisa. Wielu broni Świątek, podkreślając, że bycie najlepszą na świecie wymaga pewnych wyrzeczeń. Inni jednak zauważają, że sportowcy często płacą wysoką cenę za swoje sukcesy – w tym także relacjami z bliskimi.
Dziennikarze zwrócili również uwagę na fakt, że Świątek w swoich publicznych wypowiedziach wielokrotnie podkreślała, jak ważne jest dla niej zdrowie psychiczne i unikanie negatywnej energii. Czy to oznacza, że musiała ograniczyć kontakt z niektórymi osobami?
Czy jest jeszcze szansa na odnowienie przyjaźni?
Pomimo tego, że ich drogi się rozeszły, była znajoma Świątek nie wyklucza, że kiedyś ponownie znajdą wspólny język. Jak sama mówi:
“Szanuję ją i podziwiam za to, co osiągnęła. Może kiedyś, gdy tenis nie będzie dla niej aż tak pochłaniający, znów będziemy mogły się spotkać i pogadać jak dawniej.”
Czy Iga Świątek odniesie się do tych słów? Jak na razie nie skomentowała sprawy. Pewne jest jedno – sukcesy zmieniają ludzi, ale czas pokaże, czy przyjaźnie z przeszłości mogą przetrwać próbę czasu.
— Iga jest bardzo specyficzna, w tym sensie, że zawsze była silna, nawet w czasach juniorskich — wyznaje Kaja Juvan w rozmowie z Szymonem Przybyszem. Iga Świątek i Kaja Juvan od dawna uchodzą za wielkie przyjaciółki. Panie nigdy nie kryły wzajemnej sympatii, a znają się od czasów juniorskich, kiedy to obie odnosiły znaczące sukcesy. Teraz gdy Słowenka przybyła do Polski, opowiedziała co nieco o swojej znajomości z naszą rodaczką.
Kaja Juvan to jedna z zawodniczek, która bierze udział w turnieju ITF W75 w Lesznie. Słoweńska zawodniczka wraca po długiej przerwie i dzieje się to właśnie w Polsce. Nie jest żadną tajemnicą to, że zna się ona doskonale z najlepszą tenisistką z naszego kraju Igą Świątek. Druga rakieta świata nazywała ją swoją przyjaciółką i obie poznały się wiele lat temu, kiedy zdobywały triumfy, m.in. w juniorskim Wimbledonie czy US Open.
“Iga jest bardzo specyficzna”. Naprawdę powiedziała to o Idze Świątek
Teraz Juvan porozmawiała z Kacprem Przybyszem i odsłoniła nieco szczegółów związanych ze swoją relacją ze Świątek. — Iga jest bardzo specyficzna, w tym sensie, że zawsze była silna, nawet w czasach juniorskich. Doskonale pamiętam sytuację, kiedy ona miała 17 lat i powiedziała mi, że granie seniorskie jest o wiele prostsze niż granie juniorskie. Ja byłam jak: “Co?! O czym ty do mnie mówisz?” — wyznaje Słowenka.
Przyjaźniła się z Igą Świątek. Teraz ujawnia. “Jest bardzo specyficzna”
Świat sportu pełen jest bliskich relacji, które często kształtują się w cieniu wielkich sukcesów i ciężkich treningów. Iga Świątek, polska gwiazda tenisa, nie jest wyjątkiem – w swoim otoczeniu miała osoby, które wspierały ją w drodze na szczyt. Jednak nie każda przyjaźń trwa wiecznie. Teraz jedna z jej dawnych koleżanek ze świata tenisa zdecydowała się opowiedzieć o swojej relacji z liderką rankingu WTA. Padły interesujące słowa – „Jest bardzo specyficzna”.
Bliska relacja i wspólne chwile na korcie
Jeszcze kilka lat temu Świątek i jej znajoma były niemal nierozłączne. Spotykały się na turniejach, trenowały razem i spędzały czas poza kortem. Znajomość rozwijała się naturalnie, ponieważ obie miały podobne ambicje i doświadczały tych samych wyzwań.
W środowisku tenisowym często można usłyszeć, że wsparcie ze strony innych zawodników pomaga w osiągnięciu sukcesu. Świątek i jej przyjaciółka dzieliły pasję do sportu, ale także liczne rozmowy o życiu, podróżach czy presji, jaką niesie profesjonalny tenis. Wydawało się, że ta relacja przetrwa lata.
Zmiany po sukcesach Igi Świątek
Jednak, jak to bywa w świecie sportu, ścieżki zawodników czasem się rozchodzą. Iga Świątek zaczęła odnosić coraz większe sukcesy – od sensacyjnej wygranej na Roland Garros w 2020 roku, przez kolejne triumfy w turniejach wielkoszlemowych, aż po pozycję liderki światowego rankingu.
Była przyjaciółka Świątek nie ukrywa, że wraz z jej sukcesami zmieniła się także ich relacja. W rozmowie z mediami ujawniła:
“Iga zawsze była bardzo zdeterminowana i skoncentrowana na swoich celach. To podziwiam. Ale jednocześnie jest bardzo specyficzna. Kiedyś mogłyśmy rozmawiać o wszystkim, teraz wydaje się, że tenis jest dla niej wszystkim. Ma swój świat, swoje zasady i trzyma się ich bardzo konsekwentnie.”
Czy sukces zmienił Igę Świątek?
Nie jest tajemnicą, że sport na najwyższym poziomie wymaga pełnego zaangażowania i poświęcenia. Wiele osób zauważyło, że Świątek z czasem zaczęła mocniej skupiać się na swojej karierze, ograniczając życie towarzyskie. Jej współpraca z psychologiem sportowym, Dariuszem Nowickim, również wskazuje na to, że dba o swoją mentalność i stara się eliminować wszelkie czynniki mogące ją rozpraszać.
Dawna znajoma sugeruje, że te zmiany wpłynęły na ich relację:
“Nie mam do niej żalu, bo wiem, że to jej sposób na osiągnięcie sukcesu. Ale czasem brakuje mi tamtej Igi, z którą mogłam po prostu pogadać o zwykłych sprawach.”
Reakcje fanów i ekspertów
Słowa te wywołały spore poruszenie wśród fanów i ekspertów tenisa. Wielu broni Świątek, podkreślając, że bycie najlepszą na świecie wymaga pewnych wyrzeczeń. Inni jednak zauważają, że sportowcy często płacą wysoką cenę za swoje sukcesy – w tym także relacjami z bliskimi.
Dziennikarze zwrócili również uwagę na fakt, że Świątek w swoich publicznych wypowiedziach wielokrotnie podkreślała, jak ważne jest dla niej zdrowie psychiczne i unikanie negatywnej energii. Czy to oznacza, że musiała ograniczyć kontakt z niektórymi osobami?
Czy jest jeszcze szansa na odnowienie przyjaźni?
Pomimo tego, że ich drogi się rozeszły, była znajoma Świątek nie wyklucza, że kiedyś ponownie znajdą wspólny język. Jak sama mówi:
“Szanuję ją i podziwiam za to, co osiągnęła. Może kiedyś, gdy tenis nie będzie dla niej aż tak pochłaniający, znów będziemy mogły się spotkać i pogadać jak dawniej.”
Czy Iga Świątek odniesie się do tych słów? Jak na razie nie skomentowała sprawy. Pewne jest jedno – sukcesy zmieniają ludzi, ale czas pokaże, czy przyjaźnie z przeszłości mogą przetrwać próbę czasu.