PZT reaguje na sprawę Igi Świątek! Jest oficjalny komunikat
Polski Związek Tenisowy wydał oficjalne oświadczenie w sprawie zamieszania związanego z Igą Świątek. “Polski Związek Tenisowy przyjmuje do wiadomości decyzję Międzynarodowego Stowarzyszenia Integralności Tenisa (ITIA) o zawieszeniu na miesiąc Igi Światek i w pełni wspiera tenisistkę w tej sprawie” — czytamy w pierwszych słowach komunikatu. “Polski Związek Tenisowy w pełni wspiera Igę Świątek w tym…
Polski Związek Tenisowy wydał oficjalne oświadczenie w sprawie zamieszania związanego z Igą Świątek. “Polski Związek Tenisowy przyjmuje do wiadomości decyzję Międzynarodowego Stowarzyszenia Integralności Tenisa (ITIA) o zawieszeniu na miesiąc Igi Światek i w pełni wspiera tenisistkę w tej sprawie” — czytamy w pierwszych słowach komunikatu.
“Polski Związek Tenisowy w pełni wspiera Igę Świątek w tym trudnym momencie kariery, wiedząc jak ważne zawsze dla niej były zasady uczciwej rywalizacji w duchu fair play. Docenić należy również fakt, że miała odwagę poinformować publicznie w tak transparentny i szczegółowy sposób o sytuacji, jaka ją dotknęła. Wyrażamy również uznanie dla determinacji i tempa działania, które zaskutkowało udowodnieniem niewinności Igi i decyzją o symbolicznym miesięcznym zawieszeniu” — podkreślono.
“Cała sprawa powinna mieć również wymiar edukacyjny dla wszystkich sportowców, że powinni z rozwagą sięgać po suplementy oraz lekarstwa na każdym etapie kariery. Polski Związek Tenisowy od kilku lat ściśle współpracuje z Polską Agencją Antydopingową (POLADA) w zakresie przeciwdziałania niedozwolonemu dopingowi w sporcie, a zwłaszcza w tenisie. Dotyczy to nie tylko meczów reprezentacji oraz turniejów rozgrywanych w Polsce, ale także szeroko zakrojonego procesu edukacji młodych zawodniczek i zawodników w zakresie przestrzegania kodeksu antydopingowego” — dodano
PZT zabiera głos w sprawie Igi Świątek. Pisze o “wymiarze edukacyjnym”
“Z inicjatywy PZT pracownicy POLADA prowadzą specjalne szkolenia dostosowane do odpowiednich grupy wiekowych podczas zgrupowań i konsultacji z udziałem kadr narodowych we wszystkich kategoriach młodzieżowych (od U-12 do U-18), dzieląc się wiedzą na temat właściwej i legalnej suplementacji w miarę rosnącego zapotrzebowania organizmu podczas intensywnych cyklów startów w turniejach w kraju i za granicą” — podsumowano.
Zobacz także: Iga Świątek zawieszona. Gwiazdor zaatakował Polkę. Krótki wpis
Polski Związek Tenisowy w zamieszczonym komunikacie przybliża również całą sprawę. Podkreślono m.in., że raszynianka została zawieszona na miesiąc po pozytywnym wyniku testu antydopingowego, po tym, jak wykryto u niej trimetazydynę (TMZ). Pojawia się również informacja, że w drodze postępowania udało się odnaleźć źródło pochodzenia wspomnianego środka, którym okazała się fabrycznie zanieczyszczona partia leku z melatoniną, przyjmowanego przez byłą liderką rankingu WTA.
Trimetazydyna jest zabroniona dla sportowców. “System nie jest idealny”
Przypomnijmy, że trimetazydyna jest zabroniona dla sportowców, a jej obecność w organizmie mogła skutkować nawet dwuletnim zawieszeniem. Jednocześnie nie ma jednak jednoznacznych dowodów, że pomaga znacząco poprawiać wydolność. To jedynie podejrzenie.
— System kontroli stosowania dopingu i karania za złamanie reguł musi być surowy, jednak nie jest idealny i w tej sytuacji mamy do czynienia z jego wadą, której ofiarą padła tenisistka — tłumaczył doktor Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który jest ekspertem do spraw antydopingu w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej.
W ostatnich dniach sprawa związana z prezesem Polskiego Związku Tenisa (PZT), Mirosławem Skrzypczyńskim, nabrała ogromnego rozgłosu. W wyniku kontrowersji związanych z jego działaniami, w tym oskarżeniami o molestowanie i niewłaściwe traktowanie młodych tenisistów, głos w sprawie zabrała Iga Świątek, liderka rankingu WTA i najwybitniejsza polska tenisistka. Jej oświadczenie, które opublikowała w mediach społecznościowych, wywołało szereg reakcji zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Na ten krok odpowiedziało również samo PZT, wydając oficjalny komunikat.
Tło sprawy
Oskarżenia wobec Mirosława Skrzypczyńskiego zaczęły nabierać rozgłosu po wywiadzie, który udzieliła była zawodniczka, a obecnie posłanka Lewicy, Katarzyna Kotula. W swojej rozmowie z dziennikarzami Onetu, Kotula opisała doświadczenia z przeszłości, kiedy to, jako czternastolatka, miała paść ofiarą molestowania przez prezesa PZT. Artykuł wywołał ogromne poruszenie, a media zaczęły badać sprawę, rozmawiając z innymi osobami, które mogły mieć podobne doświadczenia.
Iga Świątek, jako czołowa postać polskiego tenisa i jedna z najlepszych tenisistek świata, poczuła, że nie może pozostać obojętna wobec tych wydarzeń. W swoim obszernym oświadczeniu opisała swoje uczucia i stanowisko wobec całej sytuacji. Podkreśliła, że nie zgadza się na przemoc w sporcie, niezależnie od formy, a w szczególności na przemoc fizyczną i psychiczną. Świątek zaznaczyła, że chociaż sama nie doświadczyła takich trudności w swojej karierze, ma pełną świadomość tego, jak ważne jest wspieranie ofiar przemocy.
Oświadczenie Igi Świątek
W swoim komunikacie Iga Świątek wyraziła zdecydowaną postawę wobec przemocy w sporcie i społeczeństwie, zwracając uwagę na istotność rozwiązywania takich spraw przez odpowiednie organy. “Nie godzę się na przemoc w sporcie, nie tylko w tenisie, ale w każdym sporcie i po prostu w życiu” – napisała Świątek. Dodała, że w tej sytuacji kluczową rolę odgrywają odpowiednie instytucje, które muszą podjąć działania i zbadać wszystkie zarzuty.
Świątek podkreśliła również, że jako osoba publiczna ma odpowiedzialność, by angażować się w takie sprawy, ale jednocześnie szanuje granice swojej roli. Stwierdziła, że nie chce ingerować w kompetencje organów ścigania czy mediów, ale może wykorzystać swoje zasięgi, by zachęcać osoby, które doświadczyły przemocy, do szukania wsparcia. Zwróciła się również do swoich fanów, przypominając, jak ważne jest dbanie o zdrowie psychiczne i szukanie pomocy w trudnych chwilach.
Reakcja PZT
Polski Związek Tenisa, w obliczu narastających kontrowersji, również wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że sprawa jest traktowana bardzo poważnie. PZT zapowiedział, że podejmie odpowiednie kroki, aby wyjaśnić sytuację. Komunikat sugerował, że związek ma pełną świadomość wagi zarzutów i niezwłocznie podejmie działania mające na celu rozwiązanie sprawy. W oświadczeniu zaznaczone zostało, że organizacja nie toleruje żadnej formy przemocy, zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
Reakcja PZT pokazuje, że temat ten nie jest traktowany lekceważąco. Związek zapewnił, że będzie współpracować z odpowiednimi instytucjami, by wyjaśnić wszystkie okoliczności. W obliczu publicznych oskarżeń i zaangażowania czołowych postaci w polskim sporcie, takich jak Świątek, PZT nie może pozwolić sobie na zignorowanie sprawy.
Wspieranie ofiar przemocy
Iga Świątek, mimo że sama nie padła ofiarą przemocy w swojej karierze, była w stanie zrozumieć, jak wielki wpływ mają takie doświadczenia na życie osób, które ich doświadczyły. W swoim oświadczeniu przypomniała, że ważne jest, aby osoby dotknięte przemocą wiedziały, gdzie szukać pomocy. Świątek podała numery telefonów zaufania, jak np. telefon Niebieskiej Linii (800 120 002), oraz zachęciła do korzystania z pomocy, zarówno w przypadku przemocy w sporcie, jak i poza nim.
Świątek podkreśliła, że jej rola jako liderki rankingu WTA daje jej platformę do promowania wartości takich jak wrażliwość i odpowiedzialność. Jako osoba, która osiągnęła sukcesy w sporcie, ma również świadomość, że nie wszyscy sportowcy mają podobną ochronę i wsparcie. Stąd jej apel o zmianę w sposobie traktowania sportowców, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Przemoc fizyczna i psychiczna w sporcie jest problemem, który, według Świątek, należy natychmiast rozwiązać, by poprawić sytuację młodych zawodników i zawodniczek.
Podsumowanie
Sprawa dotycząca Mirosława Skrzypczyńskiego i reakcji na nią, zarówno Igi Świątek, jak i PZT, pokazuje, jak ważne jest zachowanie odpowiedzialności w sporcie. Wzrost świadomości o problemie przemocy w sportach, szczególnie w kontekście osób młodszych i mniej doświadczonych, jest niezbędny. Reakcja Igi Świątek, która wykorzystała swoje zasięgi, by podnieść świadomość i wskazać, gdzie można szukać pomocy, to ważny krok w kierunku pozytywnej zmiany w polskim sporcie.
Jednocześnie odpowiedź PZT, w której zapowiedziano wyjaśnienie sprawy, pokazuje, że organizacje sportowe muszą reagować szybko i zdecydowanie, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom sportów. W kontekście takich spraw, jak ta dotycząca Skrzypczyńskiego, nie ma miejsca na obojętność.