Raducanu podjęła drastyczną decyzję. Koniec
– Dosłownie nie widziałam piłki przez łzy. Ledwo mogłam oddychać – opowiadała Emma Raducanu o tym, co ją spotkało podczas turnieju w Dubaju. Brytyjka nagle rozpłakała się i schowała za stanowiskiem sędziowskim. Jak się okazało, wszystko przez obecność dręczącego ją stalkera, który pojawił się na trybunach. Trzy tygodnie po tamtych wydarzeniach tenisistka zdecydowała się na…
– Dosłownie nie widziałam piłki przez łzy. Ledwo mogłam oddychać – opowiadała Emma Raducanu o tym, co ją spotkało podczas turnieju w Dubaju. Brytyjka nagle rozpłakała się i schowała za stanowiskiem sędziowskim. Jak się okazało, wszystko przez obecność dręczącego ją stalkera, który pojawił się na trybunach. Trzy tygodnie po tamtych wydarzeniach tenisistka zdecydowała się na radykalny krok.
Emma Raducanu podczas turnieju WTA 1000 w Dubaju przeżyła istne piekło. W trakcie meczu II rundy z Karoliną Muchovą doszło do zaskakujących scen. Tenisistka nagle się rozpłakała i schowała za stanowiskiem sędziowskim. Wkrótce pojawiły się informacje, że chwilę później z trybun wyprowadzono jednego mężczyznę. Okazało się, że jest on stalkerem, który od pewnego czasu ją prześladuje.
Raducanu nie wytrzymała po tym, co przeżyła. Kibice będą zawiedzeni
Nie tak dawno Raducanu odniosła się do tamtych wydarzeń w rozmowie z dziennikarzami. – Oczywiście byłam bardzo zdenerwowana. Widziałam go w pierwszym meczu i pomyślałam, że nie wiem, jak go dokończę. Dosłownie nie widziałam piłki przez łzy. Ledwo mogłam oddychać – wyznała. Stalker na krótko trafił nawet do aresztu, by następnie z niego wyjść po tym, jak podpisał zobowiązanie, że nie będzie się do niej więcej zbliżał.
Sytuacja odbiła się jednak bardzo mocno na psychice i poczuciu bezpieczeństwa samej zawodniczki. Mało kto spodziewał się jednak, że podejmie ona tak drastyczny krok. Na nieco ponad trzy tygodnie od incydentu w Dubaju, Raducanu… usunęła swoje konto na Instagramie.
Raducanu znika z Instagrama. “Strona jest niedostępna”
Dla tenisistki z pewnością jest to spora strata. Wcześniej mogła pochwalić ponad dwoma milionami obserwujących. Dzięki profilowi mogła też łatwo komunikować się z fanami oraz liczyć na lukratywne współprace sponsorskie. Teraz gdy wejdziemy na jej profil, pojawia się komunikat: “Przepraszamy, ta strona jest niedostępna. Link, który kliknąłeś, może być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta”.
Obecnie Emma Raducanu przygotowuje się do turnieju WTA 1000 w Miami, który rozpocznie się 18 marca. Została również powołana do brytyjskiej drużyny narodowej na mecze Billie Jean King Cup przeciwko Holandii, które odbędą się w przyszłym miesiącu.
Emma Raducanu, brytyjska tenisistka o rumuńsko-chińskich korzeniach, zdobyła międzynarodową sławę po sensacyjnym triumfie w US Open 2021. Jej błyskawiczny awans na światowe listy rankingowe uczynił ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci młodego pokolenia w tenisie. Jednakże, jak pokazuje ostatni okres, sława niesie ze sobą nie tylko blaski, ale i cienie.
Traumatyczne doświadczenia w Dubaju
W lutym 2025 roku podczas turnieju WTA 1000 w Dubaju, Raducanu stanęła w obliczu niecodziennej i przerażającej sytuacji. Podczas meczu z Karolíną Muchovą zauważyła na trybunach mężczyznę, który wcześniej śledził ją na ulicach miasta. Jego obecność na widowni wywołała u niej silny stres, co doprowadziło do łez na korcie. Mężczyzna został ostatecznie zatrzymany przez miejscową policję i otrzymał zakaz wstępu na przyszłe turnieje WTA.
Decyzja o powrocie na korty
Mimo traumatycznych przeżyć w Dubaju, Raducanu zdecydowała się kontynuować swoją karierę sportową. Po krótkiej przerwie wróciła do rywalizacji podczas prestiżowego turnieju w Indian Wells. Jednakże, mimo dodatkowych środków bezpieczeństwa, nie udało jej się przejść pierwszej rundy, co było dla niej kolejnym ciosem.
Zniknięcie z mediów społecznościowych
W marcu 2025 roku media obiegła wiadomość o usunięciu przez Raducanu jej konta na Instagramie, gdzie miała ponad trzy miliony obserwujących. Decyzja ta była zaskoczeniem dla wielu fanów i ekspertów, zwłaszcza że media społecznościowe były dla niej ważnym kanałem komunikacji z fanami oraz platformą promocyjną. Spekuluje się, że krok ten mógł być związany z chęcią ochrony prywatności po ostatnich traumatycznych doświadczeniach.
Reakcje środowiska tenisowego
Decyzja Raducanu o usunięciu swojego konta na Instagramie wywołała liczne komentarze w środowisku tenisowym. Wielu zawodników i ekspertów wyraziło zrozumienie dla jej decyzji, podkreślając, że zdrowie psychiczne i poczucie bezpieczeństwa są najważniejsze. Inni zwrócili uwagę na presję, jaką niesie ze sobą bycie na świeczniku oraz na potrzebę wsparcia młodych sportowców w radzeniu sobie z takimi sytuacjami.
Przyszłość kariery
Mimo ostatnich trudności, Raducanu nie zamierza rezygnować z kariery tenisowej. W wywiadach podkreślała, że każda przeszkoda jest dla niej lekcją i motywacją do dalszej pracy. Jej determinacja i pasja do tenisa są niezachwiane, a fani na całym świecie liczą na jej szybki powrót do formy i kolejne sukcesy na korcie.
Podsumowanie
Emma Raducanu, mimo młodego wieku, doświadczyła zarówno blasków, jak i cieni zawodowego sportu. Jej ostatnie decyzje, w tym usunięcie konta na Instagramie, świadczą o potrzebie ochrony własnej prywatności i zdrowia psychicznego. W obliczu trudności pokazuje jednak niezłomność i determinację, które mogą być inspiracją dla wielu młodych sportowców na całym świecie.