Ranking WTA: Aryna Sabalenka zwiększa presję na Igę Świątek; Emma Navarro w czołowej 10, Emma Raducanu traci dużą szansę
Iga Świątek rozpoczęła swój 45. z rzędu tydzień na szczycie rankingu WTA, ale zwycięska seria Aryny Sabalenki na US Open oznacza, że walka o pozycję numer 1 na koniec roku będzie trwała do samego końca. Pięciokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych Świątek spędziła już łącznie 120 tygodni na pierwszym miejscu i obecna mistrzyni French Open zajmuje…
Iga Świątek rozpoczęła swój 45. z rzędu tydzień na szczycie rankingu WTA, ale zwycięska seria Aryny Sabalenki na US Open oznacza, że walka o pozycję numer 1 na koniec roku będzie trwała do samego końca.
Pięciokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych Świątek spędziła już łącznie 120 tygodni na pierwszym miejscu i obecna mistrzyni French Open zajmuje ósme miejsce na liście wszech czasów pod względem liczby tygodni na szczycie rankingu WTA Tour.
Polka ma wystarczająco dużą przewagę nad zajmującą drugie miejsce Sabalenką, aby utrzymać pozycję liderki przynajmniej do połowy października i tym samym w ciągu dwóch tygodni wyprzedzi siódmą w klasyfikacji Ashleigh Barty (121 tygodni).
Jednak jej przewaga nad Sabalenką zmniejszyła się do 2169 punktów po tym, jak Białorusinka wygrała ostatni wielkoszlemowy turniej sezonu w Nowym Jorku.
Ponieważ Świątek ma więcej punktów do obrony w ostatnich miesiącach kampanii 2024, walka o numer 1 na koniec roku prawdopodobnie rozstrzygnie się dopiero podczas kończących sezon WTA Finals w Rijadzie.
Finałowy debiut Wielkiego Szlema Jessiki Peguli na jej domowym turnieju w Nowym Jorku spowodował, że awansowała o trzy miejsca na pozycję nr 3 w rankingu – najwyższą od sierpnia 2023 – podczas gdy inna Amerykanka Coco Gauff spadła o trzy miejsca na pozycję nr 6 po tym, jak nie udało jej się obronić tytułu na US Open.
Gauff odpadła w czwartej rundzie, przegrywając z rodaczką Emmą Navarro, a 23-letnia Navarro dotarła do półfinału, co pozwoliło jej awansować o cztery miejsca na pozycję nr 8, osiągając pierwszy raz w karierze czołową dziesiątkę.
Dwie inne zawodniczki z czołowej dwudziestki również osiągnęły najwyższe w karierze miejsca: Anna Kalinskaja awansowała o jedno miejsce na pozycję nr 14, a Diana Shnaider również awansowała o jedno miejsce na pozycję nr 17.
Beatriz Haddad Maia i Paula Badosa powróciły do czołowej dwudziestki – Brazylijka awansowała o pięć miejsc na pozycję nr 16 po dotarciu do ćwierćfinału, a Badosa przesunęła się o dziewięć miejsc na pozycję nr 20 po dotarciu do ćwierćfinału.
Madison Keys wypadła z czołowej dwudziestki, spadając o 10 miejsc na pozycję nr 24, była wiceliderka rankingu Ons Jabeur zajmuje teraz pozycję nr 22 po spadku o pięć miejsc, a była mistrzyni Wimbledonu Marketa Vondroušová spadła o 11 miejsc na pozycję nr 33.
Inne zawodniczki, które osiągnęły najwyższe w karierze miejsca w czołowej setce, to Lulu Sun (39), Elina Avanesyan (50), Ashlyn Krueger (51), Jessica Bouzas Maneiro (60), Erika Andreeva (68), Harriet Dart (70) i Renata Zarazúa (85).
Dart awansowała o osiem miejsc po dotarciu do drugiej rundy US Open i jest teraz brytyjską numer 2 za Katie Boulter, a Emma Raducanu zajmuje pozycję numer 3.