“Czynnik psychologiczny spłatał Świątek okrutnego figla” — tak o meczu Igi Świątek piszą Rosjanie. Polka przegrała z 17-letnią Mirrą Andriejewą. “Świątek nie przepada za grą z ludźmi, którzy wywierają presję” — diagnozuje przyczynę porażki były dziewiąty tenisista świata Andriej Czesnkow.
Iga Świątek sensacyjnie przegrała z Mirrą Andriejewą 3:6, 3:6 w ćwierćfinale turnieju w WTA 1000 w Dubaju. 17-letnia Rosjanka zapowiada się na wielką gwiazdę światowego tenisa. W rankingu WTA jest już 14. rakietą globu. Jest jedyną nastolatką w TOP 100 zestawienia. Trudno się dziwić, że o zwycięstwie nad Polką rozpisują się wszystkie rosyjskie media, korzystając z wypowiedzi byłych tenisistów.
Rosjanie piszą o Idze Świątek
“Możemy u mówić o niespodziewanym wyniku. Świątek jest drugą rakietą na świecie i musiała to spotkanie wygrać. Ale Mirra poprawia swoje umiejętności. Stała się silniejsza, szybsza i bardziej doświadczona. Mirra grała na swoim poziomie. Cały czas się rozwija. Czynnik psychologiczny spłatał Świątek okrutnego figla: zrozumiała, że gra ze wschodzącą gwiazdą. To wywarło na niej presję, co skutkowało niewymuszonymi błędami” – ocenił dla Championatu znany trener Wiktor Janczuk.
Dawid Celt wyłożył karty na stół. Brutalna prawda o Idze Świątek na antenie TV
“Pokonanie Świątek to ogromny sukces Mirry. Już pokonała Sabalenkę, teraz ograła kolejną wielką tenisistkę. Dobra robota! Świątek nie przepada za grą z ludźmi, którzy wywierają na nią presję. Mirra zaś wykorzystywała każdą okazję, by wywrzeć presję. W drugim secie Świątek nie potrafiła już tak grać i zaczęły pojawiać się niewymuszone błędy. Oczywiście, Mirra ma szansę wygrać turniej. Ale nie raz widzieliśmy, jak po wielkich zwycięstwach tenisiści nie grali najlepiej w kolejnym meczu. Powinno być poczucie euforii, ale musi ono minąć tak szybko, jak to możliwe” — dodał w VseProSport były dziewiąty tenisista świata Andriej Czesnkow.