“Rozbiła polską oszustkę”. Tak, to o Idze Świątek. “Jaka słodka zemsta!”
Rosyjskie media triumfują po porażce Igi Świątek z Mirrą Andriejewą w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju Zaskakująca przegrana Igi Świątek z Mirrą Andriejewą Czwartkowy ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Dubaju przyniósł zaskakujące rozstrzygnięcie. Polska liderka światowego rankingu, Iga Świątek, przegrała zaledwie 17-letnią Mirrą Andriejewą 3:6, 3:6, odpadając tym samym z turnieju. Spotkanie od początku…
Rosyjskie media triumfują po porażce Igi Świątek z Mirrą Andriejewą w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju
Zaskakująca przegrana Igi Świątek z Mirrą Andriejewą
Czwartkowy ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Dubaju przyniósł zaskakujące rozstrzygnięcie. Polska liderka światowego rankingu, Iga Świątek, przegrała zaledwie 17-letnią Mirrą Andriejewą 3:6, 3:6, odpadając tym samym z turnieju. Spotkanie od początku układało się nie po myśli Polki, która popełniała liczne błędy i nie była w stanie narzucić swojego stylu gry.
Młoda Rosjanka, prezentując spokój i dojrzałość nieadekwatne do swojego wieku, zdominowała faworytkę i wykorzystała każdą jej słabość. Eksperci podkreślali, że Świątek nie radziła sobie z długimi wymianami i taktycznie ustępowała rywalce. W relacjach pojawiły się także komentarze dotyczące nadmiernej nerwowości Polki, która w kluczowych momentach meczu nie potrafiła zachować zimnej krwi.
“Za łatwo! Za łatwo! To się musi zmienić”, “I za nerwowo, i za szybko”, “Prosty błąd tak naprawdę bez powodu” – komentował mecz Dawid Celt, trener i ekspert, który doskonale zna Świątek.
Rosyjskie media świętują porażkę Igi Świątek
Podczas gdy dla polskich kibiców przegrana Świątek była dużym rozczarowaniem, w Rosji przyjęto ją z wielkim entuzjazmem. Tamtejsze media poświęciły dużo uwagi sukcesowi Andriejewej, a niektóre tytuły wręcz triumfalnie świętowały porażkę liderki rankingu WTA.
Najdalej poszli dziennikarze rosyjskiego portalu news.sportbox.ru, którzy w swoim artykule zatytułowanym: “Mirra Andriejewa rozbiła polską oszustkę Świątek. Jaka słodka zemsta!” wprost nawiązali do wcześniejszych kontrowersji związanych z wykryciem w organizmie Polki śladowych ilości trimetazydyny – substancji zakazanej przez Światową Agencję Antydopingową (WADA).
W treści artykułu pojawiły się oskarżenia wobec międzynarodowych organów antydopingowych, które według rosyjskich dziennikarzy “praktycznie wybaczyły Świątek wykroczenie”. To jednak mocno naciągana teza, gdyż liderka rankingu WTA w klarowny sposób wyjaśniła okoliczności, w jakich substancja znalazła się w jej organizmie, a sprawa nie zakończyła się żadnymi sankcjami dla zawodniczki.
Rewanż po Cincinnati – Rosjanie widzą w Andriejewej nową gwiazdę
W artykule rosyjskiego portalu przypomniano również poprzedni pojedynek obu tenisistek, który miał miejsce w sierpniu 2023 roku podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Wówczas Świątek pokonała Andriejewą po zaciętym, trzysetowym meczu 4:6, 6:3, 7:5. Rosjanie podkreślali, że w tamtym spotkaniu młoda zawodniczka również stawiała liderce rankingu WTA poważny opór, ale zabrakło jej doświadczenia, aby dowieźć zwycięstwo do końca.
Tym razem sytuacja była zupełnie inna. Jak opisano w relacji:
“Już od pierwszych wymian Mirra zaczęła walczyć ze swoją słynniejszą przeciwniczką niczym tygrysica, grając agresywnie. Oczywiście, nie obyło się bez błędów, ale Polka popełniła ich więcej. […] Decydująca akcja okazała się bardzo symboliczna: Iga popełniła kolejny błąd przy returnie, wyrzucając piłkę poza kort.”
Rosyjskie media nie kryły radości z tego, że ich młoda nadzieja okazała się lepsza od obecnej numer jeden światowego tenisa. Niektórzy komentatorzy widzą w tym nawet początek symbolicznej zmiany w światowej hierarchii kobiecego tenisa, choć do tak daleko idących wniosków jest jeszcze zbyt wcześnie.
Co dalej w turnieju WTA 1000 w Dubaju?
Mirra Andriejewa nie ma jednak czasu na świętowanie, ponieważ przed nią jeszcze większe wyzwanie. W półfinale turnieju w Dubaju zmierzy się z rozstawioną z numerem czwartym Jeleną Rybakiną – mistrzynią Wimbledonu 2022 i jedną z najlepszych zawodniczek na świecie.
W drugim półfinale zobaczymy natomiast pojedynek między Dunką Clarą Tauson a Czeszką Karoliną Muchovą, która po powrocie do formy prezentuje się znakomicie i również ma realne szanse na triumf w Dubaju.
Dla Igi Świątek porażka z pewnością jest gorzką lekcją, ale jak już wielokrotnie pokazywała, potrafi wyciągać wnioski z trudnych sytuacji. Jej kibice mają nadzieję, że Polka szybko wróci na zwycięską ścieżkę i ponownie udowodni, dlaczego znajduje się na szczycie światowego tenisa.