Rybakina wyeliminowana z Australian Open. Świątek traci groźną rywalkę na drodze do finału

Australian Open: Madison Keys pokonała Jelenę Rybakinę po emocjonującym trzysetowym pojedynku

Na Margaret Court Arena w Melbourne o godzinie 4:30 czasu polskiego rozpoczął się kolejny mecz 1/8 finału Australian Open w grze pojedynczej kobiet. W emocjonującym starciu zmierzyły się Jelena Rybakina, mistrzyni Wimbledonu z 2022 roku, oraz Madison Keys, finalistka US Open z 2017 roku. Mecz obfitował w zwroty akcji, a jego przebieg dostarczył kibicom wielu emocji. Ostatecznie triumfowała Amerykanka, która zwyciężyła 6:3, 1:6, 6:3 i awansowała do ćwierćfinału turnieju.

Przygotowania i oczekiwania przed meczem

Jelena Rybakina przystąpiła do meczu w Melbourne w świetnej formie. W drodze do czwartej rundy nie straciła ani jednego seta, jednak w trakcie spotkania z Dajaną Jastremską pojawiły się obawy o jej zdrowie. Reprezentantka Kazachstanu poprosiła wtedy o przerwę medyczną, skarżąc się na bóle pleców. Choć na konferencji prasowej przyznała, że sytuacja nie jest idealna, zapewniła, że jej sztab zrobi wszystko, by była gotowa na starcie z Keys.

Amerykanka z kolei rozpoczęła sezon znakomicie, triumfując w turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Na Australian Open pokonała już m.in. Danielle Collins, finalistkę z 2022 roku. Zapowiadało się niezwykle interesujące starcie dwóch tenisistek opierających swoją grę na mocnym serwisie i agresywnych uderzeniach z głębi kortu.

Pierwszy set: dominacja Keys

Początek meczu mógł zwiastować przewagę Rybakiny, która już w drugim gemie miała break pointa. Keys zdołała jednak wyjść z opresji, a chwilę później sama przełamała rywalkę. Od tego momentu Amerykanka przejęła kontrolę nad grą. W siódmym gemie miała szansę na podwyższenie prowadzenia na 5:2, ale Rybakina jeszcze się obroniła. Pod koniec seta reprezentantka Kazachstanu zaczęła popełniać podwójne błędy serwisowe, co kosztowało ją utratę kluczowego gema. Keys wygrała pierwszą partię 6:3.

Drugi set: powrót Rybakiny

Po krótkiej przerwie Rybakina wróciła na kort odmieniona. Już w pierwszym gemie drugiego seta wykorzystała błędy Keys i przełamała jej serwis. Amerykanka próbowała odrobić stratę, ale Rybakina skutecznie broniła się, grając na wysokim poziomie. W piątym gemie Kazaszka zdobyła kolejne przełamanie, podwyższając prowadzenie na 4:1. Zdominowała tę część gry, wygrywając ją 6:1.

Trzeci set: emocje sięgają zenitu

Decydujący set rozpoczął się od nerwowej gry obu zawodniczek. Rybakina miała aż cztery break pointy na prowadzenie 2:0, ale Keys obroniła wszystkie i wyrównała na 1:1. Następnie to Amerykanka przełamała rywalkę, wykorzystując jej kolejny podwójny błąd serwisowy, co dało jej przewagę 2:1.

Momentum meczu wyraźnie przesunęło się na stronę Keys, która powiększyła prowadzenie do 3:1. Rybakina nie poddała się i wyrównała na 3:3, jednak Amerykanka odpowiedziała natychmiastowym przełamaniem, a potem utrzymała swoje podanie. Końcówka seta należała już tylko do niej. Keys wygrała ostatnie trzy gemy z rzędu, triumfując 6:3 i awansując do ćwierćfinału.

Kluczowy wynik dla Igi Świątek

Zwycięstwo Keys oznacza, że Jelena Rybakina, potencjalna rywalka Igi Świątek w drodze do finału Australian Open, zakończyła już swoją przygodę z turniejem. W ćwierćfinale Madison Keys zmierzy się z Eliną Switoliną, co zapowiada kolejny emocjonujący pojedynek.

Starcie Rybakiny z Keys było prawdziwym widowiskiem, które na długo pozostanie w pamięci kibiców. Amerykanka udowodniła, że jest w znakomitej formie i może być groźną rywalką dla każdej zawodniczki w stawce.