Sabalenka pokazała swój sylwestrowy stół. Tego się nie spodziewaliśmy

Aryna Sabalenka jest trzykrotną mistrzynią Wielkiego Szlema i numerem jeden na świecie. Z okazji sylwestra Białorusinka, opublikowała w sieciach społecznościowych zdjęcie swojego stołu. Sposobu podania nikt się nie spodziewa!

Aryna Sabalenka jest aktualnie najlepszą tenisistką świata. Białorusinka w sezonie 2024 zdobyła 9416 punktów i uzyskała przewagę 1 121 “oczek” nad drugą Igą Świątek. W świąteczny czas zawodniczka udostępniła serię zdjęć na Instagramie, w którym pochwaliła się, jak spędza Boże Narodzenie. Swój wpis 26-latka opatrzyła prześmiewczym komentarzem: “Czas na zdjęcia głupich par, dobre stroje i świetne jedzenie”. Na fotografiach można zobaczyć, jak spędza czas ze swoim partnerem Georgiosem Frangulisem.

Aryna Sabalenka pokazała swój sylwestrowy stół
Teraz Aryna Sabalenka pochwaliła się sylwestrowym stołem. Tenisistka zamieściła relację na swoim Instagramie, gdzie na pierwszym planie można zobaczyć rakietę, na której są przygotowane kanapki z czerwonym kawiorem. Fotografia została podpisana: “W ten sposób serwujemy”, co nawiązuje do podawania posiłków i piłek na korcie. Na Instastories widzimy także miskę z owocami i kieliszki do szampana.

Aryna Sabalenka i Georgios Frangulis są parą od kilku miesięcy. Pierwsze plotki nt. ich relacji pojawiły się już w kwietniu. Mężczyzna jest właścicielem marki Oakberry, z którą współpracuje tenisistka. Jest on od niej starszy o 10 lat. Duet pojawił się razem na wydarzeniu WTA, co podsyciło doniesienia, bo pochodzący z Grecji biznesmen ma żonę, z którą jest w trakcie rozwodu.

Relacje Igi Świątek i Aryny Sabalenki
W polskich mediach od jakiegoś czasu rozpisywano się o chłodnych relacjach Aryny Sabalenki i Igi Świątek. W ostatnim czasie ich znajomość zaczęła się ocieplać, bo mogliśmy zobaczyć tenisistki na wspólnym treningu, a w międzyczasie dwie najlepsze zawodniczki świata nagrały wspólnego TikToka.

Polka obecnie rywalizuje w narodowych barwach w United Cup, gdzie czekają ją kluczowe spotkania z Czechami. Natomiast Białorusinka w trzeciej rundzie w Brisbane zagra z Julią Putincewą (29. WTA).

Sabalenka pokazała swój sylwestrowy stół. Tego się nie spodziewaliśmy

Sylwester to jedno z najważniejszych wydarzeń w roku – moment, w którym wielu z nas świętuje zakończenie starych dni, witając z nadzieją Nowy Rok. Zwykle jest to okazja do spotkań w gronie najbliższych, wspólnego świętowania, zabawy i radości. Jednakże, w tym roku, Sylwester stał się jeszcze bardziej interesujący za sprawą jednej z najwybitniejszych postaci w świecie sportu – Aryny Sabalenki. Białoruska tenisistka, aktualna czołówka światowego rankingu, postanowiła podzielić się z fanami zdjęciem swojego sylwestrowego stołu. To, co pojawiło się na tym zdjęciu, zaskoczyło wielu, a sama Sabalenka udowodniła, że jest osobą o wielu pasjach i zainteresowaniach, które mogą zaskakiwać nawet tych, którzy ją dobrze znają.

Sylwestrowe tradycje u gwiazdy tenisa

Aryna Sabalenka, jako jedna z najlepszych tenisistek współczesnych czasów, jest postacią, która przez większość roku koncentruje się na treningach, turniejach i rywalizacji. Jednak jak każda osoba, także ona ma swoje prywatne życie i pasje, które pozwalają jej oderwać się od intensywnego trybu zawodowego sportu. W końcu każdemu z nas należy się chwila wytchnienia, a Sylwester to doskonała okazja, by spędzić czas z rodziną, przyjaciółmi czy po prostu w relaksującej atmosferze.

Sylwestrowy stół, który Sabalenka pokazała swoim obserwatorom na mediach społecznościowych, stanowił wyjątkowy moment. Gwiazda tenisa postanowiła nie tylko podzielić się z fanami swoją radością z nadchodzącego nowego roku, ale również zaskoczyć ich swoim podejściem do tej wyjątkowej okazji.

Co znalazło się na stole?

Na zdjęciu opublikowanym przez Sabalenkę, widzimy stół pełen różnorodnych dań, które z pewnością przyciągnęły uwagę jej obserwatorów. Co istotne, zestaw potraw był zaskakująco… nietypowy jak na standardy sylwestrowych przyjęć, szczególnie wśród sportowców. W przeciwieństwie do wielu gwiazd, które z okazji tego dnia decydują się na wytworne potrawy i alkoholowe trunki, Sabalenka postawiła na proste, lecz smakowite dania, które mogą być bliskie jej sercu.

Jednym z najbardziej uderzających elementów stołu była obecność różnorodnych sałatek – od klasycznych warzywnych po bardziej wyszukane, zawierające owoce i orzechy. Sabalenka wykazała się również zamiłowaniem do zdrowych przekąsek, takich jak hummus, pieczywo pełnoziarniste czy miski pełne świeżych owoców. Oczywiście, jak to bywa na Sylwestra, na stole nie zabrakło także drobnych przekąsek, które doskonale nadawały się do podjadania w trakcie rozmów czy tańców.

Zaskakującym elementem było również obecność ciast i deserów. Sabalenka pokazała, że mimo intensywnego trybu życia, nie stroni od słodkości. Na stole znalazły się różnorodne desery, w tym czekoladowe przysmaki, które z pewnością były wyjątkowym akcentem tego wieczoru.

Sylwestrowa atmosfera w domu Sabalenki

To, co zwróciło uwagę fanów, to także cała atmosfera, jaką udało się stworzyć w jej domu. Chociaż zdjęcie przedstawiało tylko fragment stołu, to można było poczuć magię Sylwestra. Stół był udekorowany elegancko, ale z dużą dozą ciepła. Użyte materiały – od białych obrusów po złote akcenty w postaci świec czy ozdób – nadawały miejscu wyjątkowego, świątecznego charakteru. Widać, że Sabalenka dbała o każdy detal, starając się stworzyć atmosferę sprzyjającą relaksowi i świętowaniu.

Na tle przygotowanych potraw wyróżniała się także obecność kwiatów oraz delikatnych świec, które nadały całości subtelności i intymności. Tego typu detale świadczą o tym, że mimo swojej popularności i światowego statusu, Sabalenka pozostaje osobą, która ceni sobie tradycję, rodzinne spotkania i dbałość o estetykę.

Nietypowy wybór Sylwestra

Warto także zastanowić się, co mogło skłonić Sabalenkę do podzielenia się tym szczególnym momentem z fanami. Gwiazdy sportu rzadko dzielą się z mediami swoimi osobistymi chwilami, a już tym bardziej takimi jak Sylwester. Można więc przypuszczać, że była to forma bliższego kontaktu z jej fanami – gest, który ma na celu pokazanie, że nawet światowej klasy sportowiec ma swoje prywatne życie, pełne ciepła, tradycji i radości.

Innym aspektem jest z pewnością fakt, że Sabalenka chce pokazać, że sylwestrowe przyjęcia nie muszą być związane z przepychem, alkoholem czy wielkimi imprezami. W dobie, kiedy wiele osób zmaga się z presją, aby spełniać określone społeczne oczekiwania dotyczące wyglądu czy sposobu spędzania czasu, Sabalenka udowodniła, że warto cieszyć się chwilą w prostocie i bliskości z najbliższymi.

Zaskakujący, ale serdeczny gest

Pokazanie swojego sylwestrowego stołu przez Sabalenkę to więcej niż tylko zwykłe zdjęcie. To przypomnienie, że nawet najbardziej wymagający sportowiec zasługuje na chwilę odpoczynku i radości. Przez tę małą, ale znaczącą inicjatywę, Sabalenka pokazała, jak ważne są dla niej rodzinne tradycje, jak wiele uwagi poświęca przygotowaniom do szczególnych okazji i jak ważne jest dla niej dzielenie się tymi momentami z innymi.

Sylwester w domu Sabalenki może być więc inspiracją dla wielu osób, które szukają sposobu na spędzenie tej nocy w gronie najbliższych w sposób kameralny i pełen serdeczności. Zamiast skupić się na wielkich bali czy ekstrawaganckich przyjęciach, warto po prostu cieszyć się obecnością tych, którzy są dla nas najważniejsi. Sabalenka przypomniała, że to nie liczba gości czy bogactwo stołu decydują o wyjątkowości Sylwestra, ale relacje międzyludzkie i atmosfera, którą tworzymy wokół siebie.

Podsumowanie

Aryna Sabalenka, dzieląc się zdjęciem swojego sylwestrowego stołu, pokazała światu swoją ludzką stronę, pełną prostoty, ciepła i tradycji. Jej wybór potraw i dekoracji, a także cała atmosfera, jaką stworzyła, zaskoczyły wielu. Tenisistka udowodniła, że nawet osoba na najwyższym poziomie sportowym może znaleźć czas na to, co naprawdę ważne – rodzinę, bliskich i radość z życia. Wydaje się, że Sylwester u Sabalenki to nie tylko czas zabawy, ale także chwila refleksji nad tym, co naprawdę liczy się w życiu.