Sabalenka pozbawiona szansy na rewanż. Niespodzianka w Indian Wells stała się faktem
Niespodzianka w Indian Wells! Jekaterina Aleksandrowa odpada po porażce z Poliną Kudiermietową Aryna Sabalenka i Jekaterina Aleksandrowa ponownie trafiły na siebie w turniejowej drabince, choć tym razem ich potencjalne spotkanie było możliwe dopiero w czwartej rundzie. Białorusinka miała szansę na rewanż za niedawną porażkę w Dosze, jednak wiadomo już, że do tego meczu nie dojdzie….
Niespodzianka w Indian Wells! Jekaterina Aleksandrowa odpada po porażce z Poliną Kudiermietową
Aryna Sabalenka i Jekaterina Aleksandrowa ponownie trafiły na siebie w turniejowej drabince, choć tym razem ich potencjalne spotkanie było możliwe dopiero w czwartej rundzie. Białorusinka miała szansę na rewanż za niedawną porażkę w Dosze, jednak wiadomo już, że do tego meczu nie dojdzie. Sprawczynią niespodzianki okazała się bowiem Polina Kudiermietowa, która w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Indian Wells pokonała bardziej doświadczoną rodaczkę 7:5, 6:2.
Dla Aleksandrowej to bolesna porażka, zwłaszcza że jeszcze kilka tygodni temu znajdowała się w znakomitej formie. Rosjanka triumfowała w turnieju WTA 500 w Linzu, a następnie w Dosze pokonała samą Arynę Sabalenkę, co uznano za jedno z jej największych zwycięstw w karierze. Świetną serię zakończyła dopiero w półfinale przeciwko Amandzie Anisimovej. Jednak od tamtego momentu jej wyniki gwałtownie się pogorszyły – w kolejnych turniejach nie wygrała ani jednego meczu.
Najpierw przyszła porażka w pierwszej rundzie tysięcznika w Dubaju, gdzie lepsza okazała się Weronika Kudiermietowa. To spotkanie zapobiegło kolejnej konfrontacji Aleksandrowej z Sabalenką. Teraz historia się powtórzyła – tym razem za sprawą młodszej z sióstr Kudiermietowych, 21-letniej Poliny.
Powrót Poliny Kudiermietowej do formy
W przypadku Poliny Kudiermietowej można mówić o sporej niespodziance. Początek sezonu miała bardzo udany – dotarła do finału turnieju WTA 500 w Brisbane. Jednak po tym sukcesie jej forma znacznie spadła i przez kolejne tygodnie nie była w stanie osiągnąć znaczących wyników. Dopiero w Indian Wells zaczęła przypominać siebie z początku roku.
Najpierw w pierwszej rundzie pokonała Claire Liu, a teraz sprawiła dużą sensację, eliminując Jekaterinę Aleksandrową. Mimo że jej rywalka była zdecydowaną faworytką, młoda Rosjanka wykazała się ogromną determinacją i konsekwentną grą, co pozwoliło jej na odniesienie jednego z największych zwycięstw w karierze.
Dobry początek Aleksandrowej, a potem załamanie
Pierwsze minuty meczu wskazywały na to, że to Aleksandrowa kontroluje sytuację. Szybko objęła prowadzenie 3:0, prezentując agresywny styl gry i wyraźnie dominując w wymianach. Wydawało się, że doświadczenie i siła uderzeń faworytki z Czelabińska będą decydującymi czynnikami w tym pojedynku.
Jednak od czwartego gema sytuacja na korcie zaczęła się zmieniać. Kudiermietowa przełamała niemoc i zdobyła swoje pierwsze “oczko”. Wkrótce potem wywalczyła przełamanie, a następnie obroniła break pointa, doprowadzając do wyrównania na 3:3. Od tego momentu zaczęła się prawdziwa walka, pełna niespodziewanych zwrotów akcji.
Później nastąpiła seria przełamań – obie zawodniczki miały trudności z utrzymaniem serwisu. Kluczowy moment nastąpił w dwunastym gemie, gdy Kudiermietowa po raz drugi serwowała po zwycięstwo w secie. Tym razem nie pozostawiła rywalce żadnych szans – wygrała gema do zera i zamknęła premierową odsłonę wynikiem 7:5.
Drugi set pod pełną kontrolą Kudiermietowej
Po przegranej pierwszej partii Aleksandrowa straciła pewność siebie i nie była w stanie wrócić do gry na swoim najwyższym poziomie. Kudiermietowa natomiast wykorzystała ten moment i szybko zbudowała solidną przewagę.
Młoda Rosjanka rozpoczęła drugiego seta od błyskawicznego prowadzenia 4:0, pokazując świetną dyspozycję i dużą konsekwencję w swoich zagraniach. W kolejnym gemie miała nawet break pointa na 5:0, co oznaczałoby, że wkrótce mogłaby serwować po tzw. “bajgla” (6:0).
Aleksandrowa w tamtym momencie podjęła jeszcze walkę i zdołała wypracować szansę na odrobienie jednego przełamania. Jednak jej wysiłki nie wystarczyły, by odmienić losy meczu. Kudiermietowa zachowała zimną krew, utrzymała swoją przewagę i pewnie zmierzała po zwycięstwo.
Ostatecznie pojedynek zakończył się wynikiem 7:5, 6:2 na korzyść młodej Rosjanki, która awansowała do trzeciej rundy turnieju.
Co dalej dla Poliny Kudiermietowej?
Po pokonaniu Aleksandrowej Kudiermietowa zmierzy się w trzeciej rundzie z Beatriz Haddad Maią lub Sonay Kartal. To kolejne wyzwanie dla 21-latki, która w Indian Wells pokazuje, że jej forma zaczyna wracać na właściwe tory.
Dla Aleksandrowej to kolejny rozczarowujący występ. Po świetnym początku sezonu i triumfie w Linzu, jej gra wyraźnie się załamała. Jeśli nie znajdzie sposobu na odzyskanie pewności siebie i stabilności, kolejne turnieje mogą okazać się równie trudne.
Indian Wells po raz kolejny pokazało, że w tenisie niespodzianki są na porządku dziennym. Czy Polina Kudiermietowa pójdzie za ciosem i sprawi kolejne sensacje? Odpowiedź poznamy w kolejnych dniach.