Sabalenka rozbrojona tym pytaniem. “Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę”
Aryna Sabalenka w ostatnich dwóch latach lubiła zacząć sezon od mocnego uderzenia. Białoruska gwiazda właśnie teraz walczy o trzecie z rzędu zwycięstwo na Australian Open. Jest w bardzo dobrej formie, więc to oczywiste, że postrzega się ją za największą faworytkę do zwycięstwa w turnieju w Melbourne. W trzeciej rundzie wyzwanie Sabalenki nie było łatwe, ale…
Aryna Sabalenka w ostatnich dwóch latach lubiła zacząć sezon od mocnego uderzenia. Białoruska gwiazda właśnie teraz walczy o trzecie z rzędu zwycięstwo na Australian Open. Jest w bardzo dobrej formie, więc to oczywiste, że postrzega się ją za największą faworytkę do zwycięstwa w turnieju w Melbourne.
W trzeciej rundzie wyzwanie Sabalenki nie było łatwe, ale ostatecznie wygrała ona pojedynek z Clarą Tauson bez straty seta 7:6(5), 6:4. Pierwsza odsłona tego pojedynku była naprawdę szalona – siedem pierwszych gemów kończyło się przełamaniami, a Białorusinka przegrała cztery własne serwisy. W kluczowym momencie potrafiła jednak stanąć na wysokości zadania i wygrać tie-break.
Powalająca statystyka Sabalenki. Białorusinka uwielbia tu grać
Na konferencji prasowej Aryna Sabalenka mogła już czuć olbrzymią ulgę, że wygrała pojedynek z Tauson, a nawet uniknęła trzysetowej batalii. Jeden z dziennikarzy zauważył, że był to dla niej już 20. mecz na Rod Laver Arena. A wyniki Białorusinki na tym korcie są powalające.
– To był twój 20. mecz na Rod Laver Arena. Wygrałaś 18 z nich, 17 z rzędu. Były dwie porażki z Sereną (Williams – przyp. red.) i Ash (Barty – przyp.red.). W swoim pierwszym meczu tutaj też prawie wygrałaś, było 6:4 w trzecim secie, więc nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jak bardzo dominujesz na tym korcie. Co sprawia, że radzisz tu sobie tak dobrze? – zapytał jeden z dziennikarzy.
Widać było, że to pytanie rozbroiło Arynę Sabalenkę, która zawsze bardzo lubiła słuchać pochwał w swoim kierunku. Tym razem jednak w stu procentach na to zasłużyła, bo jej statystyka na Rod Laver wygląda naprawdę imponująco. Białorusinka wręcz zawstydziła się przy dziennikarzach, ale jako że pytanie było poparte realnymi liczbami i faktami, po prostu na nie odpowiedziała, nie bawiąc się w fałszywą skromność.
Wow, definitywnie atmosfera, jaka tu panuje, bardzo mi pomaga. Powiedziałabym, że zdobyłam tutaj swoich ludzi przez te wszystkie lata. Teraz, za każdym razem, kiedy tutaj jestem, czuję to wsparcie. To spełnienie marzeń. Właśnie dlatego jestem tak zmotywowana zawsze, gdy tu gram.
~ Aryna Sabalenka
– Masz rację, że te statystyki są fenomenalne. Gdyby ktoś 5 lat temu mi to powiedział, odpowiedziałabym: “Ok, nieważne. Po prostu róbmy krok po kroku”. Wiesz jednak, że ta statystyka nie będzie mi pomagać w kolejnych meczach. Nadal muszę walczyć o każdą piłkę i dawać z siebie wszystko. Pokazywać mój najlepszy tenis – dodała Białorusinka.
W czwartej rundzie Australian Open Aryna Sabalenka zmierzy się z Mirrą Andriejewą, która wcześniej pokonała Magdalenę Fręch.
Australian Open. Coco Gauff poznała rywalkę pierwszej rundy. Tak zareagowała. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
Aryna Sabalenka rywalizowała z Clarą Tauson w trzeciej rundzie Australian Open 2025/