Niestety! Iga Świątek próbowała, ale była całkowicie bezradna w starciu z Coco Gauff. Polka przegrała 1:6, 1:6 i tym samym pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Madrycie. A to oznacza fatalne wieści w kontekście światowego rankingu. Polka może po zawodach w Hiszpanii stracić pozycję numer dwa! Oto powód.
Początek pojedynku Igi Świątek z Coco Gauff był katastrofalny. Co prawda, pierwszy gem wpadł na konto naszej rodaczki, ale potem przegrała ona ich aż sześć z rzędu! Wynik był więc jasny: 6:1 dla Amerykanki. Druga partia wygląda niemal identyczne. Polka popełniała sporo błędów i nie mogła odbić się od dna. To poskutkowało porażką 1:6.
Tak wygląda ranking WTA tuż po meczu Igi Świątek z Coco Gauff w Madrycie
I to oznacza fatalne wieści w kontekście dalszej walki o pozycję numer jeden w rankingu WTA. Po tej porażce wiemy już, że Świątek zakończy turniej w Madrycie z dorobkiem 6773 pkt. W zeszłym roku Polka wygrała hiszpańskie zawody, a więc broniła aż 1000 pkt. Z tej sumy w tegorocznej edycji udało jej się obronić tylko 390 “oczek”.
Natomiast Aryna Sabalenka idzie jak burza w Madrycie i jeszcze w czwartek może awansować do wielkiego finału, w którym była też rok temu. Jeśli Białorusinka dokona tego, to obroni komplet punktów z 2024 r., czyli 650. I będzie mogła zdobyć kolejne. Teraz ma na swoim koncie 10508 pkt, po awansie do finału może mieć ich 10768, a po ewentualnym triumfie w stolicy Hiszpanii będzie ich miała 11118.
Fatalne wieści dla Igi Świątek! Może spaść na trzecią lokatę rankingu
To ponad 4000 oczek przewagi nad drugą Świątek! A jest jeszcze gorsza wiadomość dla najlepszej polskiej tenisistki. Najgroźniejszą rywalką w tym momencie wbrew pozorom nie jest Sabalenka, a Coco Gauff. Amerykanka jest już w finale, ma 6603 pkt i jeśli udałoby jej się wygrać całe zawody, to będzie mogła pochwalić się dorobkiem 6953 pkt!
Czyli niespełna 200 więcej niż nasza rodaczka. Wówczas Świątek spadnie na trzecie miejsce w rankingu WTA, a drugą rakietą świata zostanie Gauff. Na to jednak trzeba jeszcze poczekać, bo przed Amerykanką wymagające starcie w finale z wygraną meczu Aryna Sabalenka kontra Elina Switolina.