Historyczny sukces Biało-Czerwonych w Mistrzostwach Świata na krótkim basenie!
Polscy pływacy w spektakularnym stylu rozpoczęli Mistrzostwa Świata na krótkim basenie w Budapeszcie, zdobywając brązowy medal już podczas inauguracyjnego dnia zmagań. Nasza męska sztafeta 4×100 m stylem dowolnym w składzie: Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kacper Stokowski, osiągnęła wynik 3:04.46, co pozwoliło nie tylko na zajęcie miejsca na podium, ale także na ustanowienie nowego rekordu Polski! To historyczne osiągnięcie, ponieważ po raz pierwszy w dziejach polskiego pływania sztafeta mężczyzn stanęła na podium Mistrzostw Świata na krótkim basenie.
Niespodzianka już pierwszego dnia
Od początku wiadomo było, że Polacy mają potencjał, aby walczyć o wysokie miejsca w Budapeszcie. Jednak niewielu spodziewało się, że sukces przyjdzie już pierwszego dnia zawodów. Podczas porannych eliminacji nasi reprezentanci spisali się świetnie, awansując do finału z czwartym czasem (3:06.88), co już wtedy oznaczało poprawienie rekordu kraju. Przed decydującym wyścigiem sztab szkoleniowy dokonał strategicznej zmiany w składzie: Piotra Ludwiczaka zastąpił Kacper Stokowski. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, bo Stokowski był w świetnej formie, co udowodnił podczas swoich wcześniejszych startów.
W wieczornym finale Polacy popłynęli jeszcze szybciej, a ich wynik 3:04.46 zagwarantował brązowy medal. Lepsi okazali się jedynie Amerykanie, którzy ustanowili nowy rekord świata (3:01.66), oraz Włosi (3:03.65). Sukces Biało-Czerwonych przejdzie do historii, bo nigdy wcześniej polska sztafeta nie sięgnęła po medal w tej rangi zawodach na krótkim basenie.
Kolejne szanse medalowe
Na tym jednak emocje związane z występami Polaków w Budapeszcie się nie kończą. W środę Kacper Stokowski stanie do walki o kolejny medal, tym razem w rywalizacji indywidualnej na dystansie 100 m stylem grzbietowym. Polak zaprezentował się znakomicie zarówno w eliminacjach, jak i półfinale, za każdym razem poprawiając rekord kraju. W porannych eliminacjach Stokowski uzyskał czas 49.22, a wieczorem jeszcze go poprawił na 49.20. Poprzedni rekord (49.23) należał od 2015 roku do Radosława Kawęckiego, co czyni wyczyn Stokowskiego jeszcze bardziej imponującym.
Kosmiczny poziom w Dunaj Arenie
Tegoroczne Mistrzostwa Świata w Budapeszcie już teraz zapisują się jako jedne z najbardziej spektakularnych w historii. Poziom rywalizacji jest niezwykle wysoki, a podczas pierwszego dnia zawodów padło aż pięć rekordów świata! Summer McIntosh (Kanada) ustanowiła nowy rekord globu na 400 m stylem dowolnym (3:50.25), Gretchen Walsh (USA) na 50 m motylkiem (23.94), Noe Ponti (Szwajcaria) również na 50 m motylkiem (21.43), Kate Douglass (USA) na 200 m stylem zmiennym (2:01.63), a na koniec amerykańska sztafeta 4×100 m stylem dowolnym pobiła rekord globu (3:25.01).
Wyniki z pierwszego dnia MŚ
Kobiety
400 m stylem dowolnym:
1. Summer McIntosh (Kanada) – 3:50.25 (rekord świata)
2. Lani Pallister (Australia) – 3:53.73
3. Mary-Sophie Harvey (Kanada) – 3:54.88
200 m stylem zmiennym:
1. Kate Douglass (USA) – 2:01.63 (rekord świata)
2. Alex Walsh (USA) – 2:02.65
3. Abbie Wood (Wielka Brytania) – 2:02.75
4×100 m stylem dowolnym:
1. USA – 3:25.01 (rekord świata)
2. Australia – 3:28.25
3. Kanada – 3:28.44
Mężczyźni
200 m stylem zmiennym:
1. Shaine Casas (USA) – 1:49.51
2. Alberto Razzetti (Włochy) – 1:50.88
3. Finlay Knox (Kanada) – 1:50.90
1500 m stylem dowolnym:
1. Ahmed Jaouadi (Tunezja) – 14:16.40
2. Florian Wellbrock (Niemcy) – 14:17.27
3. Kuzey Tuncelli (Turcja) – 14:20.64
4×100 m stylem dowolnym:
1. USA – 3:01.66 (rekord świata)
2. Włochy – 3:03.65
3. Polska – 3:04.46
Polacy w półfinałach
50 m motylkiem: Jakub Majerski – 22.93 (26. miejsce)
100 m stylem grzbietowym:
Kacper Stokowski – 49.20 (3. miejsce)
Ksawery Masiuk – 50.43 (12. miejsce)
Mistrzostwa dopiero się zaczęły, a polscy pływacy już udowodnili, że są w stanie rywalizować z najlepszymi. Kolejne dni zapowiadają się równie emocjonująco!