Sensacyjny transfer Lewandowskiego? Barcelona w strachu
Robert Lewandowski nie zwalnia tempa w FC Barcelonie, z którą walczy o kolejne trofea. Polski napastnik wydaje się wiązać przyszłość z katalońskim klubem, aczkolwiek zwrot w tej sprawie może przynieść letnie okno transferowe. O tym pisze portal relevo.com, przedstawiając nie najlepszą sytuację Barcelony. Robert Lewandowski rozgrywa najlepszy sezon w FC Barcelonie – we wszystkich rozgrywkach…
Robert Lewandowski nie zwalnia tempa w FC Barcelonie, z którą walczy o kolejne trofea. Polski napastnik wydaje się wiązać przyszłość z katalońskim klubem, aczkolwiek zwrot w tej sprawie może przynieść letnie okno transferowe. O tym pisze portal relevo.com, przedstawiając nie najlepszą sytuację Barcelony.
Robert Lewandowski rozgrywa najlepszy sezon w FC Barcelonie – we wszystkich rozgrywkach łącznie zdobył już 34 bramki (do tego trzy asysty, w 37 meczach), a przecież będzie miał jeszcze trochę okazji na wyśrubowanie tego wyniku.
W przyszłym sezonie napastnik powinien dalej być piłkarzem katalońskiego klubu, albowiem jego kontrakt został przedłużony (po spełnieniu wymogu rozegrania odpowiedniej liczby minut). Chociaż zdaniem hiszpańskiego portalu relevo.com nie można wykluczyć dość sensacyjnego scenariusza.
Robert Lewandowski odejdzie z FC Barcelony? “Saudyjskie pieniądze wpłyną na decydujące graczy”
“Barcelona wciąż nie ma budżetu na wzmocnienie składu, a z drugiej strony obawia się, że saudyjskie pieniądze wpłyną na decydujących graczy” – czytamy. W tym gronie ma być Lewandowski, jednak nie tylko on.
“Z dnia na dzień mogą dostać ofertę rzędu dziesiątek milionów za wyjazd i grę w lidze z Cristiano Ronaldo, Karimem Benzemą i spółką. To samo dotyczy Raphinhi, którego Arabowie chcieliby pozyskać na przyszły sezon. W tej chwili klub pracuje z myślą, że obaj pozostaną, ale nikt nie może tego zagwarantować” – napisano o Polaku i Brazylijczyku.
FC Barcelona może być zmuszona sprzedać kluczowych piłkarzy. Plany rozjeżdżają się z rzeczywistością
Generalnie sytuacja finansowa klubu wydaje się niełatwa, przez co o wzmocnienia będzie trudno. A w planach jest sprowadzenie m.in. gracza na pozycję Lewandowskiego. “Barcelona, zarówno pod względem transferów, jak i strat, żyje na bieżąco, opierając się na okolicznościach, a nie na swoich pragnieniach. Ma marzenia (lewy skrzydłowy, napastnik z kategorii ‘dziewiątki’, ulepszenie boków), ale nie wie, czy latem jej priorytety będą takie, jakie ma na papierze, czy takie, których rynek może od niej wymagać. Odejścia są nieuniknione ze względu na niemożność ekonomicznej konkurencji z propozycją kupującego i jednocześnie potrzebę dochodów na dokończenie własnych inwestycji” – wyjaśniono.
Najbardziej realny wariant to taki, że “tworzony jest zespół na przyszłość, ale zagrażają temu saudyjskie lub, w mniejszym stopniu, angielskie pieniądze”. Oferty tamtejszych klubów mogą być nie do odrzucenia, lecz uzyskane z transferów środki “mogą stworzyć filary, na których Flick i Laporta będą mogli zbudować przyszłość”.
Z tego powodu nadchodzące lato “będzie długie i trudne, niezależnie od tego, czy tytuły (mistrzostwo, Puchar Króla, Liga Mistrzów – red.) zostaną zdobyte, czy nie”. Jeśli nie uda się wiele wygrać, “niektórzy ważni piłkarze, ze względu na swój wiek, mogą wybrać bezpieczne pieniądze zamiast obiecanej chwały”. W tę kategorię wpisywałby się ewentualny transfer Lewandowskiego.
Na razie polski napastnik koncentruje się na jak najlepszej grze dla FC Barcelony. W środę o godz. 21:00 czasu polskiego jego zespół zagra w Lizbonie z Benficą w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.