Serena Williams przerwała milczenie w sprawie Igi Świątek. I wprost uderza

Iga Świątek w centrum dopingowego zamieszania. Głos zabrała Serena Williams

Ostatnie miesiące dla Igi Świątek były wyjątkowo trudne. Wszystko zaczęło się 12 września, kiedy to polska tenisistka otrzymała szokującą wiadomość od Międzynarodowej Agencji Integralności Tenisa (ITIA). Wyniki badania moczu, przeprowadzonego w sierpniu, wykazały obecność śladowego stężenia niedozwolonej substancji – trimetazydyny (TMZ). Choć stężenie było niezwykle niskie (0,05 ng/ml) i wynikało z zażycia leku z melatoniną przepisanego przez lekarza, Świątek stanęła w obliczu groźby dwuletniego zawieszenia. Ostatecznie udało jej się udowodnić swoją niewinność, lecz została ukarana miesięcznym zakazem udziału w rozgrywkach. Kara zakończyła się na początku grudnia.

Międzynarodowa krytyka wobec ITIA

Sprawa Igi Świątek odbiła się szerokim echem w świecie tenisa. Na Międzynarodową Agencję Integralności Tenisa spłynęła fala krytyki, zarówno ze strony ekspertów, jak i zawodników. Wielu zwracało uwagę na niesprawiedliwe traktowanie zawodników oraz brak przejrzystości w procedurach. Szczególnie mocno do tej kwestii odniosła się Simona Halep, która sama zmagała się z przedłużającym się dochodzeniem antydopingowym, trwającym wiele miesięcy.

Serena Williams o oskarżeniach dopingowych

Teraz głos w sprawie zabrała Serena Williams, 23-krotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych, która podczas sesji na żywo na Instagramie podzieliła się swoimi przemyśleniami. Amerykanka, znana z ciętego języka, nie gryzła się w słowa, odnosząc się nie tylko do sytuacji Igi Świątek, ale także do szerszego problemu oskarżeń o doping w tenisie.

– To zabawne. Cała moja kariera była zbudowana na nienawiści. Tak się do tego przyzwyczaiłam, że teraz się z tego śmieję – powiedziała Williams. – Prasa wygadywała okropne rzeczy. “Serena oszukuje”, “Serena używa rzeczy, których inni nie używają”. A jednak jesteśmy tutaj, a ludzie złapani na gorącym uczynku nic nie dostają.

Słowa te odczytywane są jako nawiązanie do sytuacji Świątek, której kara została ograniczona do zaledwie miesiąca, oraz uniewinnienia Janika Sinnera, innego tenisisty zamieszanego w dopingowe kontrowersje.

Wizerunek Igi Świątek

Choć Świątek ostatecznie oczyściła swoje nazwisko, sprawa dopingowa odbiła się na jej wizerunku i psychice. Wiele obecnych i byłych zawodniczek publicznie ją wspierało, podkreślając, że każdemu może zdarzyć się nieświadome zażycie zakazanej substancji. Polka wyraziła nadzieję, że sytuacja stanie się impulsem do zmiany procedur i większej przejrzystości w działaniach ITIA.

Zakończenie kary i powrót do gry

Na początku grudnia Iga Świątek zakończyła swoje miesięczne zawieszenie i planuje powrót na korty w nadchodzących turniejach. Polka ma nadzieję, że trudne doświadczenia ostatnich miesięcy wzmocnią ją zarówno jako zawodniczkę, jak i osobę. Wspólnota tenisowa również wyczekuje jej powrotu, wierząc, że mimo zamieszania dopingowego Świątek nadal będzie jednym z najważniejszych filarów światowego tenisa.