Skończyły mecz tuż przed 1 w nocy. Wielka sensacja w Billie Jean King Cup Finals!
Niespodziewany dramat w Billie Jean King Cup Finals – sensacja na korcie i mecz zakończony tuż przed 1 w nocy Billie Jean King Cup Finals to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w świecie kobiecego tenisa, w którym rywalizują najlepsze narodowe reprezentacje. Turniej odbywający się w hiszpańskiej Maladze przyniósł już kilka emocjonujących pojedynków, ale mecz pomiędzy…
Niespodziewany dramat w Billie Jean King Cup Finals – sensacja na korcie i mecz zakończony tuż przed 1 w nocy
Billie Jean King Cup Finals to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w świecie kobiecego tenisa, w którym rywalizują najlepsze narodowe reprezentacje. Turniej odbywający się w hiszpańskiej Maladze przyniósł już kilka emocjonujących pojedynków, ale mecz pomiędzy reprezentacjami Stanów Zjednoczonych i Słowacji z pewnością zapisze się w historii jako jedno z najbardziej dramatycznych starć. Wszystko rozstrzygnęło się w nocy, w niezwykle emocjonującym pojedynku, który zakończył się o niemal 1 nad ranem.
Początek jak z planu – Amerykanki na prowadzeniu
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami – faworyzowane Amerykanki objęły prowadzenie dzięki zwycięstwu Taylor Townsend nad Renatą Jamrichovą. Townsend, zajmująca 69. miejsce w rankingu WTA, nie miała większych problemów z młodszą i znacznie mniej doświadczoną rywalką, która plasuje się dopiero na 375. pozycji. Mimo że Jamrichova pokazała kilka błyskotliwych akcji, ostatecznie musiała uznać wyższość bardziej ogranej przeciwniczki, przegrywając 5:7, 4:6.
Wydawało się, że Amerykanki zakończą mecz w dwóch spotkaniach, gdy na kort wyszła Danielle Collins, 11. rakieta świata. Jej przeciwniczką była Rebecca Sramkova, zajmująca 43. miejsce w rankingu WTA. Collins, triumfatorka turnieju WTA 1000 w Miami, była zdecydowaną faworytką. Jednak Sramkova nie tylko zdołała przeciwstawić się bardziej doświadczonej rywalce, ale całkowicie ją zdominowała.
Zaskakująca porażka Danielle Collins
Pojedynek Collins ze Sramkovą od samego początku układał się nie po myśli liderki amerykańskiej drużyny. Pierwszy set Collins przegrała 2:6, wyraźnie nie radząc sobie z agresywną grą rywalki. Choć w drugim secie Amerykanka poprawiła swoją grę, ponownie nie wytrzymała presji w kluczowych momentach, przegrywając 5:7. Porażka Collins oznaczała, że o awansie do ćwierćfinału decydować będzie gra deblowa.
Decydujący debel – emocje sięgają zenitu
Gra deblowa rozpoczęła się tuż przed północą, a kapitanowie obu drużyn postawili na swoje najmocniejsze pary. Amerykanki reprezentowały Taylor Townsend, zajmująca 5. miejsce w rankingu deblowym, oraz Ashlyn Krueger (71. WTA w deblu). Po stronie słowackiej wystąpiły Viktoria Hruncakova (159. WTA w deblu) i Tereza Mihalikova (42. WTA w deblu).
Słowaczki od początku meczu pokazywały doskonałe zgranie i precyzję, które zaskoczyły nawet bardziej doświadczone rywalki. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Hruncakovej i Mihalikovej 6:3. Amerykanki odpowiedziały jednak w drugim secie, wygrywając go 6:3, co doprowadziło do super tie-breaka, decydującego o losach całego meczu.
Super tie-break pełen zwrotów akcji
Tie-break był prawdziwym widowiskiem. Słowaczki szybko objęły prowadzenie 9-2 i wydawało się, że zwycięstwo jest już pewne. Jednak Townsend i Krueger nie poddały się, zdobywając sześć punktów z rzędu i doprowadzając do wyniku 9-8. Kibice na trybunach wstrzymali oddech, gdy ostateczna wymiana mogła zmienić wszystko. Jednak Hruncakova i Mihalikova zachowały zimną krew i zakończyły mecz zwycięskim punktem, triumfując 10-8 w tie-breaku.
Historyczna wygrana Słowaczek
Zwycięstwo Słowacji oznaczało sensacyjne wyeliminowanie Stanów Zjednoczonych, jednej z głównych faworytek turnieju. To wydarzenie było o tyle zaskakujące, że amerykański zespół miał w swoich szeregach zawodniczki z czołówki światowego tenisa. Dla słowackiej drużyny był to jednak wielki sukces, który zapewnił im awans do ćwierćfinału, gdzie zmierzą się z reprezentacją Australii.
Podsumowanie meczu
Renata Jamrichova — Taylor Townsend 5:7, 4:6
Rebecca Sramkova — Danielle Collins 6:2, 7:5
Viktoria Hruncakova/Tereza Mihalikova — Ashlyn Krueger/Taylor Townsend 6:3, 3:6, 10-8
Znaczenie meczu
Spotkanie pomiędzy Słowacją a USA przejdzie do historii Billie Jean King Cup nie tylko jako sensacja, ale także jako przykład niezwykłej determinacji i ducha walki. Zawodniczki obu drużyn zostawiły na korcie wszystko, co miały, a wynik końcowy był prawdziwym triumfem pracy zespołowej i chłodnej głowy w decydujących momentach.
Mecz, który zakończył się tuż przed 1 w nocy, pozostanie na długo w pamięci kibiców oraz samych zawodniczek. Billie Jean King Cup Finals udowodniło po raz kolejny, że sport potrafi być nieprzewidywalny, a nawet największe faworytki mogą zostać pokonane przez mniej doświadczone, ale niezwykle zmotywowane rywalki.