Stało się! Nie mieli litości dla reprezentanta Polski. Drakońska kara
Były reprezentant Polski Maciej Muzaj zachował się fatalnie w meczu ligi japońskiej. Na początku został zawieszony na jeden mecz. Teraz 30-letni atakujący poznał nową karę komisji ligi. Jest ona drakońska. Maciej Muzaj kilka dni temu został właśnie jednym z największych antybohaterów całego sezonu ligi japońskiej. 30-letni atakujący, mający za sobą mecze w reprezentacji Polski, zachował…
Były reprezentant Polski Maciej Muzaj zachował się fatalnie w meczu ligi japońskiej. Na początku został zawieszony na jeden mecz. Teraz 30-letni atakujący poznał nową karę komisji ligi. Jest ona drakońska.
Maciej Muzaj kilka dni temu został właśnie jednym z największych antybohaterów całego sezonu ligi japońskiej. 30-letni atakujący, mający za sobą mecze w reprezentacji Polski, zachował się fatalnie w meczu tamtejszej ligi. – Zawodnik Tokyo Great Bears otrzymał czerwoną kartkę w meczu z Osaką Blueton (1:3), gdy wdał się w ostrą dyskusję z Kubańczykiem Miguelem Angelem Lopezem. Jak się okazuje, Polak obraził rywala na tle rasistowskim – pisał Bartosz Królikowski ze Sport.pl.
Zobacz wideo GKS Katowice nie ma już szans na utrzymanie w PlusLidze. Emil Siewiorek: Mamy najgorszy scenariusz
Drakońska kara dla reprezentanta Polski
Władze ligi natychmiast zawiesiły Macieja Muzaja na jeden mecz. “Muzaj wygłosił dyskryminujące i obraźliwe uwagi w stosunku do przeciwnika podczas meczu Tokio Great Bears – Osaka Blueton. Zgodnie z artykułem 21 przepisów dyscyplinarnych, SVL postanowiło zawiesić Muzaja w drugim meczu z Osaką, który odbędzie się w niedzielę 2 marca” – można było przeczytać w komunikacie ligi.
“SVL podejmie zdecydowane kroki w odpowiedzi na dyskryminujące i obraźliwe uwagi, jakie miały miejsce tym razem, i nigdy nie będzie tolerować żadnych oszczerstw w mediach społecznościowych ani pod adresem klubu lub zawodników w związku z tym incydentem” – dodały władze ligi, sugerując, że kara dla Muzaja może być większa.
Tak się rzeczywiście stało. Komisja Ligi ukarała Muzaja aż 10 meczowym zawieszeniem. W dodatku będzie musiał on zapłacić 500000 jenów, czyli około 13 tys. złotych.
Ukarany też został jego klub.
– Grzywna dla Tokio Great Bears w wysokości 1 000 000 jenów, czyli około 26 000 złotych. Klub ma przygotować również program szkoleniowy i edukacyjny dla wszystkich zawodników i pracowników, aby zapewnić, że podobna sytuacja już nigdy nie będzie miała miejsca – napisał Jakub Balcerzak, miłośnik siatkówki na portalu X.
Klub Muzaja – Tokyo Great Bears błyskawicznie po tej aferze zamieścił oficjalne przeprosiny. – Chcielibyśmy przeprosić za niestosowne uwagi Macieja Muzaja podczas meczu z Osaka Bluetons. Liga SVL prowadzi już swoje dochodzenie, ale jako klub również zawieszamy Muzaja na jutrzejszy mecz rewanżowy – napisał japoński zespół.
Muzaj zanim trafił do Japonii przez prawie 10 lat (z dwuletnią przerwą na występy w Rosji) grał w PlusLidze. Występował w takich klubach jak: PGE GiEK Skra Bełchatów, JSW Jastrzębski Węgiel, Trefl Gdańsk, PGE Projekt Warszawa, Asseco Resovia Rzeszów czy PSG Stal Nysa.