Stało się. Po 343 dniach. Wstrząs dla Igi Świątek!!

Poważna wpadka Igi Świątek stała się faktem. Liderka rankingu WTA przegrała z Anną Kalinską w dwóch setach, co nie zdarzyło od niemal roku. Serwis Tennis.com wyliczył, że tak bolesnej klęski nie zanotowała od 343 dni. Wtedy w Indian Wells szybko poradziła sobie z nią Jelena Rybakina.

W piątek stało się jasne, że Polka nie zdoła zgarnąć drugiego trofeum w tym sezonie. Turniej WTA 1000 w Dubaju zakończył się dla niej porażką z Kalinską 4:6, 4:6 w półfinale. W pierwszym secie prowadziła jeszcze 4:2, ale kolejne fragmenty meczu nie były dla niej pomyślne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rosjanka o triumf w Dubaju zagra z Jasmine Paolini, a liderka rankingu WTA tłumaczyła się z niespotykanej wpadki. — Czułam, że nie mam dość siły, by dać z siebie więcej. Czułam przez to, że mam mało kontroli. Normalnie jak powiem sobie, co robić, to mogę to zrobić, dzisiaj byłam zmęczona. Dzień po dniu czułam się słabiej — mówiła po zakończeniu pojedynku.
Iga Świątek nie przegrała w dwóch setach od niemal roku

Wróciły wspomnienia z 17 marca 2023 r. To wtedy 22-latka po raz ostatni poległa po dwóch partiach. Wtedy z turnieju Indian Wells wyrzuciła ją Jelena Rybakina. Co ciekawe, stało się to w półfinale, podobnie jak w piątek.

Jak wyliczył serwis Tennis.com, kolejne 343 dni Polka nie kończyła meczu pokonana po dwóch setach. Przegrywała m.in. z Aryną Sabalenką, Coco Gauff czy ostatnio z Lindą Noskovą w Australian Open, ale za każdym razem stało się po trzysetowym pojedynku.
Porażki Igi Świątek od turnieju Indian Wells 2023:

z Aryną Sabalenką 3:6, 6:3, 3:6 (Madryt 2023)
z Jeleną Rybakiną 6:2, 6:7(3), 2:2, krecz (Rzym 2023)
z Eliną Switoliną 5:7, 7:6(5). 2:6 (Wimbledon 2023)
z Jessiką Pegulą 2:6. 7:6(4), 4:6 (Montreal 2023)
z Coco Gauff 6:7(2), 6:3, 4:6 (Cincinnati 2023)
z Jeleną Ostapenko 6:3, 3:6, 1:6 (US Open 2023)
z Weroniką Kudermietową 2:6, 6:2, 4:6 (Tokio 2023)
z Lindą Noskovą 6:3, 3:6, 4:6 (Australian Open 2024)
z Anną Kalinską 4:6, 4:6 (Dubaj 2024)

Mimo porażki, Świątek nie ma co obawiać się o pozycję w rankingu WTA. Wypracowała sobie gigantyczną przewagę nad Aryną Sabalenką również dzięki porażce drugiej rakiety świata w drugiej rundzie turnieju w Dubaju. Mistrzyni Australian Open odebrała sobie szansę na osiągnięcie świetnego wyniku i odrobienie straty.