Polskie siatkarki w świetnej formie. Skład reprezentacji na turniej Ligi Narodów w Japonii bez zmian
Reprezentacja Polski siatkarek ma za sobą doskonały początek tegorocznej edycji Ligi Narodów. W ośmiu rozegranych dotąd spotkaniach podopieczne Stefano Lavariniego poniosły tylko jedną porażkę i zasłużenie plasują się na drugim miejscu w tabeli rozgrywek. Już 9 lipca „Biało-Czerwone” rozpoczną kolejny turniej interkontynentalny – tym razem w japońskiej Chibie – a włoski selekcjoner ogłosił właśnie skład, jaki zabierze na tę część zmagań.
Świetna postawa w Pekinie i Belgradzie
Pierwszy turniej tegorocznej Ligi Narodów Polki rozegrały w Pekinie. Tam zanotowały trzy zwycięstwa – pokonały reprezentacje Kanady, Korei Południowej i Serbii – ulegając jedynie aktualnym mistrzyniom świata z Turcji. Przegrana po tie-breaku była jednak daleka od rozczarowania i wręcz zwiastowała nadzieje na jeszcze lepszą postawę w kolejnych starciach.
W Belgradzie Polki pokazały się z jeszcze lepszej strony. Wygrały wszystkie cztery mecze, pokonując kolejno Holandię, USA, Niemcy oraz gospodynie – Serbki. Komplet zwycięstw sprawił, że reprezentacja Polski zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli, ustępując tylko rewelacyjnie spisującym się Włoszkom.
Lavarini: wciąż się rozwijamy
Po turnieju w Belgradzie trener Stefano Lavarini nie krył zadowolenia z postępów zespołu. Podkreślił, że drużyna poczyniła znaczące kroki w zakresie skuteczności ataku i podejmowania decyzji w trakcie gry. Zwrócił też uwagę na rosnącą jakość serwisu – jednego z kluczowych elementów w grze „Biało-Czerwonych”.
– Zrobiliśmy kilka kroków do przodu, jeśli chodzi o jakość ataku i wybory w uderzeniach piłki. To był jeden z naszych głównych celów. W wielu setach można było zauważyć, jak ważna jest jakość naszego serwisu. Pracujemy też nad blokiem i obroną, wiemy, że w tych elementach jest nadal spory potencjał do poprawy. Skupiamy się również na rozegraniu i przyjęciu – powiedział selekcjoner.
Kolejne wyzwania w Japonii
Od 9 do 13 lipca Polki będą rywalizować w turnieju rozgrywanym w Chibie. Mimo że jako gospodynie tegorocznego finału Ligi Narodów mają zagwarantowany udział w decydującej fazie rozgrywek, mecze w Japonii wcale nie będą pozbawione stawki. To doskonała okazja do dalszego testowania ustawień, budowania zgrania i szlifowania formy przed najważniejszym turniejem tego sezonu – mistrzostwami świata.
Skład bez niespodzianek
W piątkowe południe, 4 lipca, Stefano Lavarini ogłosił skład kadry, który zabierze do Japonii. Co ciekawe, włoski szkoleniowiec postawił na kontynuację i nie zdecydował się na żadne zmiany względem drużyny, która tak skutecznie zaprezentowała się w Belgradzie. Oznacza to, że na parkiecie ponownie zobaczymy największe gwiazdy reprezentacji: Malwinę Smarzek, Magdalenę Stysiak czy Agnieszkę Korneluk.
Kadra reprezentacji Polski na turniej w Chibie:
Rozgrywające:
– Katarzyna Wenerska
– Alicja Grabka
Środkowe:
– Aleksandra Gryka
– Agnieszka Korneluk
– Weronika Centka-Tietianiec
– Magdalena Jurczyk
Przyjmujące:
– Julita Piasecka
– Martyna Czyrniańska
– Martyna Łukasik
– Paulina Damaske
Atakujące:
– Malwina Smarzek
– Magdalena Stysiak
Libero:
– Aleksandra Szczygłowska
– Justyna Łysiak
Reprezentacja Polski przystępuje do japońskiego turnieju jako jedna z głównych faworytek, nie tylko ze względu na aktualną pozycję w tabeli, ale i na styl gry, który prezentuje. Drużyna Lavariniego imponuje konsekwencją, walecznością i coraz większą dojrzałością taktyczną. Jeśli trend zwyżkowy się utrzyma, Polki mogą z optymizmem patrzeć nie tylko na dalszy ciąg Ligi Narodów, ale przede wszystkim na zbliżające się mistrzostwa świata.