Stoch podsumował początek zimy. “Wiem, co robię źle, ale nie jestem w stanie tego na zawodach poprawić”
Polacy w trudnym położeniu. Stoch nie pomoże Stoch w Engelbergu zajął 18. i 37. miejsce. Jego występ w zawodach w Szwajcarii nie mógł mu dawać pewności, czy zmieści się w składzie na niemiecko-austriacki turniej. W mediach zastanawiano się, czy Thomas Thurnbichler da mu kolejną szansą, czy też w miejsce Stocha w kadrze znajdzie się Dawid…
Polacy w trudnym położeniu. Stoch nie pomoże
Stoch w Engelbergu zajął 18. i 37. miejsce. Jego występ w zawodach w Szwajcarii nie mógł mu dawać pewności, czy zmieści się w składzie na niemiecko-austriacki turniej. W mediach zastanawiano się, czy Thomas Thurnbichler da mu kolejną szansą, czy też w miejsce Stocha w kadrze znajdzie się Dawid Kubacki.
Sam Stoch jeszcze w niedzielnej rozmowie podsumowującej dotychczasowy przebieg sezonu mówił, że nie ukrywał frustracji z powodu swojej dyspozycji. – W mojej głowie było za dużo chęci, prób i stresu. Denerwowałem się, że trzeba się spinać, motywować i próbować gonić, a nie o to mi chodziło. Wiosną, kiedy podejmowałem nowe wyzwanie, chciałem osiągnąć coś zupełnie innego. Chciałem czystego spokoju, radości, uśmiechu na twarzy i jasnej wizji skoku, a nie gonitwy za czymś, co jest nieosiągalne w danym momencie. Nie o to mi teraz chodzi… – powiedział w rozmowie z Dominikiem Formelą.
Zdaniem Stocha okres przygotowawczy nie zapowiadał, że może mierzyć się z takimi problemami. – Na letnich zgrupowaniach, choćby w Bischofshofen czy Garmisch-Partenkirchen, gdzie skakałem z reprezentacjami Austrii i Niemiec, w ogóle nie odbiegałem od nich poziomem – mówił. – Wiem, co robię źle, ale nie jestem w stanie tego na zawodach poprawić. Jeden, dwa czy trzy skoki mi nie wystarczają. To próbowanie, ale cały czas z kontrolą, co nie daje oczekiwanego efektu – te słowa z kolei mogły sugerować, że skoczek odczuwa potrzebę spokojnego treningu. Okazuje się, że na taki będzie miał czas po świaętach, gdyż nie wystartuje w Turnieju Czterech Skoczni ani w Pucharze Kontynentalnym.
– W ostatnim czasie, niestety, głowa była przesiąknięta zbyt dużą ilością niepotrzebnego stresu. To było zapętlanie się w bezsensowną rywalizację. Wdepnąłem w coś, czego bardzo chciałem uniknąć w tym sezonie. Nie o to mi chodziło. Chcę z uśmiechem jechać na zawody, być na nich i wyjeżdżać z nich z radością po dalekich skokach, robiąc to na wysokim poziomie – powiedział Stoch zapowiadając, że będzie dalej pracować, by ten scenariusz się ziścił.
Na Turniej Czterech Skoczni pojadą Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Na razie nie wiadomo, kiedy Stoch wróci do składu.
Polacy w trudnym położeniu. Stoch nie pomoże
Czytaj też
Maciej Kot
Polacy w trudnym położeniu. Stoch nie pomoże