“Stracony”. Mocne słowa o Dawidzie Kubackim. Główny powód zapaści

Stracony sezon Dawida Kubackiego – co się dzieje z polskim skoczkiem?

Niepokojące słowa na temat Dawida Kubackiego padły z ust Kazimierza Długopolskiego, byłego kombinatora norweskiego i trenera skoków narciarskich. W rozmowie ze “Sportowymi Faktami” otwarcie mówi o poważnych problemach, z jakimi zmaga się polski skoczek. Według niego ten sezon jest dla Kubackiego “stracony”.

Sezon pełen rozczarowań

Polscy skoczkowie zmagają się z trudnym początkiem sezonu Pucharu Świata, a jednym z największych rozczarowań jest forma Dawida Kubackiego. Choć skoczek z Nowego Targu zdołał wywalczyć ostatnie miejsce w polskiej kadrze na Turniej Czterech Skoczni, to jego występy pozostawiają wiele do życzenia. Szczególnie bolesny był konkurs w Oberstdorfie, gdzie Kubacki nawet nie przeszedł kwalifikacji. W samym konkursie najlepszym z Polaków okazał się Paweł Wąsek, zajmując 10. miejsce.

Obecna sytuacja Kubackiego w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest również daleka od ideału. W ośmiu konkursach zdobył zaledwie 49 punktów, co daje mu dopiero 31. miejsce.

Eksperci o problemach Kubackiego

Kazimierz Długopolski nie owija w bawełnę. Jego zdaniem obecna forma Kubackiego to efekt problemów mentalnych, które nie pozwalają mu wrócić na właściwy tor.
– Ten sezon będzie dla Dawida stracony. Nie widzę możliwości, aby mógł się odbić. Miejsca w drugiej czy trzeciej dziesiątce na pewno go nie zadowolą, a na poprawę wyników się nie zanosi – ocenia Długopolski.

Były olimpijczyk podkreśla, że główną przyczyną problemów Kubackiego jest jego psychika.
– Dziwię się, że tak doświadczony zawodnik nie potrafi sobie poradzić. To nie kwestia techniki czy przygotowania fizycznego, a głowy. Ona nie działa odpowiednio od kilku miesięcy – dodaje z rozżaleniem.

Adam Małysz również zaniepokojony

Głos w sprawie problemów polskich skoczków zabrał także Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Były mistrz świata nie ukrywa frustracji sytuacją w kadrze.
– Zawodnicy, którzy wydawali się najbardziej stabilni, również popełniają błędy. W przypadku Dawida Kubackiego wydawało się, że spokojny trening może pomóc, ale to nie zadziałało – mówi Małysz.

Małysz podkreśla, że nadszedł czas na poważne rozmowy i szczegółowe analizy problemów w drużynie.
– Nie wierzę, że problem tkwi tylko w sprzęcie. Musimy przeanalizować każdy aspekt przygotowań – dodał.

Co dalej z Dawidem Kubackim?

Sezon 2024/2025 miał być dla Dawida Kubackiego okazją do kontynuacji sukcesów z poprzednich lat, jednak rzeczywistość okazała się znacznie bardziej brutalna. Polscy kibice liczą, że skoczek zdoła jeszcze powrócić do formy, która przyniosła mu tak wiele sukcesów. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że odbudowa jego formy wymagać będzie czasu i kompleksowego podejścia do rozwiązania problemów zarówno mentalnych, jak i sportowych.

Czas pokaże, czy Kubacki odnajdzie w sobie siłę, by przełamać kryzys i powrócić na skocznię jako jeden z czołowych zawodników świata.